Witaj na Forum Oli Leśniewskiej...

Nick:annaRz Dodano:2005-11-04 20:42:05 Wpis:Czyzby nasz Wielki Brat przeistaczał się z końcem roku w Św. Mikołaja ....... ?
Buziaki, Ania
Nick:Tata Moniki Dodano:2005-11-04 20:38:20 Wpis:Napisałem o boreliozie a nie napisałem o Monice więc dodam że polepszenie na keprze jest ale nie na 100%ponieważ napady są ale zawsze w nocy,najczęściej nad ranem.
Keppra działa słabiej a zwiększyć nie można bo ma 500---500
My sami decydujemy ,leczymy i przynajmniej narazie jest lepiej.Monika w zasadzie codziennie chodzi do przedszkola.
A nasi lekarze to proponowali sterydy czy nawet konsultacje pod kątem tego czy nadaje się na operację.A było z nią bardzo źle tak że kontaktowaliśmy się z dr
Bachańskim (keto)
Ale w internecie znaleźliśmy kepprę i jest lepiej.Gdyby nie internet to nie wiem co by teraz było-może serie napadów .
Nadal nie ma wcale mikronapadów i miokloni pomimo że od 23 09 2005 schodzimy bardzo powoli z neurotopu.Nie ma serii z odstawienia.Są tylko pojedyńcze mniej toniczne niż kiedyś napady nad ranem a czasem nie ma wcale.
Wcześniej zeszliśmy z topamaxu i convulexu
a teraz neurotop .Jeśli Neurotop w dalszym ciągu nie pokaże że działa Zostanie na samej keprze
co dalej zobaczymy.Lekarze nie zgadzali się na żadne odstawianie czegokolwiek .

Ale nie namawiam do naśladowania Nas.Każda decyzja leczenia jest bardzo trudna i ciężka i można zaszkodzić dziecku bo różne są dzieci.
Piszę o tym by inni wiedzieli że leki mogą nie tylko pomagać ale i szkodzić.
Nick:Tata Oli leśniewskiej Dodano:2005-11-04 20:31:21 Wpis:Cześć
Do wszystkich uczestników oraz sympatyków forum - Wielki Brat prosi o wysyłanie na prv danych o swoich dzieciach , czyli wiek dziecka , wzrost, rozmiar buta, oraz takowe rozmiary swoich dzieci drugich, można też podać swoje i swojego małżonka bo częściej mamy rzeczy większe niz dziecięce.Mamy trochę rzeczy do rozesłania więc proszę się pospieszyć .I tą optymistyczną wiadomością życzę miłego wekendu.
BB - Michał
Nick:Tomek Dodano:2005-11-04 20:30:44 Wpis:Do AnnyCz - Niepokoi mnie ta ilość badań sugerujących wiele chorób pasożytniczych,bakteryjnych etc. Jeśli mogę coś zasugerować. Niech prowadzący neurolog,lub lekarz rodzinny napisze skierowanie do Poradni Chorób Zakaźnych Szpitala przy ul Wolskiej.
tel 33 55 332 ( rejestracja).pzdr.
Nick:Sjuzi Dodano:2005-11-04 17:13:53 Wpis:Dzięki Michale za ciepłe słowa. Tylko my juz tyle razy byłyśmy na dnie, że nie wiem co dalej będzie. Totalne dno czy moze jakis cud? Licze na to drugie.

Pozdrawiam Wszystkich gorąco,

Asia
Nick:Tata Moniki Dodano:2005-11-04 12:16:53 Wpis:Jeśli chodzi o boreliozę to jest to poważna choroba i nie można jej lekcważyć.Ja napewno zrobiłbym powtórne badanie ale nie od razu lecz trochę później po pierwszym badaniu.Nawet jeśli dziecko ma boreliozę to się nie martw bo są na to leki.Ja nie chodzę po lasach ale raz byłem...leczyłem się na boreliozę chociaż żadnego kleszcza na oczy nie widziałem.Miałem 4 plamy na boku ,które były oporne bo długo się utrzymywały.Teraz niedawno znikły.Chorobę leczy się antybiotykami(unidox i inne)Pozdrawiam
Nick:aniacz Dodano:2005-11-04 10:28:26 Wpis:Mam pytanie. Mojej córce wyszedł nisko dodatni wynik na boleriozę. Wedlug mnie nigdy nie ugryzł jej kleszcz. Nie ma też żadnych objawów opisywanych w różnych opracowaniach na temat boleriozy. Co mam o tym sądzić? Czy nisko dodatni wynik jest groźny? Co powinnam teraz zrobić? Czy może powtórzyć badanie? Czy to jest groźne? Pomóżcie proszę.
Ania
Nick:slawekk66 Dodano:2005-11-04 06:48:52 Wpis:Michał, dzięki. Na pewno wykorzystam.
pzdr.
Nick:Tata Oli leśniewskiej Dodano:2005-11-03 22:34:58 Wpis:Cześć
Homeopatię już omawialiśmy ale czas najwyższy do niej powrócić bo zapewne nowi forumowicze mają swoje doświadczenia ze stosowania jej u swoich dzieci.My u swojej Oli oprócz leków pp raczej staramy się nie stosować rzadnych innych lekarstw.W czasie niestety częstych infekcji przeziębieniowych stosujemy jedynie Bioparox oraz roztwory wody morsiej do inchalacji nebulizatorem.Z homeopatii stosujemy zazwyczaj kropelki do oczu kiedy są zaczerwienione po zatarciu lub wtargnięciu tam obcych ciałek.Były tutaj na forum poruszane różne preparaty homeopatyczne ale po wypróbowaniu niemal wszystkich stwierdzm że Naszej Oli takowe preparaty ani nie pomagają ani nie szkodzą.Nie zdecydowałbym się nigdy na odstawienie leków w zamian za homeopatię.A z tym osscilococillum to rzecz dziwna bo mi też zawsze pomaga przy stanach grypowych.Może dlatego że w to wierzę?
Do Sławka - Fotki Oli wysłałem
Do Sjuzi - Wiem dobrze jak smakują chwile na sterydach bez napadów ale znam też ciemną stronę sterydów które przestają działać. Ta ciągła niepewność czy to był napad czy może mi się wydawało, jest jak syzyfowa praca, jesteś na górze i nagle wszystko wymyka ci się z kontroli i wracasz na dół.Pamiętaj że znowu będziesz na górze i może wtedy dojdziesz do celu.Tego życzę ci ja i wszyscy Syzyfowcy z tego forum.
Pozdrawiam wzystkich Michał
Nick:Ela Dodano:2005-11-03 21:26:10 Wpis:...i jeszcze o homeopatii znajdziecie na stronie: http://www.esculap.pl/main/news.html?news=11303.

Dla mnie najistotniejsze było zdanie
"leki homeopatyczne ...nie są też szkodliwe same w sobie, natomiast ich przyjmowanie może niekiedy opóźnić skuteczną pomoc" - to zdarzyło sie w mojej rodzinie, wiara w homeopatę i dramatyczna strata czasu.
Chociaż z drugiej strony bardzo polecam Oscillococillum( czy jak tam zwał-takie popularne). Przyjęłam przed nadchodzącą grypą i jako jedyna wśród znajomych nie zachorowałam na grypę. Pzdr
Nick:slawekk66 Dodano:2005-11-03 16:37:24 Wpis:Witam Wszystkich.
Przepraszam Marto, że nie w temacie.
Mam gorącą prośbę, wręcz APEL. Zależy mi na fotografiach dzieci biorących udział w II Zjeździe, do galerii zdjęć pod tyt. „Nasze dzieci”( może ma, kto pomysł na inny tytuł?). Byłby to nasz wspólny wkład w tą galerię. Zdjęcia niech będą oryginalne (niekadrowane, nieprzerabiane cyfrowo – z tym sobie dam radę). I jeszcze jedna prośba, proszę podpisujcie fotki – ja nie dr Tomek i wszystkich nie spamiętam. Wielki Brat niech też podeśle mi fotografię swojej córeczki, jakoś nie miałem śmiałości zrobić Jej zdjęcia (w grupie, jakieś tam znajdzie się jeszcze).
Aha, bo bym zapomniał. Ja z rodzinką wyjechałem w niedzielę o 12 godz. z Białobrzegów, dlatego nie posiadam żadnej późniejszej fotografii. Może ma ktoś z zakończenia Zjazdu?
Posyłajcie na priva slawekk66@op.pl
Wielkie dzięki.
Pozdrawiamy z Rafałkiem wszystkich.
Nick:Marta Dodano:2005-11-03 11:08:22 Wpis:Mam pewien problem związany z dietą keto. Od wprowadzenia diety Hania przestała trzymac poziom dipromalu, z 85-95 przed teraz spadła na 55, niestety wiąże się to z wzmocnieniem i wydłużeniem napadów z wybudzenia. Kiedyś były leciutkie i krótkie (do 60 sekund), teraz trwaja do 6-7 minut i są dość mocne. Ja wiem, że przy diecie powinno się z leków schodzić a nie zwiększać ich dawkę, ale co mamy robić??
Od wprowadzenia diety Hanusia nie miała dużych napadów uogólnionych (przed 1-2 w m-cu), bardzo sie tez poprawił jej rozwoj fizyczny, nie chcemy z diety rezygnować. Może wy tez mieliście podobne problemy, jaka była wasza decyzja i lekarzy prowadzących??

pozdrawiam, marta
Nick:marcin Dodano:2005-11-02 08:44:34 Wpis:witam wszystkich
doTomka oki przygotuje wszystko co mam do zobaczenia.
ogladałem wczoraj film pt.olej lorenza temat moim zdaniem zblirzony do choroby naszych dzieci czy tak czy nie ktos ma jakies zdanie na ten temat?
Nick:Tomek Dodano:2005-11-01 21:11:56 Wpis:Do Sjuzi - niestety nadal mam problem, to do jutra. pzdr.
Nick:Sjuzi Dodano:2005-11-01 20:17:02 Wpis:Do Tomka. Synacten ostatni był 20.10 teraz ma być 9.11. Napisałam na priv-a. Może później uda Ci sie sprawdzić. Jutro rano będę dzwonić.

Pozdrawiam,

Asia
Nick:ANNASZ Dodano:2005-11-01 19:15:08 Wpis:DR.TOMKU DZIEKUJĘ BARDZO
Nick:Tomek Dodano:2005-11-01 15:02:30 Wpis:Do Sjuzi- nie mogę od kilku godzin połączyć się z serwerem w pracy,nie działa poczta .
pzdr.
Nick:Sjuzi Dodano:2005-11-01 14:50:50 Wpis:Dzięki Tomku.
Nick:Tomek Dodano:2005-11-01 12:06:10 Wpis:Do Sjuzi- napisałem na priva.
Nick:Sjuzi Dodano:2005-11-01 11:54:18 Wpis:Dziś zaobserwowałam pierwsze bardzo dyskretne mrugania. Czemu!!!!! Co teraz będzie. Tomku czy jest sznsa, żeby to powstrzymać? Teraz jak napady są już widoczne to wszystko będzie szło jak burza!. Za tydzień bede już pewnie musiała prowadzać Zuzię na szelkach. Załamałam się. A było tak fajnie . Czy jest możliwość, że któryś z poprzednich leków teraz na nią zadziała? Wszystko już przerobiłysmy i sterydy były chyba ostatnią deską ratunku . Nie wiem juz co mam myśleć. Jeszcze ten dzień - Święto Zmarłych - czemu właśnie dziś?! Totalny dół

Asia