« 1 2 3 4 »
Nick:grzechx Dodano:2011-02-10 11:27:21 Url:www.czas-prl.pl Wpis:Fajna sronka. Wpadnij również do mnie www.czas-prl.pl
Nick:grzechx Dodano:2010-05-11 10:03:07 Url:www.czas-prl.pl Wpis:Witam,
Świetna strona, sam mam też swoją w tej tematyce.
Nick:LCF Dodano:2009-10-15 19:12:55 Wpis:Fajna stronka
Nick:LCF Dodano:2009-10-15 19:11:52 Wpis:Fajna stronka
Nick:satee Dodano:2009-09-15 19:59:23 Wpis:Witam!!!
Gratuluję zapału i jestem pod ogromnym wrażeniem tego , ze tak młody człowiek potrafi z powodzeniem sięgac po tak trudną temetykę jaka jest okres PRL-u...
Pozdrawiam
Nauczycielka historii-)
Nick:Snake Charmer Dodano:2008-11-18 11:01:02 Url:www.bornintheprl.pl Wpis:Zapraszamy wszystkich użytkowników portalu w podróż do okresu naszego dzieciństwa w PRL

http://pl.youtube.com/watch?v=NzktMgRdyRs

WIELKI PRZEBÓJ ZESPOŁU Z WROCŁAWIA

http://www.myspace.com/snakecharmerpoland
Nick:Stare filmy, Stare piosen Dodano:2008-10-14 20:21:07 Url:www.wspominam.pl Wpis:Zapraszam na stronę pełną miłych wspomnień.


PRL, dzieciństwo, młodość.


Stare filmy, Stare piosenki :)
Stare filmy, piosenki


www.wspominam.pl
Nick:tadinek Dodano:2008-07-01 18:23:26 Wpis:Do woja marsz do woja…
Na początku października 1976 r. przyjechałem do Świecia nad Wisłą, aby odebrać bilet powołania do czynnej służby wojskowej. W naszym mieście zlikwidowano komendę uzupełnień i przyszło mi się samemu tłuc 65 km do miasta, w którym nigdy nie byłem. Z poborowych z Chojnic byłem sam. Już w autobusie zorientowałem się, wraz ze mną i w tym samym celu podróżuje kilku podobnych do mnie delikwentów z okolicznych podchojnickich miejscowości. Jeden z nich, straszny rozrabiaka, jak się później okazało, został w wojsku przyjacielem na dobre i złe. Samo miasto nie zrobiło na mnie pozytywnego wrażenia. Główna ulica, wokół usadowiły się czynszowe XIX wieczne kamienice i jedynie nowy wybudowany w jakimś nieokreślonym stylu autobusowy dworzec wyróżniał się pośród tej monotonności. Idąc główną ulicą w stronę wojskowych obiektów rozmyślałem dokąd skieruje mnie wojskowa służba. Nawet nie wiem kiedy wyrosła przede mną ceglana bryła WKU. Nie było żadnego żołnierza , a jedynie przy pobliskiej bramie prowadzącej do jednostki spacerował w pełnym rynsztunku wartownik z zaciekawieniem obserwujący nas wchodzących do budynku. Na piętrze w niewielkiej klitce, siedziało dwóch żołnierzy. Jeden z nich zawodowy, drugi ze służby czynnej. Podałem im swoją książeczkę wojskową i czekałem na rozwój wypadków. Będący w służbie zawodowej (czyt. trep) sprawdził dane z książeczki i porównał je z leżącą przed nim kartoteką, odebrał wezwanie, które mu wręczyłem i zwrócił się do mnie:
- Poborowy, nie chcecie pójść do armii na ochotnika… na uzupełnienie rocznika. Brakuje nam kilku.
Czemu nie pomyślałem. Co ma wisieć nie utonie. Dziewczyny nie miałem, a taka odmiana dobrze mi zrobi – myśli jedna za drugą kołatały po głowie.
– Zgadzam się – powiedziałem po chwili zastanowienia.
- Dobra nasza – wyraźnie ucieszył się żołnierz zawodowy.
- Podpiszcie mi jeszcze tu – podsunął mi jakiś druczek.
- Pójdziecie do marynarki wojennej…do Gdyni do 3 pułku zabezpieczenia sztabu. Zgłosicie się tam 13 listopada na dziewiątą rano – po czym wręczył mi bilet w jedną stronę. W drugą przyszło mi czekać dwa lata.
Po godzinie siedziałem w zdezelowanym Jelczu PKS, który prychając spalinami podążał w kierunku Chojnic. Matka wiadomość o moim wcieleniu do wojska skwitowała krótko:
- Nie jesteś pierwszy, ale i nie ostatni.
- Wiem – odparłem nic sobie nie robiąc z faktu, od którego moi koledzy uciekali jak diabeł od święconej wody.
Nazajutrz na pierwszej zmianie powiadomiłem mistrza zmianowego o moim powołaniu. Odesłał mnie do kadr, gdzie dowiedziałem się o wypłaceniu tzw. „wyprawki” i wykorzystaniu urlopu za przepracowany rok. Od poniedziałku od samego rana latałem po całym zakładzie z karta obiegową. Przed samą godziną czternastą byłem wolny od przepisów jakimi był obwarowany pracownik. Nawet nie zdawałem sobie sprawy ile podpisów musiałem zebrać, nie wyłączając nawet zakładowej biblioteki, o której nawet nie miałem pojęcia, że istnieje. W środę w kasie zakładowej odebrałem niezłe pieniądze za wyprawkę, która przysługiwała odchodzącemu do wojska. Po południu pękła pierwsza połówka w „Polonii” potem druga i trzecia. Koledzy z brygady nie mieli jeszcze dość. Padła decyzja:
- Zmieniamy lokal.
Wybór padł na „Bar gościnny” na osiedlu „Budowlani”, potem „Polonia” „Tur”. Nie pamiętam dokładnie, o której skończyła się nasza popijawa. Obudziłem się nazajutrz rano… w domu. Musiało być nieźle, skoro troskliwa matka w pobliżu mojego łóżka postawiła wielką miskę. To na wypadek, gdybym próbował pozbyć się treści żołądka. Na szczęście obyło się bez tego, jednak ból głowy nie opuszczał mnie do popołudnia. Wieczorem powtórka z dnia poprzedniego, i tak przez trzy dni, aż skończyła się gotówka. Wtedy do mnie dotarły wywody matki, ojciec o dziwo, nie prawił mi morałów.
- Co z tobą…co ty robisz - biadała matka.
- Nic mamo – odpowiadałem zgodnie z prawdą.
- Żegnam się z kolegami.
- Lepiej byś siedział w domu, a nie włóczył się po no
Nick:Michał Dodano:2008-06-07 11:14:04 Wpis:Stronka super pomogła mi
Nick:kicia Dodano:2008-02-20 15:24:46 Url:www.kicia.pl. Wpis:Bardzo przydatna stronka. Przydała mi się na projekt. Fajna postac Jaruzelskiego.
Nick:oliwka Dodano:2007-10-16 17:23:26 Wpis:hej!super stronka!przyda sie do olimpiady:P:P wielkie dzięki!...
Nick:lata-prl Dodano:2007-09-02 00:02:32 Url:lata-prl.yoyo.pl Wpis:Strona nawet dobra. Popracuj jeszce nad nią. Więcej informacji.

Możesz dodać mnie do linków ;)
Nick:lata-prl Dodano:2007-09-02 00:02:30 Url:lata-prl.yoyo.pl Wpis:Strona nawet dobra. Popracuj jeszce nad nią. Więcej informacji.

Możesz dodać mnie do linków ;)
Nick:lata-prl Dodano:2007-09-02 00:02:29 Url:lata-prl.yoyo.pl Wpis:Strona nawet dobra. Popracuj jeszce nad nią. Więcej informacji.

Możesz dodać mnie do linków ;)
Nick:lata-prl Dodano:2007-09-02 00:02:28 Url:lata-prl.yoyo.pl Wpis:Strona nawet dobra. Popracuj jeszce nad nią. Więcej informacji.

Możesz dodać mnie do linków ;)
Nick:Danka Dodano:2007-05-24 23:01:46 Wpis::)bardzo ciekawa strona
Nick:Kamila Dodano:2007-04-25 13:13:01 Wpis:Na tej stronce nie ma nic ciekawego!!! Nie ma informacji których pilnie potrzebuje...a na tych linkach które podałeś też nic ciekawego nie ma! Postaraj się zmienić coś w tej stronce bo nikt tu nie będzie zaglądał!! pozdro for all!!:D
Nick:Tomek Dodano:2005-06-16 11:44:38 Url:ciborowski.w.interia.pl Wpis:Jestem rozczarowany zawartością tej strony. Materiał zgromadzony jest bardzo skromny. Niemal zupełny brak materiałów własnych, w tym przemyśleń. Teksty dotyczące historii PRL zawierają słowa o silnym ładunku emocjonalnym, co sprawia, że są nieprofesojnalne (profesjonalizm = dystans do prezentowanych treści). Ponadto teksty dotyczą li tylko wydarzeń politycznych, tymczasem życie człowieka to przede wszystkim wydarzenia kulturalne, ekonomiczne, rodzinne.
Nick:Makuch Dodano:2005-06-03 18:01:53 Wpis:Fajna strona............
Nick:Kinia Dodano:2005-03-22 17:38:30 Wpis:Wielki dzięki mega mi pomogłeś w pracy semestralnej z wos-u :D:D:D
« 1 2 3 4 »