Jako, że na FB mi wyskoczyło to noumestkje.Pierwszy problem jaki dostrzegam w projektach to właśnie finansowanie a raczej trudności w rozliczaniu, opf3źnienia w płatnościach i boksowanie się miesiącami czy coś jest czy nie kosztem kwalifikowanym zbyt wielu odpuszcza zarabia na tym tylko poczta i urzędnik bo ma co robić. Docelowo prowadzi to do konieczności zwiększenia finansowania projektu z własnej strony a przecież nie tak miało być te pieniądze mały iść na promocje produktu (marketing jakiś handlowiec itd.), wczasy i nowy wf3zek dla dziecka.Drugi problem. Jest produkt i działa ale co dalej jak go wypromować jak sprzedać, koledzy wiedzą że mam firmę jest lans na podwf3rku ale jeszcze nie wiedzą, że to nie zarabia. Dlatego zawsze radze przy start-upach internetowych zanim zaczniesz projektować pierwszą funkcjonalność usiądź weź blok pisak i zacznij pisać kto jest grupą docelowa ilu ich jest jak chcesz ich przekonać jakie są zalety a następnego dnia wypisz wszystkie zarzuty jakie przyjdą ci do głowy w odniesieniu do wcześniejszych zalet. Jeśli ciągle jesteś przekonany walcz. Trzeci problem. Jak już jesteś na swoim to pamiętaj prezes nie siedzi za biurkiem i nie opala się przy blasku monitora śledząc wyniki z analitica tylko z . po klientach.Czwarty problem. Wyniki sprzedaży muszą być wykonane dlatego w korporacjach im wyżej (handlowiec>dyrektor>zarząd>prezes) trafia prognoza sprzedaży na kolejne okresy tym wynik jest mniejszy wiec nie wpisuj pozytywnego scenariusza tylko ten najbardziej negatywny co najwyżej miło się zaskoczysz.Itd.
Komentarze