|
Jesli turniej ma propagowac pilke nozna, to proponuje zeby zrobic turniej pilki noznej, a nie zbiorowoej kopaniny. Granie po 8 zawodnikow na takim malym terenie musialo byc pomyslem osoby, ktora w pilke grala co najwyzej palcami na komputerze. Boisko, na ktorym przyszlo grac te zawody pozwala na grę maksymalnie 7 (choc rzeklbym nawet 6) zawodnikami w druzynie! Dlatego wygrywaja teamy, ktorych srednia waga zawodnika przekracza 80kg. To jest przede wszystkim gra siłowa! Wymienienie większej serii podań graniczy z cudem, ze nie wspomne o przebiegnieciu z pilka miedzy 3 zawodnikami bez ryzyka faulu. Wielu z nas najwiekszym wspomnieniem z turnieju beda siniaki i gojace sie rany. Panowie sedziowie rowniez dostosowali sie do poziomu turnieju. Zenada, mizeria. Wiecej nie bede pisał, powiem tylko tyle, ze jesli przez ten turniej ma byc propagowany futbol, to organizatorzy musza pozwolic w ten futbol grac. Niech za organizacje wezmie sie ktos, kto ma o tym pojecie. Bo na Ksiezej Gorze mozna naprawde z radoscia grac w pilke, mozna zrobic fajny turniej. Trzeba jedynie wyciagac wnioski z tego co widac, sluchac opinii ludzi, ktorzy biora w tym udzial, aby przyszlym roku mozna było z czystym sumieniem powiedziec, ze turniej IOCUP był dobrym przedsięwzięciem. Zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany! Pozdrawiam i do zobaczenia na boiskach!
|