Witaj na Forum Oli Leśniewskiej...

Nick:Agnes Dodano:2008-07-17 12:47:30 Wpis:dr Zwoliński także i nam nie jest obcy.To znany neurochirurg z Warszawy.2 lata temu byliśmy u niego na konsultacji.Chętnie by go zooperował gdyby było co.Niestety wyładowania epileptyczne "latają"po całym mózgu i nie było by nawet co ciąć.Po oględzinach lekarskich stwierdził,że optymalne wyjście to rozdzielenie półkul.Ja jednak nie potrafię się na to zdecydować i głęboko wierzę,że znajdzie się jakiś inny sposób na tą chorobę.Pozdrawiam.
Nick:Agnes Dodano:2008-07-17 12:29:00 Wpis:Robisz Kasiu naprawdę wiele dla swojego dziecka.Te metody jakie stosujecie przyniosą efekty,tylko trzeba cierpliwości i wiele modlitwy.Z lekami różnie bywa.Wszystko dobrze jak niema opornej padaczki i dziecko idzie na leki.Wierzę,że w przypadku Adusi będzie dobrze.Także rehabilitacja to podstawa,a Ty Kasiu to robisz.EEG niestety fatalne bywa często.Ja np 2 dni temu dzwoniłam się dowiedzieć jak wyszło Danielkowi i powiem Ci,że gorzej jak półroku temu,a napadów ostatnio wcale niema.Także nie martw się,jakoś to będzie,choć wiem jak teraz cierpisz.Znamy to wszyscy.Ale będzie dobrze, zobaczysz..
Nick:ˇÉťúĆąźŰ˛éŃŻ Dodano:2008-07-17 11:55:25 Url:http://www.xn--kk5a8j.cn/ Wpis:ˇÉťúĆąźŰ˛éŃŻ˝ťŇ×,ˇÉťúĆąźŰ˛éŃŻźźĘő,ĆóŇľťĆŇł,ŐĐƸÇóÖ°,ˇÉťúĆąźŰ˛éŃŻÂ ŰĚł,ˇÉťúĆąźŰ˛éŃŻÍř,ˇÉťúĆąźŰ˛éŃŻšŤËž
ˇÉťúĆąźŰ¸ńąí˝ťŇ×,ˇÉťúĆąźŰ¸ńąíźźĘő,ĆóŇľťĆŇł,ŐĐƸ ÇóÖ°,ˇÉťúĆąźŰ¸ńąíÂŰĚł,ˇÉťúĆąźŰ¸ńąíÍř,ˇÉťúĆąźŰ¸ńąíšŤËž
ÖĐšúˇÇÁÜžúĐÔÄňľŔŃ×ĐĐŇľÍř.com, ÖĐšúˇÇÁÜžúĐÔÄňľŔŃ×ĐĐŇľÍř.net, ÖĐšúˇÇÁÜžúĐÔÄňľŔŃ×ĐĐŇľÍř.cn, ÖĐšúˇÇÁÜžúĐÔÄňľŔŃ×ĐĐŇľÍř.cc. ÖĐšúˇÇÁÜžúĐÔÄňľŔŃ×ĐĐŇľÍřÎŇĂÇĘǡÇÁÜžúĐÔÄňľŔŃ×ÓĂŇŠšŤËžŁŹÖ÷ŇŞÉú˛úˇÇÁÜžúĐÔÄňľŔ Ń×ÓĂŇŠŁŹÓľÓĐŇťÁ÷ľÄˇÇÁÜžúĐÔÄňľŔŃ×ÓĂŇŠźź–XČ˲źÍĎČ˝řľÄˇÇÁÜžúĐÔÄňľŔŃ×ÓĂŇŠÖĆÔěÉ蹸ˇÇÁÜžúĐÔÄňľŔŃ×ÓĂŇŠĄŁÎ ÖÝĘСĐĚÚ¸ÉÔďťúžÖšŮˇ˝ÍřŐž,ˇĐĚÚ¸ÉÔďťú×ŰşĎ×ĘŃśÍřŐž,ˇĐĚÚ¸ÉÔďťúĎß¡šŮˇ˝ÍĆźöĄ˘ĆóŇľ×Ôźö,ˇĐĚÚ¸ÉÔďťúˇ¨šćÎŞÄú˝ éÉÜ˝­ËաΰŠ,ÄĎžŠˇÎ°Š,,ˇÎ°Š°üłľľČˇţÎńĄŁÎŞÄúˇÎ°ŠÄĎžŠĚᚊÄĎžŠˇÎ°Šž°ľăşÍÄĎž ŠˇÎ°ŠĎß¡ą¨źŰ
Nick:kasia Dodano:2008-07-17 11:22:26 Wpis:Brdzo dziękuje za pomoc i podpowiedzi.Ja dopiero zaczynam poruszać się w tym nowym dla mnie świecie ( szpitale,m lekarze, terapie), i czuję się trochę zagubiona. Zesół Westa nie powoduję silnych drgwek , nie angażuje całego ciała podczas napadu. Gdy zaczeły się problemy polegały na tym, że oczka mojej córeczki uciekały do góry, a rączki wyprężały się. Dziś p-rzy podawaniu leków ataki ograniczają się tylko do uciekania oczu i jedosekundowego drgnięcia, natomiast zapis EEG był i jest straszny. Najgorsze jest to, że z małą prawie nie ma kontaktu, codziennie mamy zajęcia rechabilitacyjne metodą Bobath, NDT,Wojtą, masaże, ale te ataki niweczą całą naszą pracę. dlatego tak strasznie ważne jest dla mnie znalezienie dobrego szpitrala ( awydaje mi się,że ocenić najlepiej mogą rodzice dzieci z takimi problemami), oraz zaufanego lekarza. Adusia ma dopiero 13 miesięcy jest rechabilitowana od 5 miesiąca życia i wierzę ,że moja córeczka usiądzie, potem zacznie chodzić i na pewno kiedyś powie "mamo". Ale dziś piorytetem jest zatrzymanie ataków ( Ada lekko zareagoeała na leki, zmniejszyła się też ilość atakow), dlatego proszę państwa owasze opinie.
Nick:dagus237 Dodano:2008-07-17 10:38:27 Wpis:polecam doktora Zwolinskiego z centrum zdrowia dziecka dostosowal leki dla mojego dziecka tak dobrze ze po pierwszej wizycie poskutkowało i co trzy miesiące jezdze tam tylko na kontrolne EEG bo jestem z jeleniej góry
Nick:AGNES Dodano:2008-07-17 10:31:58 Wpis:Do AGNIESZKI83 :jEŚLI CHODZI O FOSFOSER TO POLECAM,JEDNAKŻE TYLKO WTEDY JAK NAPADY ULEGNĄ ZMNIEJSZENIU.FOSFOSER SPRAWIA,ŻE DZIECKO JEST BARDZIEJ KONTAKTOWE,ŁATWIEJ WSZYSTKO ZAPAMIĘTUJE.MÓJ SYNEK TO BRAŁ I CHOĆ Z NAPADAMI U NIEGO RÓŻNIE PAMIĘĆ MA IDEALNĄ.ZWYKLE DZIECI PRZY JEGO TYPIE PADACZKI SIĘ UWSTECZNIAJĄ,ON IDZIE DO PRZODU.NAPEWNO NIE NA SWÓJ WIEK,ALE IDZIE.NAJGORSZA WCIĄZ JEST MOWA,ALE POROZUMIEWA SIĘ ZA POMOCĄ POKAZYWANIA.BARDZO CHCE MÓWIĆ,ŚPIEWAJĄCO NAWET MU TO CZASEM WYCHODZI,ALE PÓKI CO MARNIUTKO.OD CZEGO TO ZALEŻY,PRÓBUJE DOCIEC,ALE NARAZIE NIC Z TEGO.WIERZĘ I CZEKAM,AŻ USŁYSZĘ-MAMUSIU- BARDZO CIĘ KOCHAM...
Nick:Agnes Dodano:2008-07-17 08:18:37 Wpis:KASIU polecam Pani z serca szpital w Chorzowie na ulicy Truchana.To bardzo dobry szpital,lekarze mądrzy,obsługa pielęgniarska na wysokim poziomie.okres oczekiwania na przyjęcie nie jest zbyt długi.Od pierwszego dnia przyjęcia robią badania.W sumie 5 dni i wracacie do domu.Jeśli chodzi o leczenie to stopniowo,spokojnie,jak się nic nie dzieje wypisują do domu.Naprawdę polecam.Leczę syna już ponad
Nick:Agnes Dodano:2008-07-17 08:09:35 Wpis:Jezusa wzywaj,to najlepsza droga Panie Michale.Jak dostaliśmy się do Górnośląskiego Centrum matki i dziecka w Katowicach-Ligocie miał " tylko " mioklonie.Po podaniu tam jakiegoś leku w kroplówce(do dziś niewiem czego)dostał takiego napadu,że nie reagował na żadne leki dożylne.Jego ciało to było istne trzęsawisko,potem reanimacja,odłączenie wszelkich części życiowych-OIOM.Jak to możliwe,że zawieżliśmy z małymi drgawkami,a parę dni póżniej modliliśmy się ojego życie?Lekarz z OIOMu dawał mu 2% szans na przeżycie,a gdyby jakimś cudem przeżył będzie jak roślina.Wyobraża sobie Pan co czuliśmy z mężem?Obdzwoniłam wszystkich znajomych z prośbą o modlitwę.Sami zaś udaliśmy się na Jasną Górę,by zamówić na mszę.Jestem PRZEKONANA,że po gorących modlitwach Daniel wybudził się ze śpiączki.Wyglądał jak narkoman,ale żył i nie miał uszkodzonego mózgu.Także bardzo proszę nie podważać moich słów,bo mam bardzo złe wspomnienia.Z każdym lekiem było coraz gorzej i prawie rok tam spędzony.Wyobrażacie to sobie?Więcej w tej kwestii niewypowiem się,bo nie chcę wracać do przykrej dla nas przeszłości.....
Nick:Tata Oli leśniewskiej Dodano:2008-07-16 23:34:38 Wpis:Cześć
EyeQ - jest suplementem diety i chyba konsultacje są zbędne.Poszukam dystrybutora i dam ci znać.
Jezu litościwy .., jak to dziecko dostało padaczki w górnośląskim CZD , miało napad może , przecież tym nie można się zarazić.Czy uszkodzili dziecko w jakiś sposób że pojawiły się napady?
Sęk w tym że rehabilitacja Bobath polega na tysiącach powtórzeń wykonywanych ćwiczeń i efekty przychodzą dłużej.Voita jest metodą trochę bardziej inwazyjną i w zależności od rozwoju emocjonalnego dziecka może często wywoływać niepotrzebny stres dziecka ale oczywiście dla każdego dziecka należy indywidualnie dobrać odpowiednią metodę a najlepiej z każdej po trochu.
Pozdrawiam Michał
Nick:kasia Dodano:2008-07-16 23:24:01 Wpis:do AGNES A co powiesz o Matce Polce w Łodz? Ojakim szpitalu masz dobrą opinie. Strasznie trudno w tym gąszczu sprzecznych opini znalezć dobrą drogę , terminy oczekiwań na miejsce na odziałach są szokujące, aby dowiedzieć się czegoś dokładnie na temat choroby trzeba szukać informacji samemu w książkach, w internecie, czasami czuję się jak dziecko we mgle,wiem że gdzieś jest wyjście tylko nie wiem gdzie.
Nick:AGNES Dodano:2008-07-16 21:22:46 Wpis:Do KASI-jak tylko wybierzesz sie do tego szpitala na leczenie mozesz zapomniec by tam ktokolwiek pomogl twemu dziecku.Eksperymenty i przetrzymywanie tam to standard.W dodatku uprzejmosc wzgledem rodzicow bliska zeru.Nie radze isc tam naprawde moje dziecko dostalo padaczki.Jesli chodzi o mnie-nigdy w zyciu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nick:AGNES Dodano:2008-07-16 21:22:46 Wpis:Do KASI-jak tylko wybierzesz sie do tego szpitala na leczenie mozesz zapomniec by tam ktokolwiek pomogl twemu dziecku.Eksperymenty i przetrzymywanie tam to standard.W dodatku uprzejmosc wzgledem rodzicow bliska zeru.Nie radze isc tam naprawde moje dziecko dostalo padaczki.Jesli chodzi o mnie-nigdy w zyciu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nick:kasia Dodano:2008-07-16 20:19:54 Wpis:jestem mamą 13 miesięcznej Ady moja coreczka ma porażenie mózgowe i zespół westa zdiagnozowany w 6 miesiącu życia obecnie dostaje depakine i sabril przyjmuje maksmylaną dawkę w stosunku do swojej wagi nap-ady znacznie się zmniejszyły ale nie znikneły zupełnie moje dziecko nie siedzi i jest bardzo mało kontaktowe bardzo dużo śpi obecnie jesteśmy skierowane na leczenie szpitalne początkowo miała to być matka polka włodzi to co się tram dzieje odnośnie przyjęć to.......... nie będę wchodzić w szczegółychciałabym zapytać o waszą opinie o górnoślaskim centrum zdrowia dziecka i ewentualnie o jakimś sprawdzonym lekarzu specjalizującym się w chorobach padaczkowych chciałabym takżezapytać o diętę ketogenną na zcym polego czy ktoś jąstosuje jakie przynosi rezultaty.pozdrawiam
Nick:Agnes Dodano:2008-07-16 17:47:39 Wpis:Bardzo się cieszę,że WASZE DZIECI idą na synackten.U nas nie było tak dobrze,chociaż miał dwie kuracje z półrocznym odstępem.Nic niezmieniło.Tzn tak,ale na czas brania sterydów,czyli na 6 tygodni.Wspominałam już,że cierpi na wyjątkowo ciężką padaczkę.Na szczęście jest parę dni bez napadów i ufam,że tak będzie dalej....
Nick:angelika Dodano:2008-07-16 15:23:32 Wpis:Do 83Agnieszka
Fajnie że Wasz mały idzie na sterydach tak jak moja Natalka a mówiłam że będzie dobrze! W Warszawie widzę że Was ciekawie potraktowali czysta ignorancja!!!!!!!!!!!
Nas wzywają do Chorzowa już co dwa tygodnie i będziemy zamieniać synacthen na inny steryd w tabletkach wierzę że też będzie działał Oby mieliście co najmniej ten sam efekt co u nas już prawie PIĘĆ MIESIĘCY BEZ NAPADÓW!!!!!!!!!!!!!!
Nick:83agnieszkad Dodano:2008-07-16 10:15:45 Wpis:--urwało kawałek--
...nadzieję ze niedługo hipo- i dogoterapia.
Gorące pozdrowienia dla wszystkich rodziców a przede wszystkim dla dzieciaczków. Najważniejsze to niepoddawać się, twardo iść do przodu i trzymać się wyznaczonych celów.
Nasze dzieci bardzo, bardzo potrzebują pomocy... a kto inny (?), jak nie my, ma im pomóc!!

--------------------------------
Pytacie o Vojtę... Mój Olaf ma Westa... od kwietnia rehabilitowany jest Vojtą... z przerwami na szpitale. Efekty ? hmmm... jak narazie małe, ale są !! Po Bobath nie widzieliśmy za duzych efektów. Jednak pozostaliśmy i przy tej metodzie. Muszę wspomniec ze moj syn wycwanił się do tego stopnia, ze jak tylko przyjezdzamy na ćwiczenia bądz rehabilitanci przyjezdzaja do nas moje dziecko jest bardzo, bardzo zmęczone, zasypia podczas cwiczen. Ale jak tylko da mu sie spokój to po zmęczeniu ani śladu.

Wyczytałam tu cos na temat : Fosfoser Memory i EYE Q ?
Czy ktos z was może podać mi strony gdzie będzie pisało coś wiecej niż na stronach aptek internetowych ? Konsultujecie to z lekarzem neurologiem ? Co osiągniemy poprzez stosowanie tych preparatów? Czy mozna podawać to rocznemu dziecku z zespołem Westa?

Dzięki za wszelkie odp. Jeszcze raz pozdrawiam
Nick:Agnes Dodano:2008-07-16 07:24:13 Wpis:Kolejny dzień bez napadu.Dla mnie to poprostu cud,a jeszcze nie wyjechaliśmy nad morze.Jak już wspomniałam parę dni wcześniej,tylko tam dobrze się czuł.Dziękuję Angeliko za odwagę.Wiara naprawdę czyni cuda.Powierzam syna Bogu od początku.Tylko ON jest najlepszym lekarzem.Dzięki Angeliko!
Nick:ĐÔ˛ĄÖ˘×´ Dodano:2008-07-15 17:46:57 Url:http://www.hzqs.com.cn/www/91/2008-01/1135.html Wpis:ĚᚊÉîŰÚĐÔ˛ĄÖ˘×´Ęł×ĄĐĐÓÎÓéšş¸÷Ďî×ĘŃśĄ˘¸÷ĎîĐÔ˛ĄÖ˘×´˛ úơԤśŠĄ˘ĐÔ˛ĄÖ˘×´ľç×ÓľŘÍźľźÓξȚŚÄÜĄŁŐŇĐԸ߳ąŐĎ°­Â𣿿ěŔ´ĐԸ߳ąŐĎ°­Íř°ÉŁŹŐâŔďĐԸ߳ą ŐĎ°­ÓĐÄúËůĐčŇŞľÄ¸÷ŔŕĐԸ߳ąŐĎ°­ŁŹŇ˛ťśÓ­ÄúŔ´ŐšĎúĐԸ߳ąŐĎ°­ÉĎşŁĐÝĎĐŇΚŤËžĘÇÍŹľŠĐÝĎĐŇÎ(TD)ĐÝĎĐŇΚŤËžĚŘąđעÖŘŇëÎÄľÄĐÝĎĐ ŇÎÖĘÁżĄŁÄżÇ°ÉĎşŁĐÝĎĐŇΚŤËžżÉśÔÍâĚᚊӢÓďĐÝĎĐŇΞŁłţĐ޸´´ŚĹŽÄ¤ÍřŁŹź´žŁłţÍřĐ޸´´ŚĹŽÄ¤ĆľľŔŁŹĚᚊşţąąĐ޸´´ŚĹŽ Ĥž°ľăŁŹÎäşşĐ޸´´ŚĹŽÄ¤ž°ľăŁŹĚᚊÎäşşĐ޸´´ŚĹŽÄ¤šŤËžŁŹÎäşşĐ޸´´ŚĹŽÄ¤Ďß¡ŁŹşţÄĎĐüšŇĘäËÍťúÍřĘÇşţÄĎĐüšŇĘäËÍťúĐĐŇľĂĹť§ÍřŐž,ĚᚊşţÄĎĐüšŇĘäËÍťúŁŹŐşҽçĐüšŇĘäËÍťúŁŹĎćÎ÷ˇďťËĐüšŇ ĘäËÍťúŁŹł¤ÉłĐüšŇĘäËÍťú,ÄĎÔŔĐüšŇĘäËÍťú,ÉŘÉ˝ĐüšŇĘäËÍťúľČČŤˇ˝ĂćľÄĐüšŇĘäËÍťúĐĹϢ×ÜŐž.°˛ÇěѧłľÍř,°˛ÇěĘĐѧłľÍř,ÍŠłÇĄ˘ËŢËÉѧłľÍřĄ˘Ń§łľšŤËžĄ˘Ń§łľťĆŇł.
Nick:83agnieszkad Dodano:2008-07-15 14:44:52 Wpis:Witajecie ponownie!!

Byłam u Was pierwszy raz 19 kwietnia. Olaf wtedy miał nawrót napadów i był na Nitrazepamie i Sabrilu. Niestety napady pomimo manipulacji wielkości dawek leków nie ustąpily. 21 maja trafiliśmy na oddział neurologiczny Chorzowskiego Centrum Pediatrii i Onkologii. Zdecydowano o rozpoczęciu terapii Synacthen'em. W ciągu trzech dni napady ustąpiły i tak jest do tej pory. Nitrazepam (dzięki Bogu) został calkowicie wykluczony, pozostał Sabril (1 1/2, 1, 1). Jestem zachwycona działaniem tego sterydu. Co prawda poczatek był koszmarny. Olaf pierwszego dnia wpadł w nie możliwą do opanowania euforię. Był żywy, śmiał się, krzyczał. Jednak juz na drugi dzień było strasznie. Wszystko go denerwowało, najmniejszy odgłos czy dotyk wzbudzał w nim złość. Ale z dnia na dzien zaczynalo być coraz lepiej.
-----------------------------------
Do Olgi mamy Piotrusia:
Nie daliśmy za wygrana. Po wielu telefonach do Funacji Dzieci Niewidomych udało się nam wywalczyć wcześniejszy termin. Od początku maja Olafek jest rehabilitowany wzrokowo. Jestem zadowolona. Rehabilitanci wspaniali!! No i co najważniejsze... Olaf reaguje na bodźce wzrokowe, co prawda nie tak jak u zdrowego, "normalnie" widzacego dziecka ale widac postępy.

Do MAMA 28 :
Wywalczyliśmy odstawienie Nitrazepamu. Lek o k r o p n y !! Moje dziecko ciągle spało. Ciągle wygladał jakby był naćpany!! Nie potrafił utrzymać się w pionie gdy sadzałam go sobie na kolanach, juz nie wpomne o trzymaniu głowy. Teraz, na Synacthen'ie widzę wielką róznicę. Olaf prosto siedzi ( oczywiście jeszcze nie sam), ładnie trzyma główkę no i co najważniejsze dziecko jest w pełni kontaktowe. Śmieje się, bawi z nami.
-------------------------------------
Nasz pobyt na Odziale Neurologii trwał 2,5 tyg. Dnia 6 czerwca mieliśmy wyznaczoną wizytę w Centrum Zdrowia Dziecka w Wa-wie na oddziale Chorób Metabolicznych - badanie odnośnie neurotransmiterów. Jednak Olaf jak zwykle po dłuższym pobycie w szpitalu złapał infekcję gornych dróg oddechowych i zmuszeni bylismy przełożyc wizyte w CZD na 1 lipca.
K O S Z M A R!!
1 lipca pojawiamy się na oddziale CZD w Wa-wie a oni (lekarze) zdziwieni co my TU robimy :-/ . Jestem zaskoczona dezorganizacją jaka panuje w tym szpitalu!! Szpital wojewódzki, powinien świecic przykładem. A tym czasem lekarz, ktory nas prowadził nie wiedział jakie badanie ma wykonać!! Pomimo tego ze Pani Ordynator z Chorzowa otrzymała wiadomośc z CZD, iż "zapraszaja nas" na hospitalizację w celu wykonania badania, o ktorym napisałam wyzej. Dopiero ja musiałam powiedziec lekarzowi po co przyjechaliśmy do Warszawy i jakie badanie mają wykonać !! Wieczorem tego samego dnia, wiedząc, ze syn ma miec robioną punkcje na drugi dzien o godzinie 10 rano idę do dyzurki pielęgniarek i pytam : Czy Olaf ma być na czczo z rana ? Odp.: Nie, może jeść.
Koło godziny 8.00 rano podaję synowi leki i o tej tez godzinie Olaf je pierwszy posiłek. Całe szczescie ze się nie pospieszyła, bo te "pielęgniarki" przypomniały sobie ze Olafowi trzeba pobrać krew !!!!! Paranoja !!!! Całe szczescie ze byliśmy tam tylko 3 dni. Tylko albo AŻ !!
Zabawne było to, że lekarz prowadzący stan rozwojowy dziecka badał przy wypisie zamiast przy przyjęciu !!! Do tego powiedział nam "gdybyście Państwo zadzwonili dzień wcześniej to powiedziałbym wam byście nie przyjezdzali bo to badanie ktore wykonałem niczego dodatkowego nie pokaze" :-/ Dzwoniliśmy wielokrotnie. Jednak zadna z pielęgniarek nie chciała nas przełączyć do dyzurki lekarskiej, twierdząc ze wszystkiego dowiemy sie na miejscu !!!

Jedno tylko wspominamy miło. Olafek miał okazję uczestniczyc w dogoterapii. Byłam zaskoczona jak moj syn zareagował na te psiaki. Teraz szukamy tego rodzaju rehabilitacji w okolicach Gliwic. Podobno w chorzowskiej fundacji prowadzą taka terapię. Można również uczestniczyć w hipoterapii.
Staramy się wspomagać rozwój psychofizyczny naszego synka jak tylko się da.
Dalej jesteśmy rahabilitowani NDT Boobath oraz Vojtą. Zajęcia z neurologopedą i psychologiem dziecięcym. Terapia wzrokowa. No i mamy nadzieję ze wkrótce
Nick:agnes Dodano:2008-07-15 08:59:04 Wpis:Z tą szczepionką to jest możliwe,ponieważ mój synek dziwnym splotem wydarzeń dostał ataku na drugi dzień po szczepionce.Oczywiście nie jest to niczym poparte,ale mogło tak być.W każdym bądż razie został zwolniony ze wszystkich szczepień po dziś..