Nick:kot1 Dodano:2006-07-03 22:17:16 Url:http://one6.pl/ Wpis:Nie wiem co napisac :) W kazdym razie jest fajnie :)
Nick:jiojriojir Dodano:2005-05-11 23:24:30 Wpis:Bzdury te w dodatku zawierają również wyjątkowo wnerwiające fragmenty pisane z przymrużeniem oka do osoby wyraźnie głupszej ("Zapewne słyszałeś kiedyś, może miałeś okazję sam zaobserwować, że trochę inaczej
funkcjonujemy także na poziomie psychiki: no wiesz, te nieustające zmiany hormonalne..." itd.) , bezczelne i nie mające nic wspólnego z prawdą przytyki osobiste ("Czasami przecież zauważasz, że ta druga połowa istnieje, choć
zwykle wtedy, kiedy (z różnych względów) bywa Ci potrzebna.") , przypisywanie z księżyca wziętych intencji , czyli tzw. tworzenie sobie wygodnego wroga ("Nie każ mi być mężczyzną w tym co robię" , bo ja jakoby jej to nakazuję , jednocześnie twierdząc ponoć subtelnie , że "dziewczyny to kiepski pomysł Pana Boga") , i przede wszystkim uchylanie się od rzeczowej dyskusji o własnym przekładzie ("Nie potrafię wdawać się w długie dyskusje intelektualne: ja po prostu nie odczuwam takiej potrzeby, nie sprawia mi to żadnej satysfakcji, wiesz?").

Na litość... Możliwe , że nie sprawia. Możliwe , że się jej nie chce czy nie widzi potrzeby. Ale nikt jej nie kazał uwzględniać mojej krytyki. Nikt jej nie kazał w ogóle odnosić się do tej krytyki! Pieniędzy za to , co robi , nie bierze , mogła stwierdzić , że nie obchodzi jej , co mam do powiedzenia na temat jej przekładów , i wszystko olać! Ale nie. Adaneth wymyśliła , że do swojego braku chęci dorobi ideologię. I dorobiła taką , że jak dotąd wszyscy , którym ten tekst pokazałem (a skład płciowy badanych osób odzwierciedla skład moich znajomych... 80% dziewcząt) po zapoznaniu się z nim i z kontekstem ROTFLowali.

> Wiesz, my naprawdę się tak nieraz czujemy. Ja się tak >często czuję - gorsza tylko dlatego, że mój mózg faktycznie >funkcjonuje nieco inaczej.

Inaczej niż co? Przestań przyjmować działanie mózgu "tej drugiej połowy ludzkości" za probierz. Przecież to bez sensu.

> Kończę, bo pewnie cię to nudzi i rozśmiesza... Zaznaczam >tylko, że
> żadną feministką nie jestem. Ale pod sporą częścią tego co >Adaneth
> napisała, mogłabym się podpisać,

Ale ona to napisała w nieodpowiednim topicu , do nieodpowiedniej osoby i w nieodpowiednim kontekście. O to mi chodzi.

> To przez te cholerne męskie rymy, których ona się czepiła jak >rzep psiego ogona... Czy ty też uważasz, że forma przekładu >musi być toczka w toczkę taka jak oryginału?

Nie.

Na przykład w moim przekładzie "Exegi monumentum" (jedynym chyba moim udanym tłumaczeniu poezji , bo "Do Postuma" nie skończyłem) zastosowałem taką Rymkiewiczowską wersyfikację jak w dwóch ostatnich nadesłanych utworach. Wersy trzynastozgłoskowcem zebrane po dwa.

> Dziękuję. Na pewno nie będę Rymkiewicza uwielbiać, ale >teraz, kiedy
> te wiersze uważnie przeczytałam (wpadły mi chyba w łapki >kiedyś
> wcześniej, na chwilkę),

Chyba nie wszystkie. Ten ostatni nie znalazł się w "Zachodzie Słońca w Milanówku"... domniemywać można , że ze względu na pewne , hm , aluzje do osób żyjących.

>Ostatni
> rym w "Co zostało z Pascala" jest cudowny,

Owszem.

>W ogóle cały ostatni wers - arcymistrzostwo.

Owszem.

Rad.
Nick:Administrator Dodano:2005-01-09 15:29:34 Url:www.prv.pl Wpis:Dziękujemy za założenie u nas księgi gości