Karawana coś co kojarzy mi się raczej ze śmiercią.
tak więc ostatnie słowa zmieniają postać rzeczy.
Znów mnóstwo pytań bez odpowiedzi.
..nie ścierpię tego.
niby zwykła czynność życiowa.
ja zadaje pytania reszta nie musi odpowiadać jeśli nie zechce.
A milczenie jakie ze sobą niesie brak odpowiedzi jest bardziej zabójcze niż każdy podniesiony głos ubrany w ostre słowa.

"Każdy dzień w ciszy
To głośniejszy krzyk w nocy" ... pozwolę dodać małą parafrazę takiej jednej piosenki "ale lepiej nie śpij, śpij, ale lepiej nie" i nie pozostawiając sobie cząstki samego siebie krzycz milczeniem.

Aniu, dziękuję za kolejny wyczerpujący komentarz ;) Jak zawsze pierwsza ;)

tak wiele pytań w nas.. tak wiele tajemnic, których nie jesteśmy w stanie odgadnąc.
"Czy to źle, jeśli nie wiesz co zrobić?
Czy to źle, jeśli nie mówisz nic? " gdyby nie było wątpliowości każdy z nas nudził by się wszytskim znaim by cokolwiek poznał, zaniłby zdążył coś tak naprawde pięknego przeżyc.
"Czy to dobrze, jeśli mówisz, że tak?
Czy to dobrze, jeśli to nie twój świat?" według mnie człowiek powinien próbowac tylko do pewnej granicy, gdy zorientuje się, że popełnia błąd wycofac się nie raniąc dalej siebie i drugiej strony...
czasu nic nie zmieni, nie ma takiej ludzkiej siły, jednak warto brnąc do przodu.
najbardziej mi się podoba ost strofa wydaje się byc oczyszczeniem od niej ... od nieszczęśliwej miłości...

BTW Daniej trzymaj tak dalej :)