Witaj na Forum Oli Leśniewskiej...

Nick:agnieszkaw Dodano:2004-10-07 19:17:49 Wpis:Zapomnialam o informacji jaką chcialam Wam przekazać:
Dnia 9 października 2004 r. o godzinie 13.00 w Ośrodku Rehabilitacyjno-Wypoczynkowym "Echo" w Cedzynie koło Kielc rozpocznie się zjazd osób chorych na zespół Sturge`a-Webera i naczyń płaskich. Potrwa on do 10 października 2004 r. do godziny 13.00
Nick:agnieszkaw Dodano:2004-10-07 19:11:07 Wpis:Witajcie,
tak coś mi się właśnie wydawało, że koń, to niebezpieczna zabawa dla Michała. A jeśli chodzi o baseny, u nas na prowincji niestety nie ma ozonowanych, dlatego mam pytanie : czy niemowlak może pływać w basenie chlorowanym?
Dziękuję Tomku za odpowiedź, czy koń jest niewskazany dla dzieci z Westem, czy dla takich jak Michal : z uszkodzonym CUN?
Pozdrawiam,
Agnieszka
Nick:Tomek Dodano:2004-10-07 16:43:16 Wpis:Miało być do AgnieszkiW pzdr.
Nick:Tomek Dodano:2004-10-07 16:22:52 Wpis:Do AgnieszkiK - Zamiast dużego konia lepiej średni basen.pzdr.papa
Nick:agnieszkaw Dodano:2004-10-07 12:19:01 Wpis:A witam.
Do Tomka - no tak jakoś mi nie wyszło to pisanie. Jeden problem , to katar - nie wiem co na to poradzić,
a drugi to rozwoj - i tu raczej pasuje hippoterapia ( maleńki niemowlaczek na duuużym koniku)
W obu przypadkach jestem dyletantką więc prosze o opinię
Pozdrowienia
Agnieszka
Nick:Marta Dodano:2004-10-07 10:20:57 Wpis:Przy katarze Hance świetnie robia inhalacje z soli fizjologicznej - kupilismy inhalator mobyneb z końcówka do czyszczenia noska, czy ta końcówka cos daje, nie wiem, ale używamy. Przy oskrzelach niekiedy stosujemy inhalacje z mukosolwanu. Jako kropelki do noska - "euforbium" /napisałam fonetycznie/, i jak juz wczesniej pisała Elcia - kropelkę oilbas na pieluszke przy łóżeczku.
trzymajcie się zdrowo - marta
Nick:Tomek Dodano:2004-10-07 09:39:38 Wpis:Do Agnieszki- na ten przewlekły katar to hippoterapia czy hipotermia( tzn konie czy leczenie zimnem ?? ), czy w ramach stymulacji rozwoju? pzdr.papa
Nick:agnieszkaw Dodano:2004-10-06 20:38:23 Wpis:Witajcie,
My niesyety borykamy się z paskudną infekcją. Najpierw trzy tygodnie kataru! , potem zapalenie oskrzeli, a teraz znowu katar.
Może jest jakiś cudowny sposob na pozbycie się wydzieliny z nosa i oskrzeli?
Ostatnio nasza Pani rehabilitantka zaproponowala nam hippoterapię, trochę jestem zdziwona, bo mały bądź co bądź jest 10 miesięcznym niemowlęciem - co Wy o tym sądzicie?
Pozdrawiam
Agnieszka.

P.S. Michał dzielnie uczy sie raczkować, na razie niewiele mu z tego wychodzi, stoi na czorakach i w decydującym momencie, gdy już się wydaje, że przestawi rączki i nożki ,wykłada się jak długi na brzuchu
Nick:raduś Dodano:2004-10-06 20:25:34 Wpis:Pojawily sie wiadomości o wózkach to ja zapytam o fotelik samochodowy taki powyzej 18 kg. Te które sa w sklepie są za duże bez wsparcia po bokach sztywne oparcie pionwe a to dla Radzia sie nie nadaje. Moze macie jakieś namiary na sprzedawce takich fotelików albo macie do odsprzedania.
Pozdrawiam
Nick:AnnaSz Dodano:2004-10-06 11:38:00 Wpis:Marto ja mam taki wózek jakiego szukasz czyli kimbe, wraz z dodatkowym elementem do którego mocuje się całe siedzisko.Służy to jako stolik w domu, mam tez pasy, bude itp.Jesli jesteś zainteresowana to odezwij się. Ten wózek jest na tyle fajny ,że rośnie razem z dzieckiem.Można wozic w nim dziecko ważące nawet 50 kg. Ale myślę,że napewno nie będzie aż tak długo potrzebny.Całuję AniaSz
Nick:mama Kuby Dodano:2004-10-05 08:43:26 Wpis:MARTO,ja mam taki wózek (model JAN-produkcji czeskiej).
Ile waży i mierzy Hania ?? Jeśli będzie pasował,odstąpie Ci z radością.
Nick:elcia Dodano:2004-10-04 22:51:57 Wpis:Marta tak się cieszę razem z Wami!!!! co do wózka to jak kupywałam dla Moni (1,5 roku temu) to widziałamfoldery z podobnymi wózkami , ale ywdaje mi się że kosztowały ok. 3000 zł. poszperaj w internecie zanim podejmiesz decyzję, jest duzo ofert szukaj przez google najlepiej znależć. a co do wózka który jest taki grogi to też przyszło mi do głowy, że PCPR (powiat. centrum pomocy rodzinie) zazwyczaj refunduje koszt kóry ty musisz dopołacicć do wózka. ja teraz tak kupuję krzesełko dla Moniki na wniosek, a resztę daje PCPR trzeba tylko złozyc dokumenty właściwe. może popytaj i bedzesz mogła kupic ten, kótry jest optymalny dla Hani.
Nick:Tomek Dodano:2004-10-04 13:46:25 Wpis:Do Marty- Sklep rehabilitacyjno medyczny Mobilex ( doradztwo,wspomaganie osób niepełnosprawnych) Warszawa ul. Wiktorska 108/144 tel.(22)8800006 ( 22) 8800005
pzdr.
Nick:Marta Dodano:2004-10-04 13:09:14 Wpis:Może juz w tym tygodniu będę miała Hankę w domu !!! Pogoda w sam raz na spacerki i właśnie w związku z tym mam do Was pytanie. Czy słyszeliście o wózku dla dziecka niepełnosprawnego /klin, stabilizatory itp./ z przekładaną rączką lub takim w którm dzieciak mógłby jeździć przodem do rodzica. W zwiazku z tym, że Hanka prawie nie widzi zalecana jest jazda przodem do nas, tak aby utrzymać maksymalny kontakt słuchowy. Znalazłam jeden taki wózek /Kimba/, ale jego koszt już po refundacji z NFZ /1800 pln/ wynosi 6000 - jak na razie moge o nim tylko pomarzyć.
Może słyszeliście o kimś, kto chciałby sprzedać taki wózek ?
pozdrawiam - marta
Nick:elcia Dodano:2004-10-03 23:39:08 Wpis:cześć! ja mam już tzw. stabdard, jesli Monia jest przeziębiona - na wzmocnienie i odpornościow daję jeżówkę purpurową inaczej echiacee -jest w kroplach stabilizowana etanolem (nic nie odliczam), novorutin C, calcium + wit C musujące (tabl są opisane mozna odliczyć od posiłku, ale ja daję jednorazowo 1/4 tabl (cała 8 kcal, ZDROVIT), bo MonikA tez nie chce pić a one bardzo poprawiają smak. herbatki ziołowe - INFEKTOTEN (na przeziębienie) I BRONCHIAL (przeciwkaszlowa i zmnijeszajaca przekrwienie błon śluzowych gardła i mieta do picia też. Na katar bardzo dobry homeopatyczny środek (nie uzależnia i nie boli nos po nim , nie szczypie) euphforbium compositum S - krople do nosa i Tantum verde na gardło w atomizerze, i jeszcze do smarowania piersi i pleców pulmex -maść ułatwiająca oddychanie i rozgrzewa. a na temperaturę czopki pyralginum. krople do inhalacji Inhalol (katar kaszel chrypkabóle gardła) ja kładę krople na poduszkę (ułatwia jej to oddychanie) lub na ubranko. to chyba wszystko. Monia właśnie wyszła z przeziębienia bez rzadnych dodatkowych lekarstw, ale trwało to tydzień.omega 3 tez działa immunologicznie. duzo zdrówka dla OLI.
Nick:Tata Oli Leśniewskiej Dodano:2004-10-03 23:21:23 Wpis:Cześć
No to mamy złotą jesień. Dzisiaj była super pogoda i do piątku wydaje się że będzie ładnie i ciepło.Cóż z tego , skoro Ola rozpoczęła sezon katarków, przeziębień i chrypki.Najgorsze jest to że dzieci keto mają mało możliwosci jeżeli chodzi o leki.Może wywołam w ten sposób małą dyskusję na temat zabezpieczania dzieci przed najprostrzymi infekcjami.
My ostatnio kupiliśmy w aptece BioMarine 570 - czyli olej z wątroby rekina , wspomagający system immunologiczny.Jeżeli po tym Olka ma być zdrowa jak ryba to trza spróbować.Standartowo przy każdym przeziębieniu Bioparox do nosa i gardła. Są też takie środki jak Tonimer - płyn nawilżający do gardła.W początkowych stadiach choroby dużo czosnku. Przy temperaturach Pyralgina w czopkach. Niestety Ola jak już złapie chorobę to często jest bardzo wysoka temperatura , nie chce nic jeść i pić.Wtedy musimy podawać antybiotyk z zastrzykach .
A jak to jest U WAS ???
Pozdrawiam michał
Nick:rachela Dodano:2004-10-03 07:54:40 Wpis:witajcie!!!!
juz ponad dwa tygodnie podaje oli Omega trzy.nie wiem czy nie bede zbyt przesadna ale chyba widze jakies male efekty.ola jest zywsza i co najwazniejsze jak ylko rano wstaje od razu pedzi do łaziekni ,myje sie i ubiera.zaczela sie sama bawic i nie potrzebuje juz mojego towarzystwa.całuje was mocno pa
Nick:elcia Dodano:2004-10-02 20:47:04 Wpis:coś cichutko na forum czyżby sen zimowy.............?
Nick:Tomek Dodano:2004-10-01 10:11:13 Wpis:Witam
Temat: mikrokinezyterapia
...A świstak siedzi i zawija sreberka...
pzdr.
Nick:Magda Dodano:2004-09-30 20:42:23 Wpis:Elcia, czynności szamańskie to byłogłaskanie po głowie, uciskanie (delikatne) jakichś punktów i po każdym głaskaniu-uciskaniu strzepywanie rąk ze "złą" energią...Może jestem niesprawiedliwa, ale ja osobiście (zwłaszcza już po zabiegach) niespecjalnie wierzę w ich moc, może po prostu za dużo się po nich spodziewałam...Co do kosztu takiej imprezy to w 2003 roku w kwietniu i lipcu cena jednego seansu wynosiła 120 zł, przy czym my jeżdzilismy specjalnie z Poznania do Gdańska i Warszawy bo tylko tam to było mozliwe, więc do kosztów należy doliczyć jeszcze koszty podróży.