« 1 2 3 4 5 ... 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 »
Nick:Marysia Dodano:2006-10-23 21:04:27 Url:http://stajenka.grono.net Wpis:Wrzuciłam adres wyżej, koło mojego imienia, żeby można było kliknąć, a nie wpisywać :)
Pozdrawiam i życzę miłego oglądania tym, którzy nie wszystkie te koniki znają :)
Nick:Marysia Dodano:2006-10-23 17:10:21 Wpis:Hehe... Ewelinko, jak sobie zapamiętałaś, słońce moje, ten zarcik niewinny :))))))
Dla osób, które chcą sobie przypomnieć, jak wyglądają nasze konie, albo chcą spojrzeć na inne, które pomieszkują w Szczyrku podaję link do mojej (skromnej jeszcze) galerii na Grono.net:
http://stajenka.grono.net
Jak się tam poklika, to coś można pooglądać. Obiecuję dorzucić też coś do stronki, ale muszę mieć czas (duuuużo czasu).
PS. Sandra! Przepraszam, że Ci nie odpisałam, ale normalnie nie miałam wtedy czasu, a potem mi się jakoś zapomniało :/
Pewnie też dlatego, że normalnie nie wiem, co z zimą, zamieszanie i czeski film...
Nick:Ewelina Dodano:2006-10-21 17:54:21 Wpis:KOCHAM konie i NIE zamierzam zajmować się szachami!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nick:tomlik Dodano:2006-10-10 19:40:02 Wpis:Heja jestem tomek pracuje w stadninie mam 12 lat bardzo lubie konie a zwłaszcza właścicielów tej stadniny Marysie i Bartka.Zachęcam wszystkich mieszkańców i wczasowiczów do jazdy konnej w szczyrku.
PS(jest poprostu super)Moim najlepszym koniem jest Mątana.
Nick:urocza Ruda Dodano:2006-10-10 17:44:15 Wpis:ma ktos zdjecia z obozu jak macie to wyslijcie bo ja nie mam ani 1 ;/ to nie jset urocze
Nick:Cynio Dodano:2006-09-23 17:51:42 Wpis:elo Marysia i Bartek widze ze u was tam niezle chyba wbije na jaki turnus hehe pzdr 3maycie sie do zoba
Nick:plutaa Dodano:2006-09-22 21:48:14 Wpis:uaktualnijcie w koncu ta swoja strone! gdzie Hania i bazar,gdzie zdjecia nowo postawionej stajni?! co to ma znaczyc??? zdjecia wam przesla ale musze miec neta w swoim kompie. pozdro
Nick:bart Dodano:2006-09-19 17:08:27 Url:http://www.konie.szczyrk.prv.pl Wpis:zyjemy .film bedzie
Nick:plutaa Dodano:2006-09-17 13:33:32 Wpis:eeeeeee! zyjecie??
Nick:plutaa Dodano:2006-09-14 20:51:52 Wpis:cze:) zachorowalam po wizycie u was...:( czuje sie tragicznie, a poza tym sesja w toku. hiehie caly czas 3 termin. Zielona jest przeszczesliwa ze mogla do Was przyjechcac:)) mam nadzieje ze wszystko wporzo i ze bedziemy mogli jeszcze kiedys przyjechac. wracajac o maly wlos i bysmy mieli czolowke na trasie... mialam zawal serca wtedy. ehhh... kiedy dostane film?! dupa enter:) pozdro:*
Nick:Ania -=> czarna Dodano:2006-09-12 14:33:32 Wpis:Witam!
Nic nie wiedziałam o Gabrysiu, dopiero teraz przeczytałam... ;=( Biedny konik! Weterynarza proszę za przeproszeniem kopnąc w dupę! Niech sie sam do Włoch na rzeź wysle.... Zbieracie jeszcze na jego "rehabilitację" ? To się dorzucę, co prawda groszem, bo do majetnych nie należę, ale zawsze to troche więcej...
Byłam u Państwa w ostatni tydzień sierpnia, ale na stajni zastałam tylko Tomka. Odwiedziam koniki na pastwisku /wiem, ze to niebezpieczne jest xD/, obejrzałamjak stajnia podążą za duchem czasu :D:D:D Pooglądałam z daleka nowe koniki ^^ Ale niestety nie jeździłam, bo Państwa na stajni nie było ;=p A tak naprawdę to dlatego, że nogi mi po pieszej wędrówce odpadały. ;=]

Pozdrawiam!
Nick:Marysia Dodano:2006-09-11 21:53:15 Wpis:Najpierw zagwożdżenie - wdepnął w ostry sęk, który wbił mu się w kopyto (pod strzałkę) na jakieś 4-5 cm. Bartek go wystrugał, ale drewno nie wytrzymało i pękło - część została. Z kopyta wypływała krew, potem wpadli na pomysł (to już nie my), żeby wiertarką nawiercić obok i usunąć. W miedzyczasie był weterynarz, króty zapisał płyn na zmiękczenie taknki rogowej kopyta i podał zastrzyki (przeróżne). Wyciągnęłi to w końcu, Gabryś zaczął poważnie gorączkować, nie jadł i leżał. Zaczęło obierać ropą, Gabryś nie mógł wstać. Jak wstawał, to zaraz się kładł, bo mu chwyciło też tylną nogę (zmęczenie mięsni, to ciężki koń). Zdecydował się nie wstawać wcale, ale zaczął się dusić swoim własnym ciężarem. Weterynarz podał kolejne zastrzyki i kroplówkę i powiedział, że jak nie wstanie, to ubój z konieczności. Oczywiście Gabryś nie wstał, więc Kazek go na butach wyrzucił do ogrodu. Miał już wtedy częściowy zanik mięśni, nawet nie jadł - tylko leżał. Od tego zaczął mieć odleżyny i odparzenia...
Zdecydowaliśmy się go odkupić i wyleczyć, więc Kazkowi troszkę zbaldło, bo jak to tak. Obiecaliśmy, że możmy mu spróbować pomóc z jedzeniem, jeżeli go nie odda. No.. i zgodził się :)
Teraz Gabryś już chodzi, mocno kuleje, ale odleżyny zaczynają się goić, a konik spaceruje i wcina trawę z ogródka :)
Myślę, że już będzie dobrze!
pozdrawiam :)))
Nick:Marta Dodano:2006-09-11 17:58:26 Wpis:co mu w ogole jest??? ciesze sie ze zostaje.. zal mi konika.. jak bede mogla to pomoge...
Nick:Marysia Dodano:2006-09-11 10:04:50 Wpis:Oki..narazie akcja wstrzymana, Gabryś zostaje. Za wszystkie słowa pocieszenia dziękuję, za ewentualną pomoc też. Pieniądze, jakie udało nam się zebrać zostaną przekazane na weterynarza i dożywianie Gabrysia, póki sam nie zacznie znowu na siebie zarabiać (taki był układ z Kazkiem). Dzięki!!
Nick:karolina moycho Dodano:2006-09-08 16:28:01 Wpis:jak tylko bd mogla to pomoge!
Nick:Marynia Dodano:2006-09-07 22:56:59 Wpis:Kochani! Pomóżcie uratować Gabrysia! Będzie żył, ale Kazek nie ma pieniędzy na dalsze jego leczenie. Koń idzie na rzeź (tzn. jedzie do Włoch)... My chcemy go od niego odkupić, ale sami wiecie, że nie mamy za dużo pieniędzy, a nasze konie też potrzebują jedzenia. Jeżeli macie dobre serca i jakieś tam zaoszczędzone pieniążki, pomóżcie, a w przyszłym roku będziecie się cieszyć jazdą na jego grzbiecie!

Inteligo: 50 1020 5558 1111 1489 4490 0061

Błagamy w imieniu tego konia, który już dość się nacierpiał i nie zasługuje na transport!!!
Nick:Karola... Dodano:2006-09-06 15:29:38 Wpis:yyy.... gabryś... eh:(( kurcze nie wiem co napisać...:(.. to nic nie pisze.

Mam pytanie czy można przyjechać tak w weekend na koniec sierpnia pojeździć?
Nick:Marysia Dodano:2006-09-05 12:36:00 Wpis:stajnia.na.kamiencu@gsi.pl
No przecież widnieje na stronie :)
Nick:plutaa Dodano:2006-09-04 20:31:19 Wpis:gaaaaabrys.....:( moj kochany terrorysta... usciskajcie go ode mnie;( jestem ogolnie tak wkur... ze sobie nie wyobrazacie. ja dzisiaj kogos zabije albo cos rozp.... nie moge! laska mnie zcisnieniowala tak ze rany boskie>:( nie mam slow. asia podaj mi adres e mailowy to napisze Ci cos bo mnie zaraz rozj....
Nick:Marynia Dodano:2006-09-04 10:24:55 Wpis:Generalnie, to my tęsknimy bardziej. Baronkę odwiedzaj i nie daj jej krzywdy zrobić, a na pana Ś. lej ciepłym moczem. Persa kazała Cię pozdrowić, ma teraz nową koleżankę na pastwisku - Hanię. Hańcza uznała, że przyjaźń z Persą to dobre posunięcie taktyczne, bo Montana i Koronka ją gonią, a koło Persy jest bezpieczna - poddała się jej od razu i jest git. Baziu ma kilka podków odbitych na zadzie, ale też grzecznie biega z naszymi.
Z Gabrysiem bardzo źle, weterynarz zalecił ubój z konieczności - dzisiaj się wszystkiego dowiemy. Koń już nie wstawał i dusił się własnym ciężarem, Kazek ryczy, ale dzisiaj go na butach podniósł z ziemi i wygonił na łąkę. Ponoć Gabryś się troszkę pozbierał.
Wszystkich kochających Gabrysia prosimy o wsparcie duchowe!
« 1 2 3 4 5 ... 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 »