"Tamten ja? Już nie ma go!
Wreszcie spojrzę sobie w twarz"
...
Nie raz rozmawiamy z sobą jak z drugą osobą, mając do mniej żal, pretensje. To jest trochę tak, ze w takich chwilach refleksji podświadomie wyobrażamy sobie, ze tamta osoba co zgrzeszyła, to nie byłem/łam ja...
Rozmowy w ciszy, a jednak pełne krzyków.
Grzegorz Ciechowski napisał kiedyś " W końcu powiem C co myslę, tak prosto w twarz..."
Myślę, że ten wiersz może być przedłużeniem jego myśli. Rozliczeniem się z samym z sobą.
Niestety (choć z wiersza wynika inaczej) nie ostatecznym...
|