Witaj na Forum Oli Leśniewskiej...

Nick:annaRz Dodano:2008-10-24 16:16:08 Wpis:Kitek, Julia miala dokladnie rok temu robione w narkozie zabki. Niestety ja zrobilam blad-nie rozmawialam porzed zabiegiem o wypelnieniach!!!!!!!!! Wydawalo mi sie ,ze w XXI w po prostu norma sa biale plomby (nie umiem ich nazwac). Jak Julia sie wybudzila z przerazeniem zobaczylam,ze oprocz wyrwanych 4 ząbkow ma 4 plomby amalgamatowe.
....to ja przez lata kombinuje jak pozbyc sie nadwyzki olowiu z jej organizmu (Legnica :( ) a oni nam dali taką bombe !
Nick:kitek Dodano:2008-10-24 13:50:46 Wpis:Do Joli mamy Madzi.Dziękuję bardzo za informację,jakoś to przeżyć musimy.Pozdrawiam
Nick:Marta Dodano:2008-10-24 07:30:21 Wpis:Asia, piękne słowa.

Wsparcie tej drugiej strony jest bardzo ważne. Ale powiem Wam, co mnie najbardziej buduje, motywuje do dalszej walki i czyni szczęśliwą - jest to miłość i czułość pomiędzy moim mężem i naszą córeczką, to jak na nią patrzy, jak przytula, jak potrafi do niej mówić. To nie jest kolejne wyzwanie któremu musi stawić czoła silny mężczyzna, to po prostu jego kochane dziecko.

A tak na marginesie, wczoraj moja Hanulka w wieku 5 lat 2 miesięcy i 19 dni pierwszy raz pokazała gdzie mama ma nos i oko!!, ale bylo radości.

pozdrawiam, marta
Nick:Joanna Dodano:2008-10-23 23:27:23 Wpis:Do Zagubiony w czasie:
zycze powodzenia i trzymam kciuki. Ja bym wybaczyla. Wszystkiego najlepszego
Nick:Joanna Dodano:2008-10-23 23:18:18 Wpis:Witajcie,
juz bardzo bardzo dawno nie pokazywalam sie na forum, ale sercem jestem z Wami ...
Zaintrygowal mnie Zagubiony w czasie .... Nie ludzka rzecza jest oceniac ... Nie potrafie zrozumiec jak ojciec moze odrzucic malutkie i tak juz doswiadczone przez los dziecko ... nie widziec w nim czlowieka ... Ale zycie pokazuje, ze czasami tak sie zdarza. Czekamy na slicznego babla, wyobrazamy sobie jak bedziemy z nim dyskutowac, budowac zamki z piasku itd etc. Tym czasem juz na stracie dowiadujemy sie, ze nasze dziecko byc moze nawet nie bedzie potrafilo powiedziec slowa czy samodzielnie usiasc. Szok. Zarowno dla matki jak i dla ojca. Kazdy z nas przezywal zapewne to samo. Nikogo nie mozna zmusic do milosci. Byc moze kobiety maja milosc do dziecka zaszczepiona juz z chwila poczecia, byc moze ojcowska milosc rozwija sie inaczej. Nie wiem. Wiem jedno - nasze dzieci sa takie same jak inne, potrzebuja takiej samej milosci i akceptacji tylko my jestesmy inni niz rodzice posiadajacy zdrowe potomstwo. Inni bo los wyzywa nasze zycie na pojedynek. Pojedynek z choroba dziecka, jego niepelnosprawnoscia ... trudnymi wyborami praca, kariera ... a moze uda sie wszystko pogodzic? Owszem ... jezeli oboje rodzice wezma odpowiedzialnosc za swoje dziecko, podziela sie obowiazkami, jezeli beda porozumiewali sie bez slow a nie czekali az jedno z nich zmieni pieluszke czy licytowali sie ktore bardziej jest zmeczone. Milosc do dziecka nie moze gdzies tam uspic, zakopac ich milosci do siebie. Dziecko jest owocem milosci i te milosc nalezy poglebiac nie tylko gdy jest dobrze ale rowniez wowczas gdy jest zle. Niesnaski wynikaja czesto z braku porozumienia. Kobieta oczekuje na mezczyzne jak na zbawienie, ze ... w koncu bedzie miala chwile oddechu gdy on wroci z pracy. On wraca i denerwuje sie, ze zona nie widzi jego zmeczenia ... "wtykajac" mu dziecko na rece. Utyrana kobieta czesto nie mysli o tym jak wyglada. Wierzy ze maz rozumie, iz caly dzien walczyla z napadami, goraczka czy czyms innym przy dziecku. Nie miala czasu zeby myslec o makijazu itd. On wraca i widzi jednak zaniedbana, niechlujna kobiete a nie wojownika o zycie ich dziecka. Zrozumienie. Siada na obu liniach. Z biegiem czasu kazdy z nich przyzwyczaja sie do choroby dziecka, a moze choroba sie wycisza, kobieta ma wiecej czasu zeby zajac sie soba, on wraca do cieplego radosnego domu i madrze kieruja swoja miloscia. Niestety czasami niecierpliwosc czy ciezka sytuacja zaczyna przerastac, ktos nie chce czekac, ktos nie chce rozumiec, ktos znalazl sobie inna alternatywe ...w postaci innej kobiety, innej rodziny, ... innego zycia bez problemow, ... bez obowiazkow, odpowiedzialnosci, trudow, ...a moze to nie byla milosc. Dlatego pamietajmy zeby w natloku przezyc, zlych chwil, ciezkich sytuacji dbac o te milosc, nie dac jej wygasnac ... Dla nas i dla naszych dzieci. One potrzebuja obojga rodzicow. Potrzebuja normalnego zycia. One potrzebuja milosci. Zastanawiam sie czy autor postu, ktory natchnal mnie do tej refleksji w nieco innej sytuacji rowniez zapragnalby pojednania ze swoja corka. Gdyby byl szczesliwym, zdrowym, z cudowna rodzina przy boku mezczyzna rowniez myslalby o swoim chorym dziecku? Nie chce Cie urazic Zagubiony w czasie i na wszelki wypadek z gory przepraszam, bo nie mam zlych intencji. Chce zrozumiec poprzez wypowiedz Zagubionego w czasie postepowanie innego zagubionego - ojca mojego synka i mojego juz bylego meza.
Pozdrawiam serdecznie
Nick:Jola-mama Madzi Dodano:2008-10-23 19:56:26 Wpis:Do kitek-moja Magda miała leczone zęby w narkozie.Zabieg trwał prawie 2 godziny,ale dr zaleczyła jej wszystkie zęby,a także usunęła mleczaki.Po zabiegu dziecko przebywało na sali wybudzeń,było monitorowane przez ponad 3 godziny.Pielęgniarka dała zalecenia do domu,nie miałam problemów z posiłkami-Magda jadła tak ,jak wcześniej.Myślę,że wszystkiego dowiesz się podczas rozmowy przed zabiegiem,ponieważ dziecko wcześniej(2-3 dni przed zabiegiem) ma robione badania:morfologię i ekg (tak jest w Białymstoku).Ale kto pyta nie błądzi.
Nick:kitek Dodano:2008-10-23 19:28:31 Wpis:Kochani,mam pytanie czy Ktoś z Was usuwał zęby swojemu dziecku?Nasza Oliwka ma 8 lat,i musimy pozbyć się kilku ząbków,wiem że musi mieć narkozę(której oczywiście się boje),ale chciałabym wiedzieć czy przy jednej narkozie mogę liczyć też na leczenie,czy tylko na usunięcie.Ważne są też te pierwsze dni po...na co szczególnie zwracać uwagę?Olcia bardzo dobrze radzi sobie z gryzieniem-wszystkiego a czasem i wszystkich,i boję się że będą z tym pózniej problemy,nie wiem czy muszę po zabiegu miksować jedzenie,jednym słowem mam wielkiego stracha!
Nick:kitek Dodano:2008-10-23 15:33:46 Wpis:Do zagubiony w czasie.Jeśli moje słowa były Ci pomocne to bardzo się cieszę,szczerze życzę Tobie i Twojej córce Małgosi dużo zdrowia, nadzieji i wiary w ludzi
Nick:zagubiony w czasie Dodano:2008-10-23 14:23:18 Wpis:Stad moj nick.Dziekuje raz jeszcze Kitek za twoja dobroc.Masz wielkie serce nie tylko dla mnie,ale dla kazdego tutaj.Pewnie jestes takze bardzo wierzaca,bo tylko tacy ludzie potrafia pomyslec o drugim czlowieku w taki sposob jak Ty.Dziekuje Ci raz jeszcze za dodanie mi odwagi i sily do walki z demonami przeszlosci.Duzo zdrowia dla coreczki.Serdecznie pozdrawiam.
Nick:kitek Dodano:2008-10-23 13:43:48 Wpis:Do zagubiony w czasie.Twoje wpisy,dały mi wiele do myślenia,jestem pewna,że pogubiłeś się w życiu,ale na szczęście przyszedł czas na zmiany.Nie nam oceniać Ciebie,sama wiem jak czasem brakuje wsparcia,zrozumienia i tej wyciągniętej ręki,dlatego tak szczerze pokładam nadzieję,że dasz radę i zmienisz swoje życie.
Nick:zagubiony w czasie Dodano:2008-10-23 12:49:43 Wpis:To BYLA moja Basia,niestety juz nie jest,ale moze bedziemy przyjaciolmi?Chcialbym tego.Dziekuje Wam za wpisy,co oznacza,ze moj los nie jest obojetny i daje mi druga szanse na naprawienie choc troche tego co zepsulem.To wiele dla mnie znaczy.Kitek musisz byc niezwykla osoba,jako pierwsza wyciagnelas niewidzialna reke do kogos takiego jak ja.Spodziewalem sie pogardy,zreszta zasluzonej,a tu tyle dobroci.Wszyscy tutaj jestescie aniolami z nieba.Nie byle komu Bog da tyle sily,samozaparcia i odwagi co Wam rodzice tu wpisujacy.Jako marnotrawny maz i ojciec zycze wszystkim by nigdy nie stracili ducha walki o Wasze dzieci i malzenstwa.Rodzina to podstawa.Niech Wam Bog blogoslawi!
Nick:angelika Dodano:2008-10-23 11:50:44 Wpis:Do zagubiony w czasie Najważniejsze w tym wszystkim jest to że te oczy się ci w końcu otwarły Na przeprosiny nigdy nie jest za późno Czasu już nie cofniesz ale możesz wpłynąć na przyszłość a Bóg dał Ci właśnie taką szansę dlatego jej nie marnuj Wierz mi gdyby Bogu na Tobie nie zależało nie zmieniło by się w Twoim życiu nic Będzie dobrze bo Twoja Basia to wspaniała kobieta!!!!

do Agnes dziesiąty listopad już nie długo więc znów się spotkamy i u Ciebie też się wszystko zmieni na lepsze tak jak i u mnie!
Nick:Á÷ËŽĎß Dodano:2008-10-23 11:43:21 Url:http://www.chinacnj.com Wpis:Á÷ËŽĎßĐĹϢÍřŁŹĚᚊÁ÷ËŽĎßÖŞĘśŁŹÁ÷ËŽĎ߲úơŁŹÁ÷ËŽĎßąęןŁŹŇÔź°Á÷ËŽĎßÓĐĘ šÓĂľČÁ÷ËŽĎßĐĹϢĄŁ
Á÷ĚĺšÜ,źĂÄĎÁ÷ĚĺšÜÍř,Á÷ĚĺšÜÍř,źĂÄĎÁ÷ĚĺšÜ,É˝śŤÁ÷ĚĺšÜ,ĂŔĘł,žĆľęÁ÷ĚĺšÜ˛żŁŹŇýÁěĎÖ´úÁ÷ĚĺšÜłąÁ÷ľÄÔÚĎßÁ÷ĚĺšÜĂĹť§ÉçÇřŁŹąąžŠÁ÷ĚĺšÜČËÂŰĚłŁŹÉĎşŁÁ÷ĚĺšÜČËÂŰĚłŁŹš ăÖÝÁ÷ĚĺšÜČËÁôѧŐĐƸÍř|ŐĐƸÁôѧÉčźĆĘŚŁ­ÖĐšúĘןŇÁôѧרҾÁôѧČ˲ĹÍřŐžŁ¨Adjobs.com.cnŁŠÍňĐĐÁôѧČË ˛ĹÍřÁôѧ,ÁôѧĎŕšŘ˛úơ,ÁôѧĎŕšŘšŤËž,ÁôѧĎŕšŘËŃË÷,ÁôѧÍřŐž,ÁôѧĎŕšŘĘý žÝ,Áôѧ×ĘÁĎ,ĚᚊÉîŰÚÁôѧĂŔšúʳץĐĐÓÎÓéšş¸÷Ďî×ĘŃśĄ˘¸÷ĎîÁôŃ §ĂŔšú˛úơԤśŠĄ˘ÁôѧĂŔšúľç×ÓľŘÍźľźÓξȚŚÄÜĄŁÖĐšú˝­ËŐÁúÎ䣏ÁúÎäĆľľŔŁŹ˝­ËŐĘĄ×î´óľÄÁúÎäĐĹϢ×Ęќƽ̨ŁŹŐâŔ ďÓĐ×îČŤÁúÎä×îĐÂľÄÁúÎä×Ęќ¥ąÇˇţÎń. źĆËăťúĘŔ˝çą¨ÂĄąÇźŰ¸ń źĆËăťúĘŔ˝çÍřÂĄąÇźŰ¸ń. źĆĘŔÍřľÄÂĄąÇźŰÎť
Nick:kitek Dodano:2008-10-23 11:33:02 Wpis:Do zagubiony w czasie.Powiem Ci tylko jedno lepiej pózno niż wcale.Cieszę się bardzo,że nawiązałeś kontakt z córką,wymagało to pewnie dużej odwagi,ale to świadczy tylko o tym,że można się zmienić,pewne rzeczy poukładać,i cieszyć się tym co się ma.Pamiętaj nigdy nie jest za pózno.Pozdrowienia dla córki,i życzę powodzenia
Nick:zagubiony w czasie Dodano:2008-10-23 09:31:07 Wpis:Zachecony Waszymi wpisami zdobylem sie na odwage i zadzwonilem do Basi.Spodziewalem sie,ze rzuci sluchawka,albo mnie zwymysla,ale nie-uslyszalem cieply mily glos.Powiedziala,ze miala nadzieje,ze kiedys sie zmienie i zapytam o corke.Malgosia ma sie dobrze.Od prawie roku niema napadow,napiecie miesniowe sie zmniejszylo,stala sie bardziej kontaktowa.Cicho spytalem,czy moglbym ja odwiedzic i czy ona i maz niemieliby nic przeciwko temu.Odparla,ze nie.Wzruszenie scisnelo mi gardlo.Zrezygnowalem,ze wspanialej kobiety,ale pewnie gdyby nie to wszystko co sie wydarzylo nigdy bym tego nie docenil.Bylem zatwardzialym bez serca draniem.Niewiem,czy jestem wart takiej dobroci.Czemu czlowiek otwiera oczy dopiero,gdy jest juz za pozno.....
Nick:AniaJ Dodano:2008-10-23 01:48:52 Wpis:Witam wszystkich.

Nie było nas na trasie maratonu w Ponaniu wyjątkowo, gdyż w tym czasie przebywałyśmy z Kasią w CZD w Warszawie na Odziale Neurochirurgii.Dzięki Tomkowi w zeszłym roku udało się wykryć przyczynę padaczki lekoopornej u Kasi.Rezonans pokazał,że Kasia ma dysplazję korową w płacie czołowo-skroniowym prawym.Poprzedni rezonans robiony, gdy miała 5 lat niestety został źle odczytany.Tomek skierował nas do dr Zwolińskiego i po konsultacji Kasia została zakwalifikowana na operację, która odbyła się 7.10.08.Operacja była bardzo długa /od 9 do 16/i skomplikowana.Kasia szybko dochodzi do siebie.Po tygodniu byłyśmy już w domu.Napadów znacznie mniej/raz dziennie małe wykrzywienie buzi/ a i to z czasem może ustąpić.Taką mamy nadzieję.Tomkowi dziękujemy raz jeszcze.
Michał szkoda,że nie udało Ci się ukończyć maratonu.Myślę, że w przyszłym roku będzie lepiej, a my jak zwykle będziemy stać na trasie i kibicować ile sił w płucach.
Nick:annasz Dodano:2008-10-22 23:39:13 Wpis:do zagubiony w czasie ;

jest takie powiedzenie ,że docenia się życie i ludzi dopiero wtedy kiedy się to straci
jest drugie powiedzenie ; kochajmy ludzi póki żyją - bo tak szybko odchodzą.

Mam bardzo dużo koleżanek , które zostały same - bo mąż nie potrafił żyć z niepełnosprawnym dzieckiem. Jest to trudne ale jak pokazała twoja żona - i w takiej sytuacji można sobie radzić

Wisz co jest najlepsze w tej całej sytuacji - ,że Twoja żona znalazła kogoś kto pokochał ją i twoje chore dziecko oraz to,że dane jest Tobie poznać życie z innej pozycji.
Przynajmniej teraz możesz docenić to ,że żyjesz i ciesz się tym.

Mam kolegę który jak był zdrowy - to pił i się awanturował całe dnie i noce- życie z nim było koszmarem dla jego żony i dzieci - tak było do wypadku. Kiedy skoczył po pijaku do wody i złamał kręgosłup - stał się innym człowiekiem.
Pomimo,że jest sparaliżowany i ,że żyje w ośrodku pomocy społecznej - jest szczęśliwy - uśmiechnięty . Teraz żałuje ,że tak bardzo marnował wcześniejsze swoje zdrowe życie.

Do wszystkich;
Kochani - cieszmy się życiem i kochajmy ludzi a szczególnie swoje dzieci - one nam dają tyle radości
Nick:kitek Dodano:2008-10-22 14:08:42 Wpis:Do annasz.Piszesz tak fajnie o swojej radości,a nasza Oliwka(ma 8 lat)od kilku dni ma swoją pierwszą ulubioną piosenkę,i sami nie umiemy się jej zachowaniem nacieszyć.ŻYCZĘ jak najwięcej takich radości
Nick:annasz Dodano:2008-10-22 13:22:48 Wpis:Wczoraj jak odbierałam Adaśka ze szkoły przezyłam szok.
Adas dostał wózek inwalidzki - dzięki któremu sam się porusza po szkole.
Super mu idzie jazda. Pani myslał,ze Adam jedździ na wózku w domu - ale w domu to on chodzi za rękę a w szkole był unieruchomiony. - z uwagi na bezpieczeństwo. Wychowawczyni i tak go puszczała na podłoge aby poszedł sam do WC - zazwyczaj szedł an czworakach lub za rękę.
Teraz sam może już pojechac do kibelka. Był tak dumny i szczęśliwy,że ma wózek i juz nie jest unieruchomiony.
Ktoś powie - i z czego tu sie cieszyć - ale mówię wam - ,że to jest powód do radości.- bo to kolejny krok do samodzielności . Choć w domu jeszcze nie niestem przygotowana na istnienie wózka
Nick:MAJKA1 Dodano:2008-10-21 19:15:08 Wpis:NO właśnie mam nadzieje że to plotka ,a słyszałam od matki która tez stosuje keppre u swojego syna.
Mnie też przeraziła perspektywa powrotu ceny za keppre,bo teraz już nie wiem czy była bym w stanie płacić takie pieniadze jak przed refundacją,ale może nie róbmy paniki za wczas.Pozdrawiam raz jeszcze .Majka