taa i w końcu stało się,że mogę czytać Twój kolejny wiersz:) w zasadzie mam dwie myśli jak czytam ten wiersz. Pierwsza to taka, że jest tu mowa o miłości, a druga iż jest tu mowa o przyjaźni. W każdym razie cokolowiek by to nie było jedno jest pewne jest to pięknego i wyjątkowego. Chyba każda dziewczyna chciałby takie coś przeczytać o sobie- żona, kochanka, przyjaciółka i "szara, zwykla". Niesamowite jest to, że umiesz ubrać wszystkie słowa w płaszcz poezji którą chce się czytać ciągle na nowo odkrywając cos nowego. Czytając ten wiersz chciałabym przejść przez ten mur i poznać tą tęcze, tą pastelową tęczę.. zresztą kto by nie chciał. Niech zatem będzie zawsze tym "jedym słowem, lustarznym obrazem" niech zatem zawsze pozstanie tak wyjątkowa jak jest teraz.
|