Niewypowiedziane słowa, które słyszymy (chcemy słyszeć). Brzmią tak donośnie, bo nic z zewnątrz nam nie przeszkadza. Słyszymy je tak dobrze, jakbyśmy mieli założone słuchawki podłaczone do pępka tej drugiej osoby. Ale dlaczego wcześniej ich tak dobrze nie słyszeliśmy?
Bo baliśmy się podłaczyć nasze słuchawki do tej osoby.
Teraz słyszymy jej bicie serca, jej myśli. I przez to, że poznajemy ja coraz lepiej, jesteśmy z nią coraz bardziej zwiazani. Chcemy byc ciągle przy niej, nie zdejmować słuchawek. Aż nagle słuchawki nie są już potrzebne, bo słyszymy jej mysli na odległość. Bo jesteśmy z nią i w niej.
|