Nas na zbiórce w Radzionkowie melduje się 5 osób, po zaopatrzeniu się w odpowiednie napoje oraz artykuly spożywcze, czekając aż podjadą zamówione przez Cidry autokary spisuje nas psiarnia.
Do Częstochowy ruszamy w sile 2 pełnych autokarów.
W dordze na mecz panuje sielska atomosfera, oraz śpiewy z małymi przerwami.Przed Częstochową przejmuje nas miejscowa psiarnia, musimy wszyscy wyjść z autokarów, które przeszukuje policja, a nas po raz kolejny wszystkich legitymują. Gdy podjeżdżamy pod stadion oprócz masy policjantów i ochraniarzy czeka na nas ekipa Rakowa, próbują podejść ale zbyt duża ilość psiarni, nawet na koniach odpowiednio im to uniemożliwia. Wychodząc z autokarów wszyscy pojedynczo zostajemy przeszukani. Następnie wchodzimy na sektor.
W sumie jest nas około 120 osób. Wywieszamy flagę BAD BOYS oraz GKS SZOMBIERKI BYTOM.Przez caly mecz prowadzimy głośny doping, nawet po szybko zdobytej przez Raków bramce nie załamujemy się tylko śpiewamy ile sił w gardłach.W przerwie meczu szombierkorze jak zawsze głodni postanowili sobie kupić wuszty, początkowo były z tym problemy bo mieli tylko kiełbaski, ale w końcu wytłumaczyliśmy wszystko sprzedającej i zakupilismy jeden wuszt i jedną kiełbaske. W drugiej połowie meczu oprócz dopingu na naszym sektorze panowała super atmosfera, taniec tyłem, taniec przodem, pociąg po całym sektorze, oraz bieganie z prawej strony na lewą stronę sektoru i z powrotem, potem niepotrzebna napinaka w stronę Rakowa, spowodowana prowokowaniem nas przez miejscowych pikników Medalików.Odpalamy kilka stroboskopów, które zdołaliśmy jakoś przemycić na sektor.
Mimo porażki piłkarzy Radzionkowa wszyscy z wyjazdu są bardzo zadowoleni, a powrót do Ciderlandu odbywał się w spokoju w eskorcie policji.
Na koniec podziękowania dla kibiców Cidrów za miłe przyjecię oraz piwko po meczu.
KILKA FOTEK Z TEGO MECZU W FOTOREPORTARZU !!!