KomentarzeEliksir

<1>

2008-04-01 20:43:31
No, no, no... Mnóstwo przeczytałam już opowiadań z tym pairingiem i w sumie został moim ulubionym, ale takie opowiadanie wpadło w moje rączki i oczka po raz pierwszy. Cud, miód, malina. Większość opowiadań kończyła się dobrze, a tu proszę. Nie ma RedBula, nie ma happy end'u. Moim skromnym zdaniem to jedno z lepszych ff jakie powstały o tej parze. Szkoda, że krótkie, ale to by nie przeszło jako jedno, długie opowiadanie. Tego jestem pewna, tak samo jak tego, że jeszcze kilkakrotnie powrócę do tego opowiadania, bo mi się bardzo spodobało. Powtarzam się, prawda? Cóż, to wszystko przez to, że jestem pod wrażeniem i kiepsko mi skleić jakiś w miarę konstruktywny komentarz. Styl jest absolutnie zniewalający i nie ma przebacz. Cud, miód, malina. Ale to też już chyba mówiłam, prawda? Generalnie to nie lubie smutnych zakończeń, ale to mi się spodobało. Może dlatego, że szczęśliwe zrobiły się nudne???
Co komu do tego skoro i tak mniejsza o to? ^^

2007-08-19 19:27:26
Pomysł był całkiem niezły, wykonanie - gorsze. Za mało w tym uczucia, a za dużo Snape'a, który rezygnuje. Owszem, to wszystko wyglądałoby ładnie, gdybyśmy wiedzieli, jak doszło do tego, że Hermiona i Snape byli ze sobą. "Badania" to za mało.
Koniec został całkowicie zepsuty. Za mało w tym uczucia. Uśmiercenie Severusa bywa świetnym zagraniem, ale nie wykorzystałaś tego tak, jak mogłaś. Dobre są pierwsze trzy zdania "Nie przekonał się. Eksperyment Warzyciela skończył się tej nocy. Nowy agent Voldemorta spełnił swoje zadanie — wykrył zdrajcę." Reszta brzmi nijako, a słowa "Ty jesteś darem" pachnął banałem i tanim kiczem. I zabrakło mi reakcji Hermiony; chociaż to opowiadanie było bardziej z perspektywy Severusa, a to Cię usprawiedliwia.
Inna rzecz to Hermiona, odbiegająca w nieprzyjemny sposób od kanonu. Jest zbyt naiwna; taka nigdy nie zwróciłaby uwagi Mistrza Eliksirów. Cała gadka o darach losu nadaje się jedynie do wyśmiania, aż żal patrzeć. Porównanie Severusa już lepiej wygląda.
Jeszcze eliksir — jego motyw jest niezrozumiały do końca.
I tytuł — "Mój eliksir" brzmi bezpłciowo; jako że narracja nie jest pierwszoosobowa, słowo "mój" jest nie na miejscu. Wolałabym już wyraz "Warzyciel".
Ogólnie rzecz biorąc, mogło to być lepsze, ale najgorzej też nie jest. Styl jest w miarę ładny, chociaż momentami irytują głupie błędy w dialogach. Niemniej życzę powodzenia w pisaniu kolejnych utworów,
Isamar.

2006-11-18 20:00:54
wpadłam na ta strone przez przypadek i nie zaluje.
opowiadanie piekne i wzruszajace. Końcówka jest przepekna myslałam ze sie popłacze. te uczucia ktore czuje sie one bija z tekstu. Naprawde piekne niemoge nic wiecej napisac

2006-08-02 22:22:09
Zjadlo mi komentarza wiec dokoncze>pieknie napisana historia.dala mi naprawde duzo do myslenia.zgrabna i latwa tresc itd. itp.cudnie!zaluje tylko ze nieopisano reakcji hermiony i jej rozpaczy na wiesc o smierci jej >boyfriend'a< ;-).Mozna by to naprawde super napisac.Wspaniale.

2006-08-02 22:16:40
Co za dramat!Brrr!Zimno mi sie zrobilo?To Snape zostal na koncu zabity,tak?I to on wyszeptal te slowa>Ty jestes darem