Wi łelkomższ ju!

« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 ... 21 22 23 24 25 »
Nick:ramzes Dodano:2004-03-20 16:56:08 Url:http://blogi.pl/blog.php?blog=ramzesik Wpis:Jezuuu, majkel... jak nie piszesz to nie piszesz latami, ale jak już zaczniesz to, jak babcię kocham, na całego...
Nick:Michał Dodano:2004-03-20 09:15:45 Wpis:"...and the road becomes my bride!..."---> tak powinno być... w moim wpisie wkradł się błąd... ;)
Nick:Wędrowiec Dodano:2004-03-19 22:50:35 Wpis:"nigdy sie nie poddawajcie bez walki, nie warto..." jak ktoś gdzieś kiedyś stwierdził...

Mądre stwierdzenie... Niedawno oglądałem ostatniego samuraja. Była tam tak wstrząsająca scena, jak główny bohater sam już ruszył na armię wroga w imię jakichś tam zasad, że niby trzeba bronić honoru aż do końca. Nie zważał na to, że w sumie nic już nie zyska. Zrobił to tylko dla zasady. I coś w tym jest. Zrozumiałem wtedy jedno: jeżeli on mógł (fakt, niby to tylko film, ale jednak tacy ludzie się zdarzali... i nadal zdarzają, wbrew pozorom) poświęcić swoje życie dla tej zasady, to o ile bardziej my powinniśmy walczyć do końca. Zawsze jest o co... O Miłość, Wiarę, Nadzieję, o Prawdę...

Jeżeli odniesiemy to stwierdzenie do Miłości... No cóż... Trudny temat. Nawet bardzo.

Czasami zdarza się tak, że zakochamy się nieszczęśliwie. I to jest właśnie taka beznadziejna sytuacja, kiedy niby rozsądek nakazuje się nam poddać.Chcemy się wtedy poddać, może obwiniamy cały świat łącznie z jego Stwórcą... Chcemy zdezetrerować z pola walki... Uciec, podobnie jak Werter. Nie bierzemy jednego pod uwagę. Takie rozwiązani rani ukochaną osobę. Dlatego należy walczyć ze smutkiem do końca. Nie oczekiwać zbyt wiele od życia. Niebo będzie dopiero po śmierci i trzeba się z tym pogodzić. Nie ma sensu oskarżać o to Boga, który stworzył tak wspaniałe dzieło, jakim jest ukochana niewiasta... Wspaniała istota, zdolna jednym spojrzeniem... ale nie będę się rozpisywał, gdyż nie o tym chciałem pisać...

Walczyć trzeba do końca. Ze smutkiem bez względu na wszystko... I z brakiem nadziei... Walczyć o Miłość... Niestety, może nadejść chwila, kiedy okaże się, że Ona jest stworzona dla kogoś innego... I wtedy... Wtedy pozostaje już tylko zanucić sobie "...and the roda becomes my bride".. i ruszyć tą drogą, nie oglądając się wstecz... Czekać cierpliwie na koniec... Na Niebo... I pamiętać o tym, żeby walczyć do końca ze Złem, które czai się w nas, o tym, że naszym wrogiem stanie się odtąd smutek i zwątpienie. I o tym, że można z tym walczyć. Wbrew pozorom całkiem skutecznie.

Chciałbym w tym miejscu podziękować tym wszystkim, dzięki którym to zrozumiałem. "Carpe diem!..."
Nick:Michał... Dodano:2004-03-19 21:16:46 Wpis:jest godzina 21.16.. próbuję się zalogować na www. blog.pl... a tu...:"Przerwa konserwacyjna do godziny 15. " ciekawe. Więc.. notka już jest gotowa. Zanim Kroika odżyje, muszę się jednak zalogować. Proszę o cierpliwość...
Nick:Michał Dodano:2004-03-18 21:30:23 Wpis:postawmy sprawę jasno... chciałem coś dzisiaj naskrobać. Nie udało się. Brak natchnienia itd. Musiałem kilka rzeczy sobie uporządkować. Coś niecoś przemyśleć. I teraz bez względu na wszystko od jutra piszę. I niniejszym ogłaszam, że od tego momentu będę pisać regularnie już do końca, chyba,że coś się znowu wydarzy... (problemy techniczne z połączeniem, choroba, albo jeszcze coś innego). Rozumiem, możecie mieć do mnie pretensje, że na tak długo musiałem zawiesić działalność, no ale cóż... Takie jest życie. Trudno. Nic na to nie poradzę. Pozdrawiam wszystkich, którzy jeszcze nie stracili nadziei na to, że z tej Kroniki coś jeszcze będzie. Tych, którzy stracili już dawno, albo nigdy jej nie posiadali, też pozdrawiam...
Nick:Wędrowiec Dodano:2004-03-17 19:54:37 Wpis::) A jak myślicie... Tak się podpisałem dla ściemy... A tak w ogóle... Jaskier to bohater powieści Sapkowskiego, przyjaciel Wiedźmina, poeta, wędrowny grajek i niepoprawny marzyciel. Ciekawa postać. A tak w ogóle... Nie o tym chciałem pisać, tylko walnąć cytacik z Metalliki...
"...And the road becomes my bride
so in her i do confide
and she keeps me satisfied
gives me all I need"
dla niewtajemniczonych... Wherever I may roam było inspiracją do napisania "Wędrowca" (znanego też pod tytułem "Owce" ;p )
Nick:ramzes Dodano:2004-03-17 17:35:50 Url:http://blogi.pl/blog.php?blog=ramzesik Wpis:Jaskier: who r u?
Nick:Aggusia Dodano:2004-03-17 15:30:18 Wpis:kto to jest jakier? :D
Nick:Jaskier Dodano:2004-03-16 20:14:23 Wpis:Kto czytał "Okruch lodu" Sapkowskiego? Genialne :)
Nick:ramzes Dodano:2004-03-13 22:24:59 Url:www.blogi.pl/blog.php?blog=ramzesik Wpis:To gut...
Nick:Gosia Dodano:2004-03-13 18:31:01 Wpis:humorek już powrócił ...:)
Nick:Ramzes Dodano:2004-03-12 21:42:36 Url:www.blogi.pl/blog.php?blog=ramzesik Wpis:Komuś chyba brakuje humorku....
Nick:Gosia Dodano:2004-03-12 18:19:56 Wpis::(
Nick:Ramzes Dodano:2004-03-10 17:46:14 Url:www.blogi.pl/blog.php?blog=ramzesik Wpis:Grunt to spokój... Nic więcej tylko głęboki wdech [potem może być wydech]... przyjdzie pewnie na poruszenie czekać aż do wiosny... albo, nie daj Boże, lata... trzeba zaopatrzyć się w jakiś niezbędnik, żeby przetrwać te ciężkie czasy... [nie zapomnijcie o huście trójkątnej-"można z niej zrobić eleganckie gacie", albo klawy turban (czepek) a la "niemiecka gospodyni"]... poza tym w owym eqipunku powinno być jedzenie [swoją drogą niech mi ktoś odpowie na arcytrudne pytanie naszej Eli: "dlaczego jemy?"]... no i oczywiście dla zabicia czasu [albo dla zabawy:"ścigaj się z czasem"] zestaw euklidesów... i to tyle tego dobrego... papatki

P-y....
Nick:Gosia Dodano:2004-03-09 21:59:54 Wpis:noo i znowu wszystko zamarło...koniec zimy...pobudka misie...koniec snu zimowego:)narka
Nick:Aggusia Dodano:2004-03-05 16:50:21 Wpis:hehehe.. no może..
a ja mam propozycje żeby wymyślić jakieś bekowe cosik na Dzien Wiosenki.. co Wy na to? prosze o propozycje- ja się później rozpiszę :D
Nick:Gosia Dodano:2004-03-04 21:07:38 Wpis:noo ale mam nadzieje że po Wielkanocy wszystko wróci do normy!może jakoś wytrzymamy:)
Nick:Aggusia Dodano:2004-03-04 15:18:17 Wpis:xiadz wyznał jednej klasie że.. bedzie prowadził lekcje w wlk poście bo.. takie jest jego postanowienie! więc.. zaciskajmy ząbki i jedziemy :P
Nick:Ramzes Dodano:2004-03-03 21:18:52 Url:www.blogi.pl/blog.php?blog=ramzesik Wpis:Poprzednia religia była 100% lepsza... Tylko skąd ta zmiana... I to w poście... A może właśnie dlatego... hmm... To mi nie pasuje... Ksiądz nam się popsuł... A to była tak przyjemna lekcja.................

P-y....
Nick:Gosia Dodano:2004-03-03 19:50:18 Wpis:ale najlepszy to był dzisiaj ksiądz jak sprawdził obecność na koniec lekcji:)...ale czemu mamy znowu normalną religię?mi bardzo odpowiadała poprzednia forma lekcji tzn."każdy robi co chce":)
Nick:Aggusia Dodano:2004-03-03 14:27:59 Wpis:ale wesoło dziś było.. ten polski.. a biologia.. ahh! :P
Nick:Ramzes Dodano:2004-02-29 19:22:44 Url:www.blogi.pl/blog.php?blog=ramzesik Wpis:Koniec ferii??-to one się kiedyś zaczęły...
Poooooozdry....
Nick:Gosia Dodano:2004-02-29 15:23:52 Wpis:oj Aguś...co to za pytanie?...w 200%zgdzam się z Dinem:)
Nick:Dino Dodano:2004-02-29 13:37:15 Wpis:Niiiiiiiiiiiiieeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!! :(((
Nick:Aggusia Dodano:2004-02-29 12:27:08 Wpis:i wracamy jutro do szkoły.. cieszycie się? :P
« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 ... 21 22 23 24 25 »