Rozdział 1. Sowy i kot.

<12345678910111213>

2007-09-03 18:09:16
Wedłóg mnie.... Bardzo dobre....Tylko akcja troche zaszybka...... Tyle ile akcji tam jest, mogłbyś w 3 rozdziałach zrobic

2006-06-17 09:41:00
jkljlkj,

2006-06-17 09:41:00
jkljlkj,

2006-06-17 09:41:00
jkljlkj,

2006-06-17 09:40:58
jkljlkj,

2006-06-17 09:40:57
jkljlkj,

2005-07-17 21:29:42
wiesz czytałem wszystko i musze stwierdzić że masz naprawde wielki talent do pisania!

2005-01-27 09:48:52
Prolog był do bani, ale TEN rozdział okazał się niezły. Chociaż głupio jest przywłaszczać sobie cudze książki to przyznam się że myślałam o tym, aby napisać książkę o rodzicach Harrego. Nie napisałam, bo nie lubie przywłaszczać sobie cudzych pomysłów. Oczywiście Ron o Zakonie w liście by nie pisał! Napisze więcej po drugim rozdziale. Pozdrawiam Szkołę Mistrzostwa Sportowego nr. 3 w Mrągowie, szczególnie moją przyjaciółkę z Mistrzostw Polski, innych zgrupowań i szkoły Monię Szefler!
Ania

2005-01-21 16:17:29
6 tom to harry potter i książe pół krwi! macie zezwolenie na wymyślanie niestworzonych książek zaczerpniętymi postaciami,miejscami itd.??????????

2005-01-18 13:28:59
Coś z tym jego kuzynkiem mi tu nie pasuje i Petunia napewno by o TYCH sprawach nie rozmawiała w kuchni jeszcze zapewne przy otwartym oknie...ale reszta fajna może przeczytam resztę...

2005-01-18 09:24:33
Przeczytałam jeden rozdział. I co? I nawet mi się podobało, ale czy nie warto byłoby poprawić błędy? Poza tym nieźle. I to nawet bardzo. Skąd ty czerpiesz pomysły na takie wydarzenia. Muszę jednak wytknąć Ci, że ciotka Petunia NIGDY w życiu nie mówiła takim tonem do Harry'ego. Tak samo z resztą jak Dudley.

2005-01-17 18:26:39
RON NIE PISAŁBY O ZAKONIE W LIŚCIE DO HARRY'EGO!!! NAPISAŁBY PRĘDZEJ COŚ SZYFREM, ALBO W OGÓLE BY O NIM NIE WSPOMINAŁ!!!
TYLE NA MINUS. RESZTA JEST NA RAZIE SPOKO. CHYBA BĘDĘ WAS CZĘŚCIEJ ODWIEDZAĆ !!!

2005-01-15 12:53:15
Pozwól, że przedstawię Ci szczerą opinię, co do Twojego opowiadanka. Nie jestem zwolenniczką słodzenia, ani chwalenia czegoś, bo wszyscy to robią. Myślę, że objektywna opinia, nawet jeśli nie pochlebna to bardzo cenna rzecz. Mam nadzieję, że to zrozumiesz.

Z góry zaznaczam, że przeczytałam tylko 1 rozdział i jakoś nie bardzo mi się podobał. Mało potterowy ten Potter . Przeczytałam w życiu naparwdę dużo opowiadań- zdażały się lepsze i gorsze. Powiedziałabym, że Twoje jest według mnie lepsze niż przecietne ale nie zachwycające.

Przede wszystkim nie pasuje mi motw z turniejem Quidditcha. Temat oklepany, przedstawionyu już przez Rowling w 4 części. Wtedy to były Mistrzostwa Świata, teraz Turniej Szkolny, ale mimo wszystko...

Poza tym całe te rozmowy z Dudleyem i Petunią wydają mi sie dziwne. Rowling przedstawiła ich w książce, jako ludzi, którzy nie są w stanie pojąć niektórych rzeczy. Jako autor KONTYNUACJI jej dzieła powinieneś raczej się tego trzymać. Wiem, że wiele osób chciałoby, żeby Potter miał wspaniałą rodzinkę i tak dalej, ale teraz wychodzi mi jakaś sielanka... Nagle, po wielu latach nienawiści Petunia pokazuje swoją prawdziwą twarz, a Dudley zaczyna zachowywać się, jakby przeszedł pranie mózgu... :-/

Jeśli miałabym się jeszcze przyczepić, to coś dużo listów Potter na raz dostał. Zmówili się , czy co? Ogólnie akcja toczy się zbyt szybko- taki krótki rozdział, a tyle się wydażyło. Zwolnij. Masz dużo czasu- opisuj więcej. Opisy bardzo urozmaicają treść.

Teraz trochę zalet: motyw ze snami jest powtarzany w wielu opowiadaniach, ale jakoś w tym przypadku specjalnie mi to nie przeszkadzało. Przedstawiłeś o czym mniej więcej będzie ta książka, wywołując zainteresowanie czytelnika. To duży plus.

Ogólnie, według mnie, opowiadanie ma szansę stać się lepsze. Widzę tu talent, ale tylko wytrwałość, ciężka praca i stosowanie się do krytyki ( ;D ) może zrobić z tego coś naprawdę wielkiego. Na razie nie czytam dalszych części, ale na pewno kiedyś to zrobię. Może są one dużo lepsze i na próżno strzępię sobie język?
Na koniec jeszcze raz podkreślam- nie uważam Twojego opowiadania za złe. Jest w nim naprawdę duży potencjał i jak widzę, podchodzisz do pracy bardzo serio.

Pozdrowienia i dużej ilości weny
IronSoul

P.S. ,,Przecież Ekspres Hogwart nie kursuje w wakacje? "- tu chyba powinno być bez znaku zapytania.

2005-01-14 17:11:06
przeczytałam dopiero jeden rozdział i jest super!! jedan jedy rzacz tylko jest taka ni ten tego... Dydley i ptunia i magia?? no co ty dudley nigdy przeciez nie spytałby sie o cos takiego i chyba nigny nie gadal tak z harrym, no ale w sumie super!!!!!

2005-01-12 20:48:37
Hejka spoko ta twoja ksiazka wiesz? Bardzo lubię Harrego Pottera więc teraz gdy nie wyszła jeszcze 6 część nie mam czego czytać. Adres twojej strony dostałam od kumpeli i muszę przyznać że dobrze ci idzi. Co prawda dopiero zaczełam ją czytać ale jest spox. Pozdro dla ciebie!