Do JA - a moze Przemek jest bez formy, albo malo trenuje i dlatego taka decyzja szkoleniowca. A Bystram - jak GO sciagneli to tez by bylo im glupio ze siedzi na lawie - no bo zaraz ktos by sie odezwal - to po co go sciagali

kołcz nie spinaj sie. Kuba rzucał większość karnych i zadaniu sprostał. Moim zdaniem trzymanie przez cały mecz Bystrama było bez sensu. sam zawodnik (bystram) powinien tą opinie uszanować z wiadomych względów. Jeżeli gości dostaje dwa rzuty na ryj w przeciągu 5 minut to nie ma prawa dobrze bronić. Kto liczył mu statystyki? Bolo? Nie widziałem żeby odnotowywał. Sory trenerze ale jak sie nie widzi tak podstawowych błędów to nie ma sie prara wygrywać. Przemek Kądziela jest aktualnie najleprzym bramkarzem w Samborze i choćby paliło się powinien stać na bramce.

a jeszcze jedna sprawa... co z kaczym?? przydalby sie w obronie. rozgrzewal sie i nie wszedl. jezeli kosztem daszka to bez sensu. jak kontuzja to rozumiem. no i dajcie rzucac karne kubie on wie co robi a nie poopiolek itp

nie rozumiem postawy trenera........ dlaczego dwaj bardzo dobrzy bramkarze siedzieli na lawie a ktos kto wgl nie gral bo sie potknal o wlasne nogi jakis czas temu przy karnym wraca do zdrowia igra caly mecz... tym bardziej ze dostal 2 razy na twarz a chyba kazdy trener powinien wiedziec ze taki bramkarz potem gorzej broni bo sie boi i trzeba bylo mu dac odpoczac.. wina porazki lezy w calym zespole aczkolwiek bramkarz sie do tego bardzo przyczynil nie bronil nic co szlo w dol a to co obronil to fuksem bo ogladalismy w jego wykonaniu CZAPSKIEGO II ten kto wie o co chodzi to wystarczy. w skrocie koles chowal glowe nie patrzyl na pilke i podnosil rece do gory to co mu w nie rzucili to obronil reszta to szkoda slow. reszta zespolu bez wiekszych zarzutow aczkolwiek sporo glupich bledow ktore tez przewazyly. janas genialnie. gdyby na bramce stal przemus badz radzio mysle ze szlo by lepiej. pzdr

A relacyjka jakas bedzie... Za cztery dni Kris napisze... W gazecie tczewskiej... dzien wczesniej pewnie bedzie w dzienniku baltyckim

Do JA - masz racje, bylo blisko, ale przez 15 minut /chyba 6-4/. Pozniej zabraklo determinacji... szkoda. No i Ci kibice... Tylko kawal materialu z napisem SAMBOR,,,,

Było blisko. Bardzo blisko... ale to za mało. Wynik niby nie najgorszy, ale subiektywnie brakowało mi czegoś w grze Sambora. Doczepiłbym sie paru taktycznych nieprawidłowości ze strony trenera, ale nic nie napisze bo i po co. Jakby nie było kolejny mecz w plecy. Jedyną pociechą jest to, że chwilami gra Sambora wyglądała nienagannie i widać było determinacje. Stroną ujemną jest to że o grze decydują ludzie grający od niedawna, ludzie nie związani z tczewską piłką ręczną. to smutne...

I ostal sie ino Karnowski... no i prezes...

Dodatkowo: Jeżewski, Gigielewicz, Czertowicz, Maciejewski, D. Jastrzębski, A.Komoroski, Gogola, T.Justa i wiele innych zawodników grających kiedyś lub i do dziś na wysokim krajowym poziomie.

Do zygi - Jest nieciekawie, to wszyscy kibole wiedza i nie odkryles tu Ameryki. Sambor prawdopodobnie - czego bym nie chcial - pozegna sie z I liga. I nie pomorze tu nawet chlopakom ENERGA podlaczona w du...y. Brakuje po prostu zawodnikow, ktorzy zapewniliby Samborowi gre nie tylko w I lidze, ale nawet w ekstraklasie. A tacy w Samborze byli... Zolotenko ostatnio Seroka... i komu to przeszkadzalo...

Do Josefa - masz racje, jest kiepsko.

Sokol zagra ze Stelmetem oslabiony brakiem dwoch podstawowych zawodnikow. To nie wrozy dobrze - takze Samborowi. A moze bedzie niespodzianka w Tczewie - to by byl dopiero hicior - tak sobie marze... a co

Józef >> szkoda gadać.

http://www.sportowefakty.pl/?dysc_id=2&k1_id=201&k2_id=255&dzial_id=1849&news_id=247655

Jeszcze raz - kilka godzin minelo i co - Sambor ma kiboli czy nie - cisza