Danusiu sorrki jak zle zrozumoałam, na ogóle powiedzialas, ze jestes juz spakowana, to mnie pewnie zmylilo. Oczywiście osobiście od ciebie tego nie slyszalam ze wyjezdzasz, sama wiesz jak u nas wiesci sie rozchodza np. skad Fred wie ile osob bylo na radzie???
Napisalam jak napisalam bo juz sama mam dosc tych odejsc, i to wszystki tak mnie wkurza , chcemy cos robic, robimy to, a potem pies z kulawa noga sie za tym nie ujmie. Uważam ze jestes jedna z nielicznych osob ktore robia dla klanu wielkie rzeczy, angazuja sie. Wczoraj rozmawialam z toba o zwolaniu Rady na ta sytuacje odejscia Janka, i bylas zgodna ze tak trzeba zrobic, a dzis co widze, odchodzisz, dlatego pomyslalam ze to ma zwiazek z wyjazdem, a tylko chcesz dac wyraz temu, ze ta sytuacja tez ciebie meczy. Sorry jeszcze raz jesli cie zranilam, pewnie tak.
Ale Danus jak Ty jeszcze odchodzisz a nie probujesz walczyc o dobro w klanie i ludzi ktorzy cos dla klanu robia, to ja wpadlam w desperacje, i pochopnie w nerwach to wszystko napisalam. W dodatku przeczytalam wczesniej wpis Marcela na forum i mnie z nog zwalilo, a ten pod spodem teraz to mnie dobil. Jak mu nie zalezy na nas to ok, Bo wlasnie Marcel odchodza ludzie co robili duzo dla klanu, Dana, Janek, Dziadek / nie pisze/ a ilu juz odeszlo, może mniej aktywnych. Ja juz nic nie rozumiem, chcesz Adas zeby byl Klan, przyjazn, milosc braterska. Chyba tobie odpowiada rotacja galopujaca.
Zboczylam z tematu, ale to nerwy.
Danus wybacz, że w tych emocjach tak napisalam, mysle ze nie bedziesz sie gniewac, ale moze sprobujmy cos jeszcze uratowac, porozmawiac na Radzie, czy nawet poza, przeciez jak takie osoby beda odchodzic to co tu robic i z kim????
APELUJE SPOTKAJMY SIE NA CHACIE I POROZMAWIAJMY
|