« 1 2 »
Nick:Hanna Dodano:2012-07-05 12:42:19 Url:http://www.in-vitro-24.eu/ Wpis:Chętnie odwiedzę Egipt!...
Nick:ela Dodano:2010-09-20 12:13:39 Wpis:tak, zmieniło sie i to wiele. Hotel nie zasługuje nawet na 2 gwiazdki (i nie jestem wybrednym klientem!)Pierwszy dzień wakacji spędzilismy na ciągłym chodzeniu od pokoju do pokoju ponieważ w żadnym nie leciała woda z kranu, gdy juz dostaliśmy pokój w którym eciała woda okazało sie że klimatyzacja nie działa. Byłam w sierpniu więc nie trudno sobie wyobrazic jaka temperature miałam w pokoju. Obsługa sprzątająca to super chłopaki jednak menadżer i barman zachowywali sie okropnie. Przy wejściu na plaże codzienna rewizja osobista czy czasem nie wnosimy czegoś "swojego". Opcja all inclusive była tylko na umowie, hotel nie był przygotowany na taką wersję wczasów.Codzienne stresy i problemy. A teraz nawet reklamacji nie ma gdzie słożyc bo biuro z którego polecono mi ten "cudny " hotel juz nie istnieje...:(
Nick:Klodia Dodano:2009-03-23 12:51:48 Wpis:Hej :)
Wybieram się do tego hotelu 8m ego maja - 22 maja. Cena to 2075 zł z Triady. Co Wy na to? Dobra cena jak na kryzys?
Mam nadzieje ,że nie będę żałowała swojego wyboru. Ten hotel znam z objazdówki z Tradią - w nim czekałam na autokar do Kairu pół dnia..
No nie powiem.. syfiasty to nie był..
Ogród i żarełko całkiem całkiem ;_)))
Ale te pokoje? Postaram się wykupić sobie pokój 66 lub 404 tak jak wiele osób radziło.
Pozatym teraz otwarto tam nowe centrum nurkowe, tuż przy La Perli i mają bardzo dobre ceny..
Ach nie mogę się doczekać tego wyjazdu :D:D:D
Nick:Paulina Dodano:2008-08-22 20:38:22 Wpis:W lipcu tego roku byłam w hotelu La Perla. Uczucia co do hotelu mam mieszane...Chyba każdy Polak przyjeżdzający do tego hotelu przebywa taką samą drogę, a mianowicie najpierw zostaje zakwaterowany w bardzo brudnym, malutkim, nieodremontowanym pokoiku, a następnie za drobną opłatą wszystko da się załatwić i dopiero można zacząć upragniony odpoczynek. Co do jedzenia, dość monotonne, ale takie uroki kraju nie powinno sie na to narzekać tylko przyzwyczaić. Moje odczucie o hotelu bardzo zmieniła ostatnia kolacja podczas której z ciasta wyszedł sobie karaluch. Niestety to też są uroki klimatu i warunków panujących w większości hoteli. Ogromnym plusem mieszkania w hotelu La Perla jest położenie hotelu(blisko do centrum i do plaży, cicha ulica w porównaniu do hoteli w innych dzielnicach)plaża, którą od tego roku jest Dream Beach- pięknie, kolorowo, pyszne i tanie jedzenie w restauracji na plaży.Sam Egipt to miejsce naprawde godne polecenia, a hotel dla ludzi spędzających czas głównie poza nim:) Jeśli ktoś potrzebuje więcej informacji lub zdjęcia- służę pomocą:)
Nick:angelcia1lodz Dodano:2008-08-21 12:03:34 Wpis:Siemanko, o wyjezdzie dowiedziałąm sie wczoraj i jak czytalam opinie o tym hotelu to jestm przerazona, ta strona pozwoila mi poprawić sobie humor...lece do egiptu na 2tyg 27 sierpnia z łodzi do szczecina i dalej do Egiptu. Czy ktoś wybiera się 27 ?
Pozdrawiam i czekam na odp
Nick:Ania Dodano:2008-05-05 16:31:37 Wpis:Hej Soniu- ja tez wybieram sie we wrzesniu tego roku do Egiptu i tez do tego hotelu La perla wylot z Katowic:)
Nick:gutek270 Dodano:2007-08-29 12:48:41 Wpis:Super strona:)
My tzn.Ja z żoną i przyjaciel byliśmy w zeszłm roku tj. w październiku w La Perla dwa tygodnie. Tak nam się spodobało że w tym roku postanowiliśmy znów polecieć.Wylatujemy 12 października z Wrocławia na 2 tyg.Może też ktoś się wybiera?
Pozdrowienia dla autora stronki i jego rodzinki po zdjęciach wnioskujemy że musicie być SUPER.Tak dalej trzymajcie:):):):)
Nick:elyzabeta Dodano:2007-05-03 13:06:57 Wpis:Byłam w tym roku (na Święta Wielkanocne w "La Perla" 05.04.07-19.04.07). Ogólnie opis się zgadza.
OSTRZEŻENIE!
Pomimo zapewnień obsługi, bardzio miłej i pomocnej, że możemy wymienić wszystkie pieniądze i trzymać w pokoju,(RADZĘ,choć nikt mi nie ukrad pieniędzy w banknotach) wziąć sejf za 20 Le. 2 czy 3 razy, po zostawieniu napiwku sprzątaczom w pokoju ca 5-6 Le na drugi dzień nic nie zostawiliśmy i(to było ze 2-3 razy)zginęła nam paczka nadziewanych daktyli, które kupiliśmy do domu i koszukla T-sheirt, ale bgardzo gustowna.
Lepiej ważne rzeczy mieć w sejfie.
Bardzo miłym i relaksującym elementem korzystania z terenu hotelowego przy basenie jest ogród, choć nie należy za bardzo przyglądać się obrzeżom. Daje trochę "przewiewu", podlewany i zielony i można biegać boso po bardzo miękkiej trawie, która ugina się jak nasz mech mazurski. Basen czysty.
Korzystaliśmy głównie z wycieczek z naszego biura - Scanholiday. Cenowo wychodzi podobnie niż z miejscowych,
a jest egipski przewodnik mówiący po polsku, nowoczesne autokary, klima, w.c. wszechstronna opieka, obiad w cenie w bardzo dobrym hotelu.
Jest brudno i śmietnisko jak to u Arabów ale Kair, jaki by niebył warto zobaczyć, Gizę również, choś jest zaśmiecona. Ale to WIEKI PATRZĄ NA NAS. I w Muzeum Kairskim najbardziej warto zobaczyć złote skarby Tuthenhamona, mumie Ramzesa II (100 Le za wejście od osoby, ale warto !!!!!!
To jeden z najwybitniejszych władców Egiptu !!! Panował 64 lata.)
Z miejscowych ofert skorzystaliśmy z hotelowego biura wykupując wycieczkę jeepami po pustyni. Cena 15 $ od osoby z kolacją w wiosce beduinów. Jesteśmy zadowoleni. Zrobili nam taką "przewózkę", że trzeba było mocno trzymać się czegokolwiek w samochodzie a powrót już ciemną nocą obfitował w jeszcze inne emocje (i przejażdżki na wielbładach), bo kierowca nie mógł trafić na jakiś łagodny wjazd na szosę i ciągle "hamował na pysk" przed jakimś rowem lub rozpadliną. Za czwartym razem się udało (a może to było celowe, żeby podnieść emocje?). Jesteśmy w każdym razie zadowoleni. A arabska muzyka cały czas tworzyła nizapomniany egzotyczny klimat. Polecam jeszcze - KONIECZNIE - nurkowanie na rafach lub snoorkowanie, co kto woli, ale widoki i przeżycia są przepiękne, fascynujące i niezapomniane. To trzeba zobaczyć na własne oczy.
Aktualne ceny w La Perla:
piwo Heineken lub miejscowe Luxor kosztuje
16 Le, sok pomarańczowy ze świeżych owoców 10 Le, pozostałe, które są gęstymi musami (np. mango, truskawka, tamtejsza gruszka) po 12 Le.
Rozrywki hotelowe minimalne. Przy kolacji raz śpiewał nieźle radzący sobie piosenkarz i raz była tancerka prezentująca tańce brzucha. Poza tym trzeba szukać rozrywek we własnym zakresie.
Z własnego doświadczenia polecam knajpkę na promenadzie, w prawo wzdłuż linii morza. Nie pamiętam nazwy, ale jest to pierwsza knajpka ogródkowa po lewej stronie idąc poromenadą od La Perli w prawo "CINABON -CENTER"
a siedzieć można godzinami i podziwiać nocne życie Hurghady, które teraz opanowali w dużym stopniu Rosjanie. Ale w tej knajpce polecam shishę - "cherry" lub "sweet melon", można ją palić 2 godziny, pod warunkiem, że co 20 minut kelnerzy zmieniają węgielki i przedmuc***ą tytoń.
Poza tym robią sztuczki cyrkowe z butelkami i pełnymi szklankami i są bardzo
mili i sympatyczni. Bardzo polecam, bo jest to od La Perli 10 min. piechotą a można poznać trochę miejscowego życia. Jak ktoś trochę posiedzi na tej promenadzie, to może zauważyć różne sytuacje. Opanowanie przez Rosjan przemysłu towarzyskiego. Ale w Hurghadzie rosyjskie Cotton House jest najtańsze. Trzeba przejść ze 300 m za samym Centrum Handlowym Kleopatra ( w Sakkali), i jest to po lewej stronie na parterze takiego białobeżowego , dużego domu z zielonymi okiennicami. Piękne 4 ręczniki kąpielowe, z egipskim haftem w kolorowe, pastelowe pasy (każdy różny), aksamitne, kosztowały 100 Le czyli po ca 13 zł za sztukę. Ale nie bieżcie tych za 60 Le za 4 sztuki, bo to zupełnie co innego. Zupełnie inna jakość !! Zwyczajne frotki.
Jeszcze jendna sprawa, jeśli ktoś ma ochotę na drinka w czasie pobytu,
Nick:takitam Dodano:2006-10-20 15:53:49 Wpis:Twoje wpisy ( ekspert od Egiptu ;) ) są nieraz lepsze niż lektura - bash.org ;):)
Nick:fear Dodano:2006-09-03 16:57:52 Wpis:yyy, kilka najnowszych informacji, byłem w tym hotelu od 11-25 sierpnia 2006 :) hotel dość przyzwoity. bez luksusów ale wszystko było ok :) dość czystko, głośna klimatyzacja którą da się tylko ustawić na on/off :) super jedzenie w ilościach hurtowych, bez problemu jak ktoś lubi może siedzieć i jeść od 10 do 22 + zawsze kilka rodzajów ciast, tortów, które podobno były rewelacyjne, ale w tym upale nie potrafiłem się zmusić:) w recepcji jest jeden cwaniak, taki grubszy trochę z wyżelowanymi włosami, radze na niego uważać (zabrał sobie mój kapelusz który zostawiłem w recepcji do domu!!!! i ściemniał z wejściówkami na plaże do Old Vica) poza tym obsługa bardzo w porzadku.
wyczytałem cos o jakiejś knajpce na przeciwko La Perli :) Na przeciwko jest jeden wielki plac budowy, na którym się nic nie dzieje :)ja mieszkałem od strony basenu wiec miałem w miare spokoj, przynajmniej klaksonów nie słyszałem non stop, choć jest tam jakieś urzadzenie za oknem, jakas wentylacja czy coś co dośc głśno buczy na cały dziedziniec, choć przy klimatyzacji to i tak pikus :D

plaża w Old vicu naprawde super, sam piasek, zejście bardzo łagodne do wody, czysto, mozna pograc w siatkę (polecam popołudniami z egipcjanami - dość kalecza ten sport :) )

uwaga na sklepikarza z perfumiarni po lewej od La Perli w drodze na plaże, strasznie jest namolny i gania po ulicy :)

Ceny trochę wyżesz niż te opisane: piwo w hotelu 15-18 LE, sok pomarańczowy 8-10, woda 5 LE. W sklepiku obok hotelu woda 1,5 LE, cola 1,5L - 6 LE, Marlboro lihts 8 LE.W Sakkali sok 5-20 LE, pizza + soft drink 18 LE

Wycieczki kupowałem od Mohameda na plazy z Aqua Center :) znacznie taniej mnie to wyniosło niż wycieczki z TRIADY. Ale miałem przygody :) jedna mnie rozsmieszyła bo do Luksoru jechaliśmy jakimś ichniejszym PKS-em :D druga była mniej przyjemna bo w drodze powrotnej z Kairu siadła klima 180 km przed Hurghadą :( dobrze że to uż noc była więc trochę chłodniej (pewnie ze 30 stopni:) )

Jednak największe wrażenie to wyprawa na Giftun + nurkowania na 3 rafach. Oraz wyprawa quadami do wioski Beduinów. Powrót w nocy przez pustynię to coś niesamowitego :) tylko kciuk boli od wciskania gazu :/

Jak cos to pytajcie :)
Nick:Sonia Dodano:2006-07-17 15:46:09 Wpis:Witam, na początku chciałabym pochwalić pomysłodawcę strony - zawiera sporo praktycznych porad; myślę - że skorzystam z niejednej.
Wybieram się do tego hotelu na początku września. Wylot z Katowic - może ktoś też leci w tym czasie?! Gdybym mogła prosić Cię o zdjęcia z hotelu - byłabym wdzięczna. Pozdrawiam, Sonia
Nick:byk6 Dodano:2006-07-03 18:02:38 Url:http://one6.pl/ Wpis:Fiu fiu
Nick:jaszczka Dodano:2005-08-17 18:11:47 Wpis:Wspaniały opis! Byłam w La Perli w 2003 roku. Czytając Twoje relacje przeżyłam jeszcze raz cały nasz pobyt. Wszystko się zgadza a i odczucia mamy podobne. Niewysoki standard nie musi oznaczać mniej udanych wakacji! Dodam jeszcze, że na plaży Old Vick funkcjonuje Aqua Center z właścicielem Nagym. Bardzo to sympatyczny człowiek a jego pracownicy - przemiłe chłopaki. Wiele czasu spędziliśmy razem na morzu. Polecam, bo nawet krótka 2 godzinna wyprawa na snurkowanie jest świetną przygodą. Pracownicy znają świetnie te tereny, bardzo dobrze pływają i doskonale opiekują się pasażerami podczas takich wypraw.
Nick:Lesiu Dodano:2005-03-15 22:42:50 Wpis:Stronka rzeczywiscie fajna!
Ja bylem tam z zona w 2003, bylo naprawde fajnie a hotel i obsluga na piatke, no i te desery ...
Nick:muszkaaa Dodano:2005-02-22 10:01:05 Wpis:Fajna stronka, tylko link do Orbit Tours nieaktualny. Poadrawiam i 25 lutego lecę 1 raz do Hurghady.
Nick:Kinga Dodano:2004-10-17 16:40:57 Url:Chciało by się, ale... Nie podam! (^__^) Wpis:No i znalazłam stronkę! Jupi! :D
Nick:Anka Dodano:2004-09-25 21:07:08 Wpis:FAJNA STRONA!!!!

To w tabletkach po 2listki w opakowaniu to może być ANTINAL, polski odpowiednik to nifuroxazid, lepiej jednak kupic na miejscu- bardziej skuteczny (bylam w Egipcie kilka razy, sprawdzone):
-owoce jeœć umyte w wodzie pitnej z butelki, najlepiej jeszcze obrane
- nie pić kranówki, nawet po przegotowaniu!!!!
- dla bezpieczenstwa płukac zęby w pitnej wodzie z butelki

Fajnie zobaczyć ten hotelik po 5 latach, od strony ulicy nic sie nie zmienilo... To znaczy budowa niewiele ruszyła do przodu :)
Zycze udanych wyjazdów :)
Nick:madzia112 Dodano:2004-09-22 20:47:40 Wpis:Link znalazłam na forum egipskim - właśnie przeczytałam - fajna strona, naprawdę dużo pożytecznych informacji. Niestety ja byłam w Sharm, ale kto wie może kiedyś zawitam do Hurgady i dzięki Tobie będę wiedzieć coś więcej. Pamiętam naszą polemikę nt. parkingu we Wrocławiu - kombinowałam jak koń pod górę bo nie powiedziano mi na lotnisku o zniżce dla czarterów ;-)
Pozdrawiam,
Madzia
Nick:balta Dodano:2004-08-25 10:36:02 Wpis:jestem pod duzym wrazeniem opisu .. szczegółowy i z jajem ! powiem szczerze ze bede sie pisał na ten wyjazd tzn na ten hotel. to co pisze jest dla mnie wystrczajace wiecej nie oczekuje !
pytanie mam tylko o koszty wycieczki do Kairu i np . snurkowania oraz całej imprezy oraz jak sie spisało samo biuro !

prosze o kontakt na GG
Nick:PIETRO Dodano:2004-08-22 17:01:57 Wpis:Wrocilem dzis rano z Egiptu, mieszkalem wlasnie w La Perli - hotel jak na 3* dla mnie wypas :-)) co do jedzenia to przy wyjezdzie na 2 tyg staje sie monotonne ale mimo to bardzo smaczne, plusem jest to ze podaja je w formie Szwedzkiego stolo wiec mozna jesc ile tylko damy rady.
W zwiazku z tym ze bylismy w 3 osoby mielismy pokoj z dostawka. Oczywiscie bakszisz na recepcji byl obowiazkowy (5$) ale sie oplacalo bo pokoj mielismy bajka: ogromny (ok. 60m2)z piekna kopula w stylu arabskim ktora dodawala mu "klimatu", balkon i okna z widokiem na basen, w kazdym pokoju jest klima (w niektorych sie psula, ale nie w naszym) i lodowka - dla scislosci pokoj ma nr 404 :-))
Obsluga mila, choc jak wszedzie zdazaja sie oszolomy!! Bardzo mily i sympatyczny manager restauracji Ahmad (koles w okularach), ma zone polke wiec i gadac z nim mozna po naszemu :-)) choc lepiej rozumie niz mowi - jesli zalatwiac wycieczki to tylko z nim (ale po cichu, gdyz nie wolno mu krecic biznesu na "lewo") - daje konkurencyjne ceny i dobry rabat - JEST SOLIDNA FIRMA.
Co do Georga ktorego wczesniej tu chwalono to bardzo dziwny gość - jak przyjechalismy byl mily i zagadywal - dopoki dostawal nasza vodke za friko - jak sie skonczylo to co dobre stal sie nie mily i mial pretensje ze pijemy swoj alkohol na basenie (wczesniej mu to nie przeszkadzalo) - ale jak wczesniej wspominalem wszedzie sa oszolomy!!
Wszystkim polecam wycieczke na rafy koralowe na Giftun, ale bez opalania na wyspie (pustyni).
Kair zaliczylismy 1 dniowy - byl dosc meczacy i wszystko bylo na biegu, nie warto brac 2 dniowego gdyz nie jest prawda to ze jest wiecej czasu na zwiedzanie - czasu jest tyle samo tylko dochodzi Meczet i Bazar w Kairze.
Jeep safari wypas :-))

Co do klatwy faraona to nie ma reguły, jeden przejdzie innego nie ruszy, mnie dopadla zaraz po przylocie do Polski, czyli dzis rano :-((

Osoby ktore beda mialy natomiast "klopoty" na miejscu polecam tzw. "zagęszczacz", sprawdzony przez nas Streptoquin (jeden listek kosztuje w aptece 5LE, na poczatek 2 tabletki 3 razy dziennie, jak sie troche poprawi to po 1)
Najwazniejsze to zastosowac sie do ponizszego:
- nie pic "kranówy"
- nie jeść warzyw przez minnimum 3 dni od przyjazdu
- nie jesc owocow mytych pod bierzaca woda
- myc rece jak najczesciej (na miescie kazdy miejscowy bedzie chcial przybic z wami 5ke, a kto wie co wczesniej tymi łapami robil)
- unikac knajp w ktorych widac tylko miejscowych (zazwyczaj jest tam niezly syf)

Pozdrawiam,
Piotrek
« 1 2 »