HIHI :-))))) Masz fajny kawał? to dawaj!!!

« 1 2 »
Nick:nika Dodano:2003-09-19 15:01:24 Wpis:Seryjny morderca ciągnie kobietę do lasu w celu wiadomym. Kobieta krzyczy przerażona:
- Ale ponuro i ciemno w tym lesie. Bardzo się boję!
Na to morderca:
- No, a ja co mam powiedzieć? Będę wracał sam...
Nick:Nika Dodano:2003-09-19 14:51:19 Wpis:Jechał facet samochodem, a że samochód dobry, szybki to sobie nie żałował. Mimo, że mokro, ślisko to na liczniku 150 km/h... 180 km/h... 220brkm/h...250 km/h..., aż tu nagle zakręt, za zakrętem furmanka. Nic się nie dało zrobić, jedno wielkie roz*****ziu, z furmanki drzazgi, konie latają w powietrzu, woźnicy urwało nogi. Zatrzymał się facet po tych kilkuset metrach, i patrzy, o k... ,ale jatka. Nic to myśli, jatka nie jatka, może ktoś przeżył i trzeba mu pomoc. Podchodzi bliżej, a tam konie z bebechami na wierzchu, ledwo dychają. Jakoś trzeba by je dobić, co się ma gadzina męczyć. Złapał za siekierę, która wypadła z furmanki i do jednego konia, do drugiego... pozarąbywał na śmierć. Stoi i rozgląda się, co dalej, zauważył woźnice. Woźnica na to, podciągając koc i przykrywając urwane nogi:
- Panie! Nawet mnie ku*** nie drasnęło!!!
Nick:Prezes/Paszczak Dodano:2003-09-19 13:17:34 Wpis:To działa - hehehe))))))))))))))

> > > > > > > > > > NIECH ZYJE SEX !!!!!!!
> > > > > > > > > > TYLKO NIE OSZUKUJ !!!!
> > > > > > > > > > WEZ NAJPIERW KALKULATOR....

> Zrob ten matematyczny test a zobaczysz jaki bedziesz ZASKOCZONY.
Trwa to zaledwie 20 sekund.
> Wszystko co musisz zrobic to trzymac sie polecen.
> I przede wszystkim nie czytaj konca zanim nie bedziesz mial wynikow, ok?
> > > > > > > > > > Zaczynamy:
1. Wybierz liczbe nocy w tygodniu ile chcialbys uprawiac> sex
2. Pomnoz te liczbe przez 50
3. Do wyniku dodaj 44
4. Pomnoz wynik przez 200
5. Jesli w tym roku miales juz urodziny, dodaj do wyniku 103.
Jesli jeszcze nie swietowales urodzin , dodaj wiec do wyniku 102.
6. Ostatni krok: od wyniku, ktory otrzymales odejmij rok Twojego
urodzenia (np.1941, 1973, itd)
> > > > > > > > > > Po zakonczonym zadaniu powinienes otrzymac numer skladajacy sie z 5
liczb.

> > > > > > > > > >
> > > > > > > > > > Zobaczmy:
- Pierwsza z liczb to ilosc nocy w tygodniu, kiedy chcialbys uprawiac
sex,prawda??? ale to nie wszystko....
- Dwie ostatnie liczby odpowiadaja Twojemu wiekowi
Najlepsze zaraz nadejdzie...
> > > > > > > > > > - Druga i trzecia liczba wskazuja na POZYCJE, KTORA
SPRAWIA CI
> > > > > > > > > > NAJWIEKSZA
> > > > > > > > > > PRZYJEMNOSC ! ! !
> > > > > > > > > > NIE WSTYD CI ????????? :)))))))
> > > > > > > > > >
> > > > > > > > > > Ta matematyczna ciekawostka dziala tylko w 2003 roku
Nick:*** Dodano:2003-09-19 12:48:15 Wpis:Do działu rekrutacji w filharmonii zgłasza się jakiś facio.
>- Umie pan grać na jakimś instrumencie? - pyta kadrowa.
>- Nie.
>- To po co mi pan głowę zawraca.
>- Umiem wy*****zieć z nut każdą melodyjkę.
>- Jak to?
>- Proszę o jakieś nuty.
>Kadrowa podaje mu parę arkuszy zapisanych nutkami. Facet
>przegląda
>je w skupieniu i po chwili wy*****uje melodyjkę. Kadrowa nie wie
>co
>zrobić więc prosi gościa, by porozmawiał z dyrektorem. Rozmowa z
>dyrektorem
>ma podobny charakter jak z kadrową. W końcu dyrektor pyta:
>- A 5 symfonię Beethovena wy*****zi pan.
>- Mogę zobaczyć nuty?
>- Proszę.
>Facio studiuje nuty. W końcu mówi:
>- Nie. Niestety tego kawałka nie mogę zagrać.
>- Dlaczego.
>- Bo tu (pokazuje palcem grupę nut), tu i tu mogę się zesrać.
Nick:L.J. Dodano:2003-09-19 12:32:23 Wpis:Policja dała ogłoszenie w sprawie pracy - szukali blondynek. Zgłosiły się trzy na wstępne rozmowy. Policjanci badają ich inteligencję. Pokazują zdjęcie faceta (lewy profil) i pytają się:
- Co może Pani powiedzieć o tym człowieku?
Blondynka nr 1 patrzy i patrzy, i mówi:
- On ma tylko jedno ucho...
Komisja załamana wyrzuca blondynkę nr 1 i prosi następną. Pokazują jej to samo zdjęcie i zadają to samo pytanie. Blondynka nr 2 patrzy i mówi:
- On ma tylko jedno ucho...
Tą też wyrzucają i znudzeni zadają to samo pytanie trzeciej. Blondynka nr 3 patrzy i mówi:
- On nosi szkła kontaktowe.
Gliniarze wertują papiery... i rzeczywiście facet nosi szkła. Pytają się jej, jak to wydedukowała.
- Nie może nosić okularów, bo ma tylko jedno ucho... - odpowiada blondynka.
Nick:L.J. Dodano:2003-09-19 12:20:39 Wpis:W małżeńskim łożu namiętna scena erotyczna, nagle rozlega się głośne pukanie do drzwi wejściowych. Przerażona kobieta krzyczy:
- Jezus Maria, to mąż!!!
Mężczyzna nie zwlekając wskakuje pod łóżko. Po dłuższej chwili absolutnej ciszy wyczołguje się spod łóżka, siada na jego skraju, wzdycha, ociera pot z czoła i mówi:
- Eh, widzisz żono, oboje mamy zszarpane nerwy...
Nick:*** Dodano:2003-09-19 10:55:58 Wpis:> > Wieczor. Sypialnia. Maz siega do szafki, wyjmuje buteleczke viagry, z
> niej
> > jedna pastylke i zaczyna ja dzielic.
> > - Co Ty robisz? - pyta zona. - Nie mozesz wziac od razu calej?
> > - Alez kochanie, ja chcialem Cie tylko pocalowac.
Nick:ja Dodano:2003-09-19 10:14:02 Wpis:> Co to jest globalizacja?
> Najlepiej wyjasnia to smierc ksieznej Diany.
> Angielska ksiezniczka ze swoim egipskim kochankiem rozbija sie we
> francuskim tunelu, jadac niemieckim samochodem z holenderskim silnikiem,
> prowadzonym przez Belga, ktory wczesniej wypil sobie troche szkockiej
> whisky, gonieni przez wloskiego paparazzi na japonskim motorze. Po czym
> ratowal ja amerykanski lekarz uzywajacy brazylijskich lekow. A tekst ten
> napisal Filipinczyk uzywajac technologii Billa Gates'a ktora ten wzial od
> Japonczykow. A Ty prawdopodobnie czytasz to na klonie amerykanskiego
IBM'a,
> ktory opiera sie na filipinskich czesciach i ma koreanski monitor, zlozony
> przez pracownikow z Bangladeszu w singapurskiej fabryce. Przewieziony
> ciezarowkami przez Hindusow, ukradziony przez Indonezyjczykow i w koncu
> sprzedany do Twojego kraju przez Chinczykow.
> TO JEST GLOBALIZACJA!
Nick:Prezes/Paszczak Dodano:2003-09-17 14:41:01 Wpis:... i jeszcze wersja polska:

> Zdognie z nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni na bytyrijskch
> uweniretasytch nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa.
> Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu,
> ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać
> polbemórw ze zozumierniem tksetu. Dzijee sie tak datgelo, ze nie czamyty
> wyszistkch lteir w sołwie, ale cłae sołwa od razu. ; )
Nick:Prezes/Paszczak Dodano:2003-09-17 10:27:26 Wpis:To nie kawał ale niezłe:

Aoccdrnig to a rscheearch at an elingsh uinervtisy, it deosn't mttaer in
waht oredr the ltteers in a wrod are, the olny iprmoetnt tihng is taht
frist and lsat ltteer is at the rghit pclae. The rset can be a toatl
mses and you can sitll raed it wouthit porbelm. Tihs is bcuseae we do
not raed ervey lteter by istlef but the wrod as a wlohe.


Neziłe :)))
Nick:Prezes/Paszczak Dodano:2003-09-08 17:09:10 Wpis:Dialog autentyk:
>
> Dworzec Centralny w Warszawie w kasach
> MIĘDZYNARODOWYCH.
> Bohaterowie: Kasjerki 1, 2; turystka i jej
> mąż (oboje z Ameryki), jakiś facet za nimi.
>
> Podchodzi turystka do kasy.
> - Hello, when does the next train to Moscow leave?
> Kasjerka 1:
> - Słucham?
> - When does the next train to Moscow leave?
> - Proszę głośniej bo nie rozumiem.
> - Excuse me?
> - A, pani Angielka... Zośka, zawołaj Krysię, ona chyba zna
> angielski...
> (przypominamy: kasa MIĘDZYNARODOWA).
> Zośka:
> - Nie ma Krysi, poszła na papierosa.
> - No to Baśkę, ona chyba po niemiecku zna...
> - Dzisiaj nie pracuje.
> - No to chodź tu sama, bo nie rozumiem co klientka chce...
> - Dobra idę.
> Po chwili, Zośka:
> - Słucham?
> Turystka:
> - One ticket to Moscow, please.
> - Do Moskwy? Da, pożałujsta. A w kotoryj czas?
> - Excuse me?
> - Nu davajte, sleduszcij pojezd idet v vosiem czasov.
> Hotite bilet
> pokupit'?
> - (do męża) oh my god. I don't understand her...
>
> Jakiś facet za nimi:
> - Excuse me. Could I help you with this?
> - Yes, please, thank you.
> Facet do kasjerki:
> - Przepraszam, o której najbliższy pociąg do Moskwy?
> - A pan co chciał? Kolejka jest!
Nick:JARO Dodano:2003-09-08 13:07:06 Wpis:Mąż dostał anonim, że Zona go zdradza z niejakim Robertem... Chcąc nakryć kochanków na gorącym uczynku postanowił zamarkować swoje wyjście do pracy i ukrył się w garderobie... czekał nie długo może z 10 min, przez dziurkę od klucza zobaczył następującą scenę:
do sypialni żony wszedł piękny mężczyzna, wysoki smagły z czupryną byjnych włosów, z bukietem czerwonych róż w dłoni. Jego własna żona zerwała sie na ten widok jak nastolatka i zaszczebiotała coś o goracej miłości i natychmiast zaczęła rozpinać śnieżnobiałą koszulę Roberta, następnie pasek od spodni, ubranie opadło na podłogę, żona zaczęła ćwierkać z zachwytu, fakt Robert był zbudowany jak Adonis, jego męskość mogła zawstydzić - stwierdził ukryty mąż... Jego żona zerwała się na kolana i bardzo szybko zaczęłą się ozbywać swojego odzienia i nagle zdzierając bluskę jej zwiędłe piersi opadając uderzyły z rozmachem o jej pępeek i kolana....
O BOże! Jaki wstyd przed Robertem!!! Pomyślał mąż i ukrył twarz w dłoniach.....
Nick:*** Dodano:2003-09-05 16:13:59 Wpis:> >> Ogolnie o wszystkich kierownikach mozna powiedziec,ze sa pederastami.
> >> Wsrod nich wyrozniamy:
> >> * komunista pederasta
> >> * super pederasta
> >> * anty pederasta
> >> * pederasta magik
> >> * pederatsa sportowiec
> >> * pederasta ekshibicjonista
> >> * pederasta tradycjonalista
> >> * pederasta piroman
> >> * pederasta McGyver
> >>
> >> Jak ich rozrozniamy,otoz:
> >> * komunista pederasta wzywa do siebie pracownika i mowi:
> >> "sluchajcie Kowalski- ja was wy*****ole!"
> >
> >> * super pederasta wzywa do siebie pracownika i mowi:
> >> "sluchajcie Kowalski-ja was i cala brygade wy*****ole!"
> >
> >> * anty pederasta wzywa do siebie pracownika i mowi:
> >> "sluchajcie Kowalski- ja sie z wami *****olil nie bede!"
> >
> >> * pederasta magik wzywa do siebie pracownika i mowi:
> >> "sluchajcie Kowalski- ja was wy*****ole, a Wy nawet nie bedziecie
> >> wiedzieli kiedy!"
> >
> >> * pederasta mysliciel wzywa do siebie pracownika i mowi:
> >> "wiecie co Kowalski-ja myslalem,ze juz dawno was wy*****olilem!"
> >
> >> * pederasta sportowiec wzywa do siebie pracownika i mowi:
> >> "wiecie co Kowalski-ja was wy*****ole w podskokach!"
> >
> >> * pederasta ekshibicjonista wzywa do siebie pracownika i mowi:
> >> "wiecie co Kowalski - ja was wy*****ole przy calej zalodze!"
> >
> >> * pederasta tradycjonalista wzywa do siebie pracownika i mowi:
> >> "wiecie co Kowalski-ja wam sie jeszcze do dupy dobiore!"
> >
> >> * pederasta piroman wzywa do siebie pracownika i mowi:
> >> "wiecie co Kowalski- ja was wy*****ole i to z wielkim hukiem!"
> >
> >> * pederasta McGyver wzywa do siebie pracownika i mowi:
> >> "Kowalski ja Was wy*****ole w kosmos golymi rekami!"
Nick:ja Dodano:2003-09-05 11:46:41 Wpis:Kobiety do 20 roku zycia sa jak pchelki - z lozka na lozko.
miedzy 20-40 jak flanele - nie do zdarcia,
po 40 - jak cebulki - jak sie rozbiora, to tylko plakac.

Faceci - do dwudziestki jak flecik - raz dmuchniesz i juz gra,
miedzy 20 a 40 jak fortepian: 3 godz. strojenia, 2 min. grania,
po 40 - jak konferansjer - on zapowiada, a gra juz kto inny...
> >


> > >Co mowi kobieta po wyjsciu z lazienki?
> > >- Ladnie wygladam?

> > >Co mowi mezczyzna po wyjsciu z lazienki?
> > >- Na razie tam nie wchodz.


> > >Jak mezczyzni sortuja pranie?
> > >- Na "brudne" oraz "brudne, ale jeszcze mozna zalozyc".


> > >> > Maz: A moze dla odmiany szybki numerek?
> > >> > Zona: Odmiany od czego ..?


> > >> > Co majaa wspolnego: kobiece gusta, toaleta i lechtaczka?
> > >> > Mezczyzni zawsze trafiaja obok.
> >

> > >> > Jakie slowa potrafia zepsuc kobiecie najlepszy seks?
> > >> > - Kochanie! Wrocilem!
> >

> > >> > Dlaczego do zaplodnienia jednego jaja potrzeba miliona plemnikow?
> > >> > A widzialas kiedys faceta, ktory pyta o droge?
> >

> > >> > Dlaczego mezczyzni caly czas mysla tylko o seksie, a kobiety nie?
> > >> > Kobiety potrafia myslec o kilku rzeczach naraz.

> >
> > >> > Dlaczego tak duzo kobiet ma udawany orgazm?
> > >> > - Dlatego, ze wielu mezczyzn udaje gre wstepna.
> >

> > >> > Dlaczego mezczyzni sa jak miejsca parkingowe?
> > >> > - Dobre sa juz zajete, wolne zas sa wyjatkowo male lub dla inwalidow.


> > >> > Dlaczego tak trudno kobiecie znalezc mezczyzne, ktory bylby wrazliwy, troskliwy i przystojny?
> > >> > - Bo on przewaznie juz ma partnera.
Nick:ja Dodano:2003-09-04 14:07:19 Wpis:Elegancko ubrana kobieta weszla do salonu Mercedesa i od razu jej uwage przyciagnal piekny, czarny, blyszczacy, sportowy model. Podeszla do niego, otworzyla drzwi i nachylila sie nad fotelem obitym czarna miekka skóra. Kiedy go dotknela, nagle niespodziewanie wymknal jej sie glosny *****. Wyraznie zawstydzona szybko sie wyprostowala i obrocila sie, zeby sprawdzic czy ktos tego nie uslyszal. I okazalo sie,
ze caly czas tuz za jej plecami stal sprzedawca.
- W czym moge pani pomoc? * zapytal
Kobieta szybko rzuciala pytanie:
- Ile kosztuje ten samochod?
- Jesli s*****ziala sie pani tylko dotykajac go, to po uslyszeniu ceny z
pewnoscia sie pani zesra!!!
Nick:Ja Dodano:2003-09-02 16:32:45 Wpis:> - Łociec bede sie żynił - mówi młody gazda.
> - A z kim to synecku?
> - A z tom Magdom od Poloków.
> - Wiysz co synuś, z niom to ty sie niy mozesz łożynić, bo to twoja siostra
> jest.
> Gazda mioł dużo pola i śwarny chłopok był to se znaloz nowom dziołche.
> - Łociec bede sie żynił - mówi.
> - A z kim to synecku?
> - A z tom Hankom od Piecucha.
> - Wiysz co synuś, nie wiym jak ci to pedzieć, ale z niom to ty tyż sie nie
> możesz łożynić, bo to tyż twoja siostra jest.
> Gazda sie podłamał, siod, pomyśloł i wymyślił. Na końcu wsi miyszko
> Andzia, tam łociec na pewno nie doszli. Ale i tym razem łociec mówi:
> - To tyż twoja siostra jest.
> Całkiem załamany gazda siad w izbie. Przychodzi matula:
> - A cóz ci to synecku?
> Gazda opowiedzioł matce co jak to było z dziołchami i łojcem. Na to
matula:
> - A ni to sie nie przejmuj, przeca to nie twój łociec jest.
« 1 2 »