bosaN ?
Wiem? No tak... Wiem ,ze nic nie wiem....]
Ale postaram siem wiedziec) ( trochę wiecej)
Pozdrawiam Dorotko I to bardzo...

Mam cicha nadzieję....,ze..jeszcze nie...NN....Qas...)))))))))))))))))))))))))Pozdrawiam...Ty..wiesz.................................................

Dziękuje bosaN ( NN?)))

Jesienna gwiazda betlejemska...............niosąca dobre mysli..........Przepiękna....

jesień i ognisko...ciągle żywymi wspomnieniami wraca do mnie....i kojarzy z wykopkami.. z dziecinnych lat....po zebraniu zemniaków z pola..zawsze paliliśmy ognisko , spalając suche łęty ziemniaków....a w nim piekły się ziemniaki....radość , śmiech i ten zapach...smak pieczonych ziemniaków ..rozpalone policzki, ogrzane ciepłem płomieni..potrzeba było tak niewiele ...a tyle radości ....

Palisz drzewa iglaste???..na działce??? ja tylko wysuszone chwasty, ale jak jestem na wycieczce gdzies tam...uwielbiam słuchac trzasku i zapach palącego sie żywicznego drewna...
Jesien - moja ulubiona pora roku... tak - paleta barw, ciepłe kolory i to coś co nastraja melancholijnie a jednoczesnie radosnie...cos przemija, aby za parę miesięcy odrodzic sie ze zdwojoną siłą, bo natura juz tak urrządzona jest przez Pana Boga, że cos umiera, aby cos odrodziło sie.... W przyrodzie nic nie ginie...
pozdrawiam wszystkich....słonecznych jesiennych dni i radości.....

szukając szczęśnia, nie można kierowć się logiką... trzba iść za głosem serca...
serce jest drogowskazem do szczęścia...........

Jesteś szczęśliwym człowiekiem ....a błądzić ludzka rzecz ......pozdrawiam )))

no tak ... właśnie w którą stronę ja wyciagnąć ... przed siebie ?? Ręka nie natrafiła na nic ... czyzby przedemną nie było szczęścia ? wyciagam w bok .... pustka nie ma nic ... Czy mam do tyłu wyciagnąc rekę ... i łapać szczęście które było .... nie ... to niemożliwe ... ponieważ zostało daleko za mną ...

muzyka...ta muzyka......jak jej nie słuchać...każdego dnia tu siadam cichutko...i płynę razem z nutkami.......(czekam na dalsze przemyślenia)

Dziekuje Wam wszystkim za komentarze.
Pozdrawiam milutko!

Fotki ładne, ale najładniejsze są grzybki, a w szczególności - borowiki... gratuluję Basiu...
Prześliczna z fotaka z lasu - gdzie jest?...kto zabrał?....jaki chochlik?..... Las wiosna - słyszę, jesienią - czuję... Qas rozumiesz moje słowa... wszystkim zycze radosnego spaceru po lesie, niech liście kolorowe pod stopami cichutko szeleszczą, to sie czuje, to o czyms nam mówi, a co????/ pomyślcie,,,pozdrawiam

wierzę ..dlaczego mam nie wierzyć ...sama tyle zebrałam..dorodne grzybki

Mnie zżera......zazdrość szczególnie o te piękne prawdziwki zebrane przez Twoją Basie ...... )))czekam na pełnie ....)))))

Hm?((
Widze ,że nie uwierzy;liscie!
Ale serio1 Tyle nazbieralismy dwukrotnie!