Bartoszu jeśli używasz stwierdzeń "zmieszałeś z błotem" to masz na myśli moje słowa: "Już na pierwszy rzut oka nie należą oni do dobrze nam znanego - miłego, starszego personelu Verony do którego przez lata odwiedzin byliśmy przyzwyczajeni." Wiem że jako redaktor naczelny naszejaslo.pl masz pewnie dużo powodów aby stawiać mnie lub niniejszy magazyn w takim świetle nie mniej jeśli umiesz czytać na pewno po dokładnym przeczytaniu będziesz umiał dojść do wniosku że artykuł nie jest robien HALO z niczego a jedynie "brakiem pochwały dla łotrostwa" jeśli już mamy używać tak ostrych arg. No i jeszcze... Przypominam że nikt z nikogo nie robił tutaj kozła ofiarnego, ani czarnej owcy. Dziewczyna zachowała się skandalicznie ale wszystko skończyło się jak najbardziej poprawnie i miło, więc może Bartoszu nie staraj się swoimi komentarzami robić wielkiego HALO z niczego )) Z wyrazami szacunku - Nebris

Nebris, a czy nie pomyślaleś o tym, że niektórzy pracownicy z Verony naprawdę strają się jak mogą aby być milymi pomimo beznadziejnych i niekulturalnych klientów. Trudno, trafileś na Anne kiedy miala zly dzien, ale tym samym zmieszales z blotem reszte ekipy, ktora jest calkiem spoko. Można z nimi pogadać i pośmiać, a potluczone czy pęknięte lub uszczerbane szklanki znajdziesz w każdej knajpie. Ja dostalem taka i to naprawdę ze szlem i nie robie z tego wielkiego halo!!!Czlowiek jest tylko czlowiekiem i nie jest w stanie wszystkiemu podolać.

Świętya racja, nie rozumię Kaśka jak możesz nazywać podniecaniem to że ktoś mówi pozytywnie o kobiecych piersiach... ja tam się na nich znam tylko we własnym zakresie ale skoro nie były takie złe to bardzo dobrze że o nich napisał. Pozdrawiam Obrzydliwdca - o ile tytuł jest okropny to gazetka zapowiada się ciekawie! Pozdrawiam!

Odeprę atakt! Kasiu - w tym samym gronie siedziała moja dziewczyna (z resztą mamy za sobą 4 wspólne lata) warto więc wyodrębnić URODĘ a nie sugerować podniecanie! Z drugiej strony jeśli poczytasz choćby Herberta dowiesz się że "NIe należy zaniedbywać nauki o pięknie" Tak więc nie zapominaj i ty! Swoją drogą jest to artykuł z odrobiną humoru a piękno kobiet nawet obcych zawsze budzi ODCZUCIA prawdopodobnie także u Twojego Kasiu chłopaka (o ile go masz) ) Pozdrawiam! I PORSZĘ PAMIĘTAĆ ŻE ELA I OLEK Z POD PARASOLI NA RYNKU SĄ NAPRAWDĘ OK!!!!!!!

Stój Klijencie Ewentualnie Poproś
To ,jakże wymowne zdanie z kabaretu Tej , jak widać nie straciło na ważności. Pewne pokolenie przyzwyczajone do otrzymywania odrzutów z eksportu , zatraciło zdolność dopominania sie o swoje czyli czyste szklanki i niepoobijane jabłka. Niestety to samo pokolenie wykarmiło na swej piersi, opisane w tym felietonie(?!? - zdecyduj sie na jeden gatunek) Anie , Kasie czy inne panie bufetowe, które czując przepełniającą ich włądzę ( Stój klijencie..) nie potrafią dostrzec po drugiej stronie kasy człowieka tylko jego portfel... I tak źle i tak nie dobrze.Kłócący sie o wszystko klijent wywołuje mordercze instynkty, a klijent - potulna owieczka, wywołuje litość..więc co by tu zrobić?? Przychodzi mi do głowy tylko jedna odpowiedź...troszkę więcej ludzkiej życzliwości...

bez sensu !! najbardziej cie chyba biust tej panny podniecił :/

Zajebisty tekst NEBRIS, Ci młodzi w Veronie naprawdę są chwilami niemili, naprawdę zdumiewająca szczerość jest w tym artykule... Podoba mi się takie podejście!