horoskop świetny ;) zaraz sama sobie sprawdze :P a jeśli chodzi o reszte no to... za dużo myślenia czasem kończy sie źle. Jeśli chodzi o 'kogoś tylko swojego' to myśle ze nie tylko ja Cie dobrze rozumiem. Pewnie znów mnie nazwiesz 'staruszką' ale "w Twoim wieku" bardzo często nachodziły mnie stany takiego.... emocjonalnego nihilizmu. Póki co studia tak mnie pochłaniają, ze nawet nie mam kiedy pomysleć o tym co aktualnie czuje, nawet o tym, ze cholernie brakuje mi 'kogoś tylko mojego'. W gruncie rzeczy robie wszystko żeby nie miec na to czasu. Żeby nie zaczynać myśleć XP
|