SERDECZNIE WITAMY WSZYSTKICH SYMPATYKÓW KOLARSTWA Rondo Babka Team

« 1 2 3 4 5 ... 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 ... 119 120 121 122 123 »
Nick:Obserwator Ronda Dodano:2010-11-12 23:15:09 Wpis:Panowie to co napisze napewno niektórym wyda sie kopntrowersyjne ,ale........ Rondo w obecnym kształcie nalezałoby zaorać.
Czemu ma służyc ta punktacja?Czyżby niektórzy niespełnieni kolarze chcieliby sie dowartościować a nieliczni przedłużyć swoja kariere.Czy nie lepiej wrócic do korzeni i zamiast pseudowyścigów organizować cotygodniowe wycieczki rowerowe?Jeżeli chcecie sie scigac to może zacznijcie organizować prawdziwe wyścigi Masters lub Cyclosport.Zgłoście je do urzędów i policji ,zabezpieczcie trasy ,zapewnijcie pomoc medyczną ,Zurawia już nie ma Sławek leży miesiąc w śpiącce.,ilu jeszcze? Kto poniesie odpowiedzialnoś za te dzikie wyścigi .Czas sie opamiętac
Pozdrawiam
Obserwator Ronda
Nick:Marcello Dodano:2010-11-12 21:45:45 Wpis:Witojcie hej. Na tle większości z zawodników ronda to wypadam raczej przeciętnie, ale powiem wam, że rondo ma wszystkie elementy potrzebne do przygotowania dobrej formy. Jak juz kiedyś pisałem, był czas że wydawało mi się że jestem w super formie. Pojechałem na rondo i baty takie że aż żal się przyznac. Do czego zmierzam- samemu trudno wykonać kilka serii ciężkich interwałów trwających po 2 i więcej minut. Wykorzystałem rondo. Symulacja wyścigu? Rondo Babka. Trening krótkich sprintów? Rondo Babka. Jazda z dużą prędkością? No zgadnijcie. Nie zawsze szarpałem całą pętlę. Często kończyłem w momencie gdy wykonałem zaplanowany trening i skracałem pętlę jadąc ze słabszymi kolarzami. I NIE ZGADZAM SIĘ ZE STWIERDZENIEM ŻE KOLARZE SĄ TYLKO W KADRZE, NO BYNAJMNIEJ NIE NASZEJ, BO WYNIKA Z TEGO ŻE JEST KADRA I KADRA. Wracając do tematu, jeżeli ktoś jest słaby psychicznie i nie da rady na swoim pierwszym treningu na rondzie, to pewno juz nie wróci. Ale jeśli ma zacięcie wściekłego psa, to nie raz pogoni to w ucieczce to w grupce pościgowej. Moje powiedzonko- w czasie jazdy nie znosze każdego kto chce mnie urwać, po zejściu z roweru każdy to dobry kumpel. Pozdrawiam. Jak wyzdrowieje to znowu pojadę na rondo.
Nick:Czarek Dodano:2010-11-12 14:51:23 Wpis:Mnie chodzi raczej o stworzenie podejścia systemowego opartego na podziale zawodników np.na adeptów i zaawansowanych.
Zawodnicy zaawansowani , którzy niejednokrotnie brali udział w wyścigach mogli by "zaopiekować się " adeptami. Przez takie działania można umniknąć wielu sytuacji wypadkowych.
Pozdrawiam.
Nick:SylwuS Dodano:2010-11-12 11:06:40 Wpis:ja również, mam obawy z nazwaniem siebie kolarzem :)
tak czy inaczej ów "system szkolenia" to pojęcie bardzo względne ...
- jeżeli mówimy o różnorodnych specjalistycznych treningach to raczej nie ma czegoś takiego
- ale jak mówi stare kolarskie porzekadło najlepszy trening nie zastąpi najgorszego wyścigu - tzn wyścig zawiera wszystkie elementy różnorodnych treningów (technika jazdy, taktyka, wytrzymałość, siłą, szybkość tip ... koncentracja !)
- a zatem nasz punktowany trening ma w sobie elementy różnorodnego treningu, co w jakimś stopniu można by umieścić w ramach systemu szkolenia ...
Nick:Czarek Dodano:2010-11-12 09:24:24 Wpis:Nawet nie nazwę się kolarzem , ponieważ wg.pewnego pana "kolarze to są w kadrze" tym nie mniej pozwolę cobie na zadanie pytania :
Czy istnieje na RB system szkolenia ?
Nick:Czarek Dodano:2010-11-12 09:24:23 Wpis:Nawet nie nazwę się kolarzem , ponieważ wg.pewnego pana "kolarze to są w kadrze" tym nie mniej pozwolę cobie na zadanie pytania :
Czy istnieje na RB system szkolenia ?
Nick:Aph3X Dodano:2010-11-11 19:49:23 Wpis:{i} Wszyscy co bez kasku trenują weźcie lekcje dla sieie.
Nick:Marcello Dodano:2010-11-11 18:14:02 Wpis:To jest bardzo przykre. Panowie czas się zastanowić. Ja trzy tygodnie temu skasowałem auto w czołowym zderzeniu pod Kielcami. Na kilka spraw patrzę inaczej, bo wystarczy chwila nieuwagi, kilka sekund zawahania, być w złym miejscu o złej porze. Ja miałem wielkie szczęście, szkoda człowieka, mimo iż go nie znałem, ale był jednym z nas. NAJBARDZIEJ ŻAL, ŻE ZGINĄŁ PODCZAS UPRAWIANIA UKOCHANEGO SPORTU. MOŻE TO NIE MIEJSCE I CZAS, ALE KILKA DNI TEMU PISAŁEM O JEŹDZIE W KASKU ITP. NAPISAŁEM ŻE OCZY SIE NIEKTÓRYM OTWORZĄ JAK KOMUŚ CZACH PĘKNIE. PANOWIE, NO ZASTANÓWCIE SIĘ, CZY DLA WŁASNEGO WIDZIMISIĘ WARTO RYZYKOWAĆ? NO? WARTO. NIECH TO NIE PÓJDZIE W NIEBYT, NIECH TAKA TRAGEDIA NIE BĘDZIE KOLEJNĄ BEZ POZYTYWNYCH WNIOSKÓW. BO TO SIĘ KAŻDEMU MOŻE PRZYTRAFIĆ. JEŹDZIMY W GRUPIE, TRZYMAJMY SIĘ RAZEM I DBAJMY O GRUPĘ. SPOKÓJ DLA DUSZY NASZEGO KOLEGI.
Nick:Azm Dodano:2010-11-11 17:08:24 Wpis:szok i niedowierzanie!!!

(`)(`)(`)
Nick:Adrian Dodano:2010-11-11 12:35:11 Wpis:Tak,jest to nasz kolega z ronda ktory przewrocil sie na obwodnicy Nowego Dworu Mazowieckiego jadąc w grupie 12 naszych kolegow w niedziele 1,5 tygodnia temu !!!!
Cześć jego pamięci
Adrian
« 1 2 3 4 5 ... 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 ... 119 120 121 122 123 »