Nie mogę się nie zgodzić, Mirabelion :) Życie tym, co teraźniejsze jest często o wiele fajniejsze, niż niektórzy "twardo-stąpający-po-ziemi" sądzą :)

i tak dzień za dniem, każdy jedyny i niepowtarzalny na swój sposób, dlatego uczmy się cieszyć każdym nie tym, co mija, a tym co dopiero nastał. Ja próbuję :)

Poczułam lato...hm.
i te poranki i ten cień...wcale nie tak daleko nam do tego.

Na razie w kole tanczy wiatr z wiosną.

nie pozwulmy na to aby nasze życie stało się monotone....