Nick:gość Dodano:2011-07-07 08:11:42 Wpis:Najlepiej gdyby w gminie nie było żadnych fabryk bo zatruwają środowisko,żadnych wiatraków i biogazowni bo hałasują i śmierdzą żadnej autostrady bo spaliny i hałas czyli w sumie niczego co daje pracę mieszkańcom i pieniądze gminie i perspektywy na przyszłość.Pozostaje tylko zbieractwo i hodowla bydła.Czas wyłączyć prąd ,sprzedać samochody bo trują i hałasują , i panowie ,zapraszam do lasu.
Nick:zbyszek Dodano:2011-06-28 08:25:30 Wpis:biogazownia praktycznie jest bezobsługowa,zdalniesterowana,więc o jakim rozwoju rynku pracy rozmawiamy.Zamiana gazu na energię nie zmieni waszych rachunków,smród natomiast spowoduje wyższe wydatki na maski gazowe.
Nick:MG Dodano:2011-03-11 07:23:55 Wpis:A iluż to ludzi mieliby zatrudnić?
Nick:zaj...ty pomysł Dodano:2011-03-10 16:55:14 Wpis:Do wszystkich sceptyków pomysłu budowy biogazowni .
Rozumiem jesteście w posiadaniu pomysłów na rozwiązanie problemu bezrobocia we własnej gminie .
Do samego autora - to mała prośba o większy obiektywizm w swoich felietonach . Wszyscy również dokładnie wiedzą jak "pachną" pieniądze . Przy każdej inwestycji będą jakieś niesnaski . Czy ktoś pamięta żeby przeszkadzały komuś spaliny z OZOS-u,a przecież są bardziej szkodliwe .
Nick:NEMO Dodano:2011-03-10 16:52:32 Wpis:Oczyszczalnia ścieków od północy,biogazownia od wschodu.Brawo.Proponuję od południa zakłady przerobu padliny i odpadów zwierzęcych a od zachodu spalarnię śmieci.Nareszcie spadnie bezrobocie do zera.Ci co nie wyjadą poumierają.Gminę przenieść do Sątop.Bisztynek jako strefa "zero" dostępny za specjalną przepustką.Szalony futurysta.Marycha jeszcze działa? Nie powinna.
Nick:Do Rogoś Dodano:2011-03-10 14:42:49 Wpis:Brawo Rogoś ciekawe czy Ty nie jesteś ,,trafiony w 100%,, że podoba Ci się jak w Bisztynku będzie fetor ,chyba ,że masz w tym prywatny interes. Ciekawe ile masz litrów tej gnojowicy do sprzedania , bo pewnie Tobie pod oknami śmierdzi , a nam to zapewne nie będzie przeszkadzało. Zastanów się CHŁOPIE.Jesteśmy za nowymi inicjatywami,ale coś takiego powinno stać na odludziu gdzie nikomu to nie będzie przeszkadzało. Planowanie tego na obrzeżach miasta będzie utrudniała życie wszystkim mieszkańcom , nie tylko mieszkającym w niewielkiej odległości.
Nick:mieszkaniec Dodano:2011-03-10 14:07:37 Wpis:przecież mielismy juz okazje w bisztynku czuć zblizone zapachy kiedy to po zniwach niektórzy rozrzucali na pola kiszonke która niesamowicie cuchnela . mieszkancy słonecznej i innych ulic polożonych w poblizu napewno pamiętają.wtedy bylo to nie do zniesienia ale to bedzie nic w porownaniu z tym co bedzie skutkiem biogazowni .
Nick:Trinity Dodano:2011-03-10 13:17:51 Wpis:Ciekawe tylko, czy ten Pan Kompetentny będzie musiał na codzień wąchać efekty pracy biogazowni? Czy tylko ma w tym jakiś interes? Żaden mieszkaniec Bisztynka nie jest przeciwko nowym inwestycjom, ale nie pozwolimy na to, aby nasze miasteczko stało się wysypiskiem takich inwestycji, których nigdzie indziej nie chcą! Dlaczego nie postawicie tu elektrowni wiatrowych, słonecznych czy innego mniej uciążliwego projektu? Ktoś koniecznie chce, żeby Bisztynek stał się śmierdzącą dziurą zabitą dechami, bo podejrzewam, że niewiele mieszkańców w takim wypadku tu zostanie...
Nick:Rogoś Dodano:2011-03-10 10:35:41 Wpis:Budowa BIOGAZOWNI w Bisztynku to bardzo dobra inwestycja i w 100 procentach trafiona.Naszemu miasteczku jest to potrzebne,miasto w ten sposób się rozwinie przemysłowo,powstaną nowe miejsca pracy,a wiadomo u nas sytuacja z pracą jest kiepska.
Nasi miejscowi i okoliczni rolnicy mieli by zbyt na kiszonki i gnojowicę,mogli by sprzedawać je do BIOGAZOWNI ,a tu zostaną przetworzone.Jeżeli chodzi o hałas,można wstawić ekrany dźwiękochłonne,natomiast jeżeli o zapach,to zastosować można wszelkiego rodzaju filtry pochłaniające.Produkowany biogaz nabywały by okoliczne stacje benzynowe,a dodatkowo produkowany nawóz organiczny wykorzystywali by napewno nasi rolnicy .
Jestem jak najbardziej za powstaniem BIOGAZOWNI w Bisztynku, takich inwestycji nam trzeba.Tym co już po projekcie mają konflikt ,niech się lepiej nie udzielają,bo przez takich pajaców nic nigdy nie powstanie u nas.Wiecznie jak ma coś chcą zrobić w Bisztynku,to się znajdą tacy pajace i na wszystko mówią "NIE".Mam nadzieję ,że tym razem nie będą takie osoby wpływu na tą inwestycję i ktoś kompetentny się tym zajmie i pozwoli rozwinąć się naszemu miasteczku.
Nick:Mieszkaniec Dodano:2011-03-10 10:04:27 Wpis:Jednak to prawda ,ciekawe ile w tym wszystkim będą mieli do powiedzenia mieszkańcy, czy czasami decyzje już nie zapadły.Będziemy kisić się w domach jak ten biogaz , bo nikt okna nie otworzy taki będzie smród.Nie wiem czy nie gorszy jak przy produkcji mączki kostnej, bo tą akurat miałem okazję powąchać.
Nick:Admin Dodano:2011-03-10 08:53:10 Wpis:Prosimy o komentowanie pomysłu budowy biogazowni w Bisztynku.