Kompromis w sprawie Cmentarza Obrońców Lwowa?

<1234567>

2005-10-08 16:18:00
Nie ma Wolnej Polski bez Wolnej Białorusi, Nie ma Wolnej Białorusi bez Wolnej Polski!!!!

2005-10-07 21:11:57
Lalu zgadzam się Cmentarz Obrońców Lwowa jest bardzo piękny, ale uwierz, że byłby o wiele piękniejszy gdyby został odbudowany w całości a tak się niestety nie stało. Co do Bohuna i Narodu Ukraińskiego - to prymitywy jakich mało ( Jak można porównywać AK z UPA - w rozkazach UPA było wyrzynać w AK nie. Jeden oficer przedwojennego WP miał w sobie więcej kultury osobistej niż cały kureń oficerów UPA). Oczywiście nie mówię o Ukraińcach ogólnie.
Co do Michała, chce on wykazać się wiedzą. Ale nie wychodzi poza proste formułki cytując Kuronia który zdobył autorytet na zupie, 68 i latach 80 tych a wiedzę na temat miasta swojego urodzenia miał nikłą. Za jego wypowiedzi na te tematy potępił go nieżyjący już niestety Jan Nowak Jeziorański. Michale przytaczasz tylko te latopisy ruskie które są ci wygodne a w zasadzie jeden. A są takie które nacjonaliści ukraińscy chętnie by spalili i są one Tobie nie wygodne. Jeśli naprawdę masz jakąkolwiek wiedzę wiesz o którym mówię Powinieneś przeczytać jeszcze kilka źródeł, nie tylko średniowiecznych. Kilka opracowań też by ci się przydało.Religa jest dla mnie autorytetem w kardiologii, nie polityce, Kuroń jest dla mnie autorytetem w sprawie Kuroniówek a nie Lwowa Dobrze że nie używsz pseudo pompatycznych i idiotycznych przemów jak tamci dwaj, próbując wykazać się wiedzą ale na temat Lwowa poczytaj więcej.
O kompromisie świadczą dwie sprawy wytargowanie 2,5 z pięciu spornych elementów poczym niezrozumiały nakaz zabetonowania obcojęzycznych napisów przez stronę ukraińską. 2. Po wmurowaniu tekstu pamiątkowego po ukraińsku o otwarciu Cmentarza przez Kwaśniewskiego i Juszczenkę. Przedstawiciel Pol. Tow. Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie zapytał się w urzędzie miasta czy nie można by też wmurować polsko języcznej wersji napisu obok. Odpowiedź była jedna Ni! Do pojednania niestety daleko.

2005-09-12 11:30:58
Kompromis? Trudna sprawa. Ale dlaczego niesnaski narodowe i polityczne są kontynuowane że tak powiem nad grobem piętnastolatków którzy zginęli za swoje miasto. Może wśród nich był Grodzicki, albo Jurkin???

2005-08-10 16:07:05
ja byłem na tym cmentarzu i teraz mi sie podoba

2005-07-26 11:05:35
a co niby rosjanie chca od polski??tu panuje chorobliwy strach przed rosja, poczucie ze przecietny iwan o niczym inym nie marzy jak o jego armii defilujacej przez ulice warszawy.itytuje mnie ta nienawisc do rosji, bo panstwo rosyjskie i jej obecne wladze nie symbolizujwe mentalnosci narodu.rosjanie lubia polakow,maja do nich sentyment,ale tez zal za to ze my jestsymy bardziej "zachodni",zreszta maja racje,polska swoja kultura laczy slowianska fantazje i cywilizacje zachodu.dlaczego mlieliby chciec nas podbijac???jakies ziemie ich mamy?/jakies dziela sztuki,jakies reparacje im winni jestesmy???moze tez wegry chca podbic,albo czechy?/to tez byle panstwa bloku...ukrainskosc to dla rosji cos takiego jak kultura etniczna,rosja to panstwo potezne z dumnym narodem,wiec chca miec strefy wplywu.przeciez niemcy tez zawsze szukaja okazji zeby wypowiadac sie w sprawach polskich a w dodatku cos im sie uwidzialo ze po 6 latach mordow w polsce to my im cos wini jestesmy.dlaczego nikt na to nie reaguje???dlaczego nienawidzimy roisjan ktorzy nic z putinem wspolneego nie maja, oprocz narodowosci??dalczego nie jednamy sie z rosja??to ich totalitarna wladza ktora mordowala wlasny narod popelnila rzez w katyniu.z najwieksza gorliwosciau powinismy bronic pamieci o naszych oficerach, ale dlaczego przerzucamy nienawosc na narod??rzezi na wloyniu dopuscili sie ukraincy nie zadna narzucona im wladza, nacjonmalisci popieraja juszczenke, ale my w ramach jednaai a sie w ogole nie zauwazamy pomnikow zbudowanych ku czci tych szubrawcow.idea jednanai sie z ukraina i tworzenia sojuszu przeciwko rosji byla genialan,ale bledna..a my nie potrafimy od niej odejsc i nie widzimy fiaska tej polityki,gdy ukchani ukraincy buduaj ssmanom pominikui.a putin odejdzie,a przecietny sasza nadal nie bedzie rozumial polskiej nienawisci.rosja nic od nas nie chce, wojny o supremacje nad ta czesia europy zawsze toczyly sie miedzy nami a rosjanami.tylko my zdobylismy moskwe.oni nam w podzieke dali zabory.my zatrzymalismy ich marsz na europe oni zaatakowali 17 wrzesnia.my rozwalilismy zwiazk radziecki,symbol ich potegi w xx w.rosjanie nas nie traktuja jak swej strefy wplywow,wiedza o tej rywalizacji.w ktorej zwyciestwo przechylalo sie na rozne strony.i nie pojda na na s z czolgami bo wiedza ze przegraja, z reszta jak zwykle.ale my zamiast prubowac jednac sie z rosjanami,wielkim historycznym bnnarodem(rosjanami ,nie putinem)wolimy przytakiwac nacjonalistom ukrainskim.a taka sytuacja raczej sprawi ze wychowamy sobie zagrozenie dla niepodleglej polski.zagrozenie naszej pamieci o naszej przeszlosci,naszej kulturze na kresach.a czy nie teego chcial stalin??

2005-07-25 22:17:17
Chocby nie wiem jak bardzo nasycony polskimi zabytkami i historia, i jak bardzo zasyfiony i spauperyzowany obecnie, Lwow jest teraz miastem ukrainskim, nie polskim. I to jest fakt, tak samo jak to ze ze Gdansk i Wroclaw sa polskie, nie niremieckie. Powinno sie tylko miec nadzieje ze i na Ukrainie zaczna doceniac przeszlosc, swoja, niezaleznie od jej "etnograficznego " zabarwienia. I nie beda falszowac faktu polskosci Lwowa przez kilkaset lat - bo przypomina to wynajdowanie "piastowskiego charakteru" Breslau za Gomulki i Bieruta. Jeszcze nie tak dawno przeszlosc w Polsce byla totalnie falszowana, nie mozna oczekiwac ze narod nigdy do konca nie posiadajacy niepodleglosci, i dopiero teraz na nia sie wybiwszy, ma ciagaty nacjonalistyczne. Polacy tez grzesza czesto przesada zamieniajaca patriotyzm w slepy nacjonalizm, a i niepodleglosc posiadalismy dluzej i komuna u nas krocej trwala. a co do tezy - ze nie ma wolnej Polski bez Ukrainy - jesli ktos twierdzi inaczej, to wolalbym zebysmy nie musieli znowu empirycznie doswiadczac jej prawdziwosci, bo i tak Moskale zbyt dlugo panowali nad Wisla..

2005-07-08 10:26:42
nie widze sensu miedzy komentarzem na temtab kompromisuy a slowami,a raczej faktycznie smieszna parafraza, prezydenta juszczenki.oczywiste jest to ze kazdy narod z racji swegpo bytu ma prawo do wolnosci i samostanowienia.tylko dlaczego ukraincy tak chetnie stanowia sie na naszej ziemi??ziemi zdobytej krwia i blizna,stowrzonej przez polakow,jako ze zaprowdzilismy tam nasza kulture i nasze prawa.nikt nie jest uprawniony do odbierania narodom historycznym ich dziedzictwa i dodawania do tego jakis smiesznych komentarzy...zeby sie moze jeszcze z tego cieszyc mieli moze...nalezy zastanowic sie co znaczy slowo wolosc, czy jrest to po prostu formalne istninie czy moznosc relizoweania wlasnych idealowi krzewienia kultury.o prwdziwa wolnoosc polska przystapila do walki w 1939 i dzieki sojusznikom jej sobie nie wywlczyla.ale byla to walka o inna polske niz istnieje obecnie,polske trudno ciagle osiagalna,jako ze wymordowano polska inteligencje w katyniu, oswiecimiu czy widlami upa.i zabrano lwow, osrodek tetniacy polska kultura, nauka, symbol patriotyzmu i wakli, zburzono stolice.obecna emanacja polski jest niestety najgorsza historii, poprzez wojenne i komunistyczne zbrodnie.przez 60lat sukcesywnie i z sukcesami niszczono tysiaclertnia kulture, a nie odbudujemy jej i nie osiagniemy tej wonosci o ktora walczyli bohaterowie AK, jezeli dla niektorych jeje przeslanka jest ...wolnosc ukrainy...

2005-07-07 19:28:21
nie ma wolnej rumuni bez wolnej mongoli!!!te wolnosc wymyslila kiedys amerykanskasekretarz stanu,zeby sie polacy cieszyli.a teraz prosze jest to sztandarowy tekst ludzi ktorych inteligencja siega pozoimu gimnazjalnego.wyswiechtany cytat powtarzany w kazdym zakatku swiata , najczesciej przez kwasniweskiego.ciekawi mnie jakie logiczne wywody sklonly tych ludzi do takich konstatacji, najprawdopodobniej zwykly populizm.wolnej ukrainy byc moze bez polski nie ma , bo gdyby nie polska to by im juz milosciwie panowal janukowicz,ale odwrocenie tego zdania, i tak wystarczajaco naiwnego,jest juz smieszne.jak upadnie ukraina to upadnie polska??a jak polska to usa??kraje raczej nie zachowuja sie jak domki z kart...ukraina istnieje od 13 lat.polska istniala zawsze,w chwilach potegi i upadku ale nawet w tych swiadomosc istnienia narodu polskigo u innych nacji byla oczywista.sa narody hisroryczne ktore po prostu istnieja i beda istniec i ktore wolnosc sobie same wywalczyly,tak jak polacy wegrzy czy czesi.a takie dziwne analogie tylko stoja w najwyzszej sprzeczniosci z historia walk narodowowyzwolenczych,po coz one by byly gdyby zagrozenie jednego narodu bylo zagrozeniem drugiego, czy istnienia ue czy nato,chyba byly by zbedne,gdyby taka konstatacja byla prawdziw(amerykanie od razu ratowali by polske, bez jakichkolwiek wczesniejszych zobowiazan, bo inaczej swiat by im sie na glowe zawalil,o czym dobrze wiedza)i nie chodzi tu tylko o smieszne slowa Juszczenki, zreszta nie jego,gdyz sa ktoras z rzedu parafraza amerykanow, a o smiesznosc takich stwiedzen, ktore w zamierzeniu mialy pewne ubarwic wypowiedz. ale jak widac niektorzy przyjmuja takie wesole zdania za aksjomat, dogmat.bo tego sie przeciez nie udawadnia..i slusznie , takie stwierdzenia sa nieudowadnialne

2005-07-07 14:20:41
Odpowiednim komentarzem s TYLKO słowa Pana Prezydenta Juszczenki, cyt. Nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy i nie ma wolnej Ukrainy bez wolnej Polski!

2005-07-03 09:05:55
Tym bardziej mi miło,że jesteś Koleżanką Podpis.Pozdrawiam serdecznie

2005-07-02 21:21:16
zibi, Twoim kolega to ja byc nie moge, za to kolezanka bardzo chetnie

2005-06-29 16:13:54
Zgadzam się z Tobą kolego Podpis,kryptoreklama nie powinna się tu znajdować

2005-06-28 17:53:23
a ja proponuje zeby nikt nie promowal swoich dziennikow, gazet czy partii poprzez temat lwowa

2005-06-28 13:26:40
Upokarzajacy kompromis.
W 2003 r. na temat otwarcia cmentarza politycy obu stron mowili przy okazji. Tak bylo w styczniu w czasie wizyty premiera Ukrainy W. Janukowycza, w czasie pobytu Kwasniewskiego na Ukrainie z okazji 60. rocznicy rzezi Polakow na Wolyniu, gdzie Ukraincy zadeklarowali "gotowosc" podjecia wspolnych dzialan, by rozwiazac problem cmentarza.
Kryzys wyborczy na Ukrainie i pomaranczowa rewolucja, tak bezwarunkowo poparta przez polskie wladze, wymusila deklaracje prezydenta Juszczenki, ktory wzial na siebie odpowiedzialnosc za zakonczenie ciagnacego sie od lat problemu cmentarza Obroncow Lwowa. Naprzod z oporem, pozniej tylko z jednym glosem sprzeciwu radni lwowscy potwierdzili, ze oficjalne otwarcie polskiej nekropolii odbedzie sie 24 czerwca 2005 r. Kompromis, na jaki poszla strona polska, to nie tylko napis na zolnierskiej mogile, ktory brzmi nastepujaco: "Tu lezy zolnierz polski polegly za Ojczyzne", czyli usunieto slowo "bohatersko". Polacy z obu stron czuja sie zawiedzeni "kompromisem", ktory nie przywraca przedwojennego ksztaltu cmentarza Obroncow Lwowa i oznacza wycofanie sie Ukraincow z podjetych wczesniej zobowiazan. Do ostatniej zreszta chwili, jak pokazala to sprawa uchwaly parlamentu Ukrainy, probowano uniemozliwic otwarcie nekropolii.
Tzw. kompromis ma jeszcze inne ustalenia. Strona polska zobowiazala sie do pomocy w upamietnieniu Ukraincow rozstrzelanych przez Polakow w Pawlokomie, pow. Brzozow, woj. malopolskie, a strona ukrainska w upamietnieniu Polakow zamordowanych przez UPA w Hucie Pieniackiej, pow. Brody, woj. tarnopolskie. Do sprawy Pawlokomy jeszcze powrocimy, zyja swiadkowie i sa dokumenty, ktore przecza ukrainskiej wersji wydarzen.
Danuta Nespiak

2005-06-25 21:30:54
Sluchajcie uwaznie bo nie bede powtarzac. Po pierwsze dyskusja tutaj z zalozenia dotyczyc ma tzw kompromisu ws Cmentarza Obroncow Lwowa, forsowanego ostatnio jako Cmentarz Orlat Lwowskich(slowo obronca nie przejdzie przez gardlo wiadomo komu). Po drugie sprawy dotyczace OUN, UPA, UWO, i innych siepactw mozna swobodnie poruszac na forum wyzej-wolyn-60 rocznica. Po trzecie i ostatnie, niezaleznie od tego, kto jakie miasto zalozyl, liczy sie zaiste to, kto dane miasto STWORZYL, nadal mu dusze i charakter. W przypadku Lwowa tak sie szczesliwie sklada, ze zalozyl go Kazimierz Wielki ok 1353 roku, w 56 nadajac mu prawo magdeburskie. Danylo(pol Polak, pol Rusin, a wiec pelna geba Ukrainiec) zalozyl w innym miejscu Lwiw( niektorzy historycy uwzaja, ze uczynil to sam kniaz Lew), kompletnie do gruntu zniszczony najazdami Lubarta. To "inne miejsce" lezy jakies 50 minut drogi piechota od rynku starego miasta. Jesli przy nieznanych mi ustepstwach intelektualnych przyjac nawet, ze Leopolis nad Peltwia jest kontynuacja drewnianego grodu spalonego na stokach gory, to i tak czapki z glow przez Kazimierzem Wielkim i jego nastepcami, bo gdyby nie oni, to mniej wiecej w roku 1944 jakas wies Lwiw zoatalaby najprawdopodobniej wyniszczona do ostatniego niemowlecia przez zadnych odwetu na okupantach protoplastow demokracji. Osobiste wycieczki pana Michala( skojarzenie niezamierzone) a propos czytania czegos wiecej niz podreczniki przez Zibiego sa pozalowania godne i po raz kolejny dowodza, ze w braku argumantow ad rem pozostaja ignorantom tylko te ad personam.. Wiesz Michale, internet to fajne medium, daje duza swobode wypowiedzi i anonimowosc...na dobra sprawe mozesz nawet porownac OUN do AK i wlos Ci z glowy nie spadnie, choc istnieje w KK art 212.Ale zapewniam Cie, ze wystarczy abys przejrzal chosby populana serie "a to polska wlasnie", albo Biblioteke Lwowska, albo wykosztowal sie na bilet do PANU w Warszawie, a niepotrzebne stana sie Twoje obawy o fundatora miasta, ktorego ikonografie widzisz na tej stronie. PS zadales pytanie o Pawlonkome..czytaj uwaznie wypowiedzi na tym forum, ten temat -o ironio- byl juz tu poruszony.