Z powodu awarii strony nie mamy mozliwosci aktualizowania strony i pisania nowych rzezcy .Dlatego podsumowanie sezonu umieszcze w komentarzach zeby sie nie zmarnowalo:
Sezon 2005/2006 dobiegł końca i nadszedł czas, aby posumować miniony rok Sambor Tczew w II ligowych rozgrywkach wystartował jako beniaminek, chociaż aż 90% zawodników zdążyła się już zadomowić na tym poziomie rozgrywek, grając przez kilka sezonów w Hetmanie Gniew. To właśnie po rozpadzie Gniewskiej drużyny, na tydzień przed pierwszym meczem, zapadła decyzja o reaktywacji męskiego szczypiorniaka w Tczewie. Sambor przystąpił do rozgrywek bez okresu przygotowawczego, bez przygotowania kondycyjnego i taktycznego i po dwóch wspólnych treningach Tczewianie rozegrali swój pierwszy mecz po kilku latach nieobecności seniorskiego zespołu w Tczewie. Początki były trudne, zawodnikom brakowało kondycji, nie ”czuli jeszcze gry”, ale dzięki doświadczeniu, indywidualnym umiejętnością i odpowiedniej taktyce gry zadysponowanej przez trenera Śmiełowskiego, udało się wygrać kilka pierwszych meczy, w tym z silnymi zespołami SMS II Gdańsk i KS Gdynia. Po 3 zwycięstwach przyszła pierwsza porażka. Tczewianie w mocno osłabionym składzie przegrali na własnym parkiecie z faworytem rozgrywek Łącznościowcem Szczecin. Do końca I rundy Tczewianie przegrali już tylko raz, niespodziewanie w Kartuzach z tamtejszą Cartusią i pierwszą część sezonu zakończyli z 7 zwycięstwami i 2 porażkami na 2 miejscu z 3 punktami straty do lidera.
II rundę Tczewianie zaczęli obiecująco. Pokonali MKS Grudziądz oraz późniejszego triumfatora ligi SMS II Gdańsk i wydawało się, że stać Sambor na awans do grona pierwszoligowców. Jednak później nadszedł kryzys. Tczewianie przegrali niespodziewanie na własnym parkiecie z KS Gdynia orz na wyjeździe z śliną ekipą ze Szczecina. To właśnie po meczu z Łącznościowcem, Tczewianie stracili praktycznie szanse na awans do I ligi i końcówkę sezonu zagrali już bez presji.. W ostatnich 5 meczach Sambor nie zaznał goryczy porażki, między innymi zrewanżował się Cartusii, wygrał ciężki mecz z Politechniką, a sezon zakończył zwycięstwem w Gryfinie.
Sambor Tczew z 14 zwycięstwami i 4 porażkami zakończył sezon na 3 miejscu z tylko dwoma punktami straty do SMS II Gdańsk i Łącznościowca Szczecin, ale aż z sześcioma przewagi nad KS Gdynia i Politechniką Gdańsk.
Za największy sukces minionego sezonu , należy uznać to, iż do Tczewa powróciła seniorska piłka ręczna w męskim wydaniu. Po wielu latach nieobecności kibice mieli okazje zobaczyć kilka naprawdę interesujących meczy, w których nie brakowało ambicji, woli walki i niejednokrotnie efektownych zagrań. Niezła grą Tczewianie przekonali do siebie publiczność, która licznie wypełniała halę podczas meczy Sambora. Cieszy także fakt, iż relacje z meczy Sambora można było zobaczyć na antenie telewizji kablowej Telkab.
Co do indywidualnej oceny zawodników pozostawię to waszej ocenie. Podkreślę tylko fakt , iż trójka naszych zawodników ( J. Kościelny, R. Karnowski, M. Ortmann) przekroczyła granicę 100 bramek i znalazła się w czołówce najlepszych strzelców ligi. W minionym sezonie na II ligowych parkietach zadebiutowali P. Kądziela. M. Jędryszak, W. Komorowski, B. Ormianin, zaprezentowali się bardzo dobrze i w niedalekiej przyszłości to oni będą decydować o sile Sambora Tczew.
A co w przyszłym sezonie??? Z ligi prawdopodobnie wycofają się ekipy z Kartuz i Czerska, a zasapią je spadkowicz z I ligi Cuiavia Inowrocław, zespół z Bydgoszczy oraz nowo tworzący się team z Gdańska. Wydaje się że silne będą ekipy z Gdańska i Gdyni oraz nas Sambor Tczew, chociaż przed sezonem trudno prorokować. Jednak trzeba mieć nadzieje, że następny sezon będzie przełomowy i Sambor Tczew awansuje do I ligi!!!.
|