To chyba musi pisac kolega Rzepecki, bo w meczu z GKS był w cieniu swoich kolegów. Kolega Rzepecki sam odszedł z Sierakowic(nikt go nie wyrzucał) bo myślał że weźmie go Przodkowo. Jednak tam podziekowali mu za swoje ,,usługi''!! W ostatniej chwili poszedł do Stężycy i rozmawiajac na trybunach z przedstawicielami Radunii mówią że gra słabo. Mecz z Radunią stał na lepszym poziomie niz ten rozgrywany w Stęzycy i tak naprawdę wynik mógł być różny. Nawet inny wynik nie zmienił by mojego zdania że odejście ,,Rzepy" nie jest stratą dla Sierakowic. Maciek Jóskowski stwarzał gra o wiele lepiej choć w tym meczu był bardoz nieskuteczny.
|