wrrrrrrrrrrrrrrr... Koleś jest dobry. Wy ludzie w dalszym ciągu nie rozumiecie jednego. Marcin nie jest wstaie dorówanć Rowling, ta książka nie ma być kopią książek pisanych przez nią. To jest całkiem coś innego i myślę , ze raczej koleś ie chciał pisac podobnie. To jest Jego dzieło. Wiec czemu piszecie, że kurwa te części są kiepsie i że Marcin jej nie dorówna, a za chwile czytam co innego, iż własnie czytają jakby pisała to rowling. Paradoks.
Jesteście raczej BEZNADZIEJNI, nie weim, może zazdrościcie Marcinowi? Współczuje wam.
Acha i czepiacie sie, że chłopak robi błędy, a jak czytam wasze komentarze, to aż mi się słabo robi.
Jeszcze raz powtarzam, wydaje mi się, że on nie chcce dorównać rowling, pisze to dla Was, a społeczeństwo jak zwykle nic nie docenia. To co robi jest zajebiste, dziwie się, ża marcinowi chce sie pisać i tracić czas, a potem czyta sobie te wasze żałosne opinie.
pozdro kuuurwa
|