Komentarze

<1>

2006-06-15 19:42:37
Rysunek bardzo wymowny. Co do wykonania bardzo starannie wykonany. Co do treści, wg mnie: Dziewczyna czuje się samotna, bardzo samotna, tak bardzo samotna, że nie wie co teraz ze sobą zrobić. Stoi. Szaro. Nie widzi nadziei, szans na lepsze dziś i jutro, promieni słonecznych. Statycznie. Bezruch. Bezczynnie, w oczekiwaniu na rozwiązanie problemu. Na myśl, która będzie przyczynkiem do zakończenia trwania w samotności... Piwo pomaga myśleć jaśniej. :)

2006-06-09 23:07:05
Wiem, ze nie potrzebujesz piwa aby dobrze sie bawic.. wystarczy woda i zakretka od butelki :p

Masz racje. Czesto ludzie mysla ze znaja nas na wylot. Moze dlatego nieraz ich zaskakujemy?

2006-06-08 23:39:20
no nieee, czytając te komentarze czuje sie jak jakiś potwór, bo rysuje na serio... Kurcze, przeciez nikt nie ma zamiaru nikogo gnoić. Na pewno nie ja ;p Heh, tez bym tak chciała, nagle se coś narysować, bo akurat mam nastrój i żeby wyszło głębokie, a jak ktos cos skrytykuje no to foch. Jeśli zaczniesz rysować dużo dużo więcej sama będziesz widziec jak posuwasz sie do przodu i jakie to jest świetne. Czym więcej umiesz tym wiecej możesz przekazać. i tylko o tyle mi chodzi. jestem absolutnie ZA rysowaniem, ZA posiadaniem własnego stylu, ZA wyrażaniem siebie. więc skończmy już te głupie dyskusje :) i... rysujmy!

2006-06-08 17:32:05
Alez nie ma problemu ^^ (problem bedzie jak serwer od Botched Sketchbooka [www.botched.prv.pl] padnie ^^'')
----
Co do komentarzy --> tak to zwykle z tymi komentarzami. Zwykle jak ślepy kamieniem w płot ;) Dlatego te najlepsze prace pokazuj, a najbardziej wartościowe zachowuj dla siebie -- w ten sposób nigdy nie stracą w Twoich oczach ^_~

2006-06-07 21:01:21
Uwierz albo nie, ale ja Cię rozumiem. Też się wkurzam, jak komentarzy nie dostaję :/ A jak dostaję komenty, to najgorsze jest:
1. "jakie to proste" (mam przecież prawo rysować proste rysunki, w końcu jestem prostym człowiekiem)
2. "zapomniałaś narysować twarzy" (ja nie rysuję twarzy, gdy jest ona zbędna i to ma nawet nieść przesłanie :P)
3. "poćwicz anatomię" (nie będę ćwiczyć anatomii, gdyż wtedy moje rysunki nie będą już "moje" a takie, jak każdego innego człowieka)

2006-06-07 18:47:35
aaaa juz wiem.. chcialam Ci tylko powiedziec, ze Twoj madry tekst z komentarza do mojej notki jak zwykle zostal skopiowany do worda, wydrukowany i powieszony nad biurkiem... juz go znam prawie na pamiec:D kizzez;D

2006-06-07 18:45:23
no to tak.. na moje oko rysunek jest zajebisty.. mozesz byc pewna, ze jeszcze Ciebie wykorzystam:P:P juz raz to zrobilam;D mi sie tak podoba jak rysujesz, nie to, ze Ci teraz slodze czy cos, tylko wyrazam moją obiektywną opinię:D i dobrze, ze znalazlas sposob w jaki mozesz wyrazac swoje uczucia.. ja wybiram forme pisania, a TY rysowania.. i tak trzymaj, bo naprawde swietnie Ci idzie:D pomysl, zeby w przyszlosci zrobic cos w kierunku wykorzystania swoich zdolnosci:P ja bym chciala miec kogos takiego, ale nie na sile, tylko po prostu spotkac i wiedziec, ze juz cos czuje.. moze i jestem dziwna ale wierze w uczucie od pierwszego wejrzenia.. nie od razu w milosc, ale w uczucie... :] a co do alkoholu to "czujesz, wszystko wiruje wokół:D".. dokladnie tak bym to nazwala.. ja Ciebie jeszcze nie widzialam w stanie upojenia, ale TY z pewnoscia wiesz jak ja sie zachowuje..:P "patrzcie, umiem wywracać oczami:D" ja mam downa:P na koniec krotki tekst, ktory chcialabym kiedys komus zadedykowac: "Wiesz ciągle jesteś w mojej głowie, siedzisz tam nie masz zamiaru wyjść - i nie wychodź.
Gdy Cię poznałam nie czułam, że będziemy ze sobą tak blisko, tak dobrze będzie nam razem.
Że bez Ciebie nie będę mogła żyć, że życie tracić będzie sens. Każda sekudna, minuta,
godzina bez Ciebie będzie najgorszą chwilą w moim życiu. Bo odkąd Cię pokochałam moja
samotność zaczyna się dwa kroki od Ciebie. Z Tobą mogłabym zatrzymać swój czas, z Tobą
mogłabym podbić cały świat, latać między chmurami.

Dla Ciebie mogłabym zatrzymać swój czas, bylebyś tylko był przy mnie. Jestem egoistką,
że chcę mieć Ciebie tylko dla siebie. Ale kocham Cię." :) fajne, co? jeszcze chciałam coś napisać, ale oczywiscie zapomnialam.. jak mi się przypomni to napiszę....

2006-06-07 09:00:39
posłuze sie cytatem z poczatku notki "chociaż te rysunki typu błyskawica też mają w sovie coś" czy to aby na pewno jest rysunek typu błyskawica...? czy robienie w oknie 40 kresek zamiast 4 można uznac za pośpiech...? ;P [oooj, to było tylko odrobinke złośliwe! tylko troszeczke ^^' kocham Cie!! ]

2006-06-07 08:55:36
hej miśko. łojeju... niepomyślałabym, że te 'schematyczne asuki' tak cie dotkneły.... sory, ale wtedy wszystkie prace, które mi pokazywałaś wyglądały tak samo, a w prostym rysunku mangowej dziewczyny nie dopatrywałam sie 'przekazu'. Widzisz, u mnie nie ma mowy o "jak ja to odbieram" bez "co jest dobrze, co źle, co ja bym poprawił(a)" To juz jest zboczenie zawodowe. Forma jest cholernie ważna. Patrzac na rysunek, który ma same błędy nikt nie mysli o przekazie. No ok, można sie zastanawiać 'co autor ma na myśli' ale w pierwszej kolejnści zwraca uwagę to, ze postać sie przerwaca, ma złe proporcej itp (przykład podaje ;P) Nie chce sie tutaj mądrować, że 'jakbyś poszła do jakiegoś plastyka to by Cie zjechał od góry do dołu' (bez względu na poziom Twoich prac;P szczególnie w łodzi ;P) bo pewnie nie interesują Cie takie rzeczy. Oczywiście można sie kłócić co jest ważniejsze-forma czy przekaz. I napisać cały epos o wyższości ... nie wiem, jakiegos tam matisse'a nad rembrandtem ale sensu to nie ma. Wydaje mi sie że zasada jest taka-jesli decydujesz sie na rysunek realistyczny to musisz sie liczyć z tym i owym. Jeśli chcesz iść w jakieś deformacje itp no to luz, wszelkie komentarze są zupełnie zbędne :) Acha, jeszcze coś... chyba mogę powiedziec 'miło mi' odnośnie tej notki. Może i 'nie znasz' ale ja tam wierze, że 'poznasz'. warto se chwilke poczekać ;)