po pierwsze to ładną akcją prawą stroną popisał się Zapolski "Pajo" i po jego dośrodkowaniu to Łazi strzela nieuznaną bramkę, a po drugie to P. Con z 5 metrów uderza w poprzeczke a nie nad nią

W ulewnej atmosferze przyszło rozegrać mecz 2 kolejki Mieszkowi
Mieszkowice którego rywalem był Pomorzanin Nowogard. O dziwo mimo deszczowej aury na stadion przybyła dość liczna grupa kibiców oczekująca dużo lepszej gry naszych niż w meczu poprzedniej kolejki ze Spartą Gryfice. Mieszko rozpoczął bardzo agresywnie praktycznie zamykając zespół Pomorzanina na własnej połowie boiska. W składzie naszego zespołu od początku zagrali Chojnacki i Łazański których zabrakło w poprzednim spotkaniu a którzy byli bardzo dużym wzmocnieniem Mieszka. To właśnie gra Chojnackiego w środku pola i ataki prawą stroną boiska Łazańskiego siały największy zamęt w szykach gości. Mieszko był drużyną nie do poznania spychając Pomorzanina do głębokiej obrony. W 17 min. spotkania pierwszy rzut rożny dla gości. Do piłki dopada napastnik z Nowogardu i w zamieszaniu z 2 metrów kieruje piłkę do bramki Mieszka. Szok Mieszko przez którego zdobycie bramki wydawało się kwestią czasu przez błąd w ustawieniu traci bramkę. 0:1. W 24 min. wspaniała akcja naszej drużyny Szkolnicki przerzuca piłkę do Łazańskeigo ten główką przerzuca do Ćiurskiego a nowy nabytek Mieszka przerzuca zarówno bramkarza jak i bramkę Pomorzanina. Pomorzanin zaczyna grać bardzo agresywnie raz po raz wycinając równo z trawą naszych zawodników. Kolejne brzydkie zagranie broniących się zawodników z Nowogardu i wycięty zostaje Chojnacki. Interwencja naszych piłkarzy u sędziego nie przynosi efektu w postaci upomnienia Pomorzanina kartką. Sędzia pozwala na ostrą grę której sprzyjają warunki pogodowe. Chojnacki z rozwaloną nogą zostaje odwieziony do szpitala karetką. W 45 min. kolejna piękna akcja Łazańskiego prawą stroną boiska, mija 2 zawodników wykłada prostopadłą piłkę do Szkolnickiego ten uderza i gollll. Niestety sędzia liniowy dopatrzył się spalonego. Pierwsza połowa kończy się 0:1. Mieszko przystępuje do drugiej części spotkania nieco rozkojarzony czego efektem jest akcja gości już w 46 min. gdzie piłkę napastnikowi na 2 metr wykłada zawodnik z Nowogardu a ten nie trafia do pustej bramki. W 49 min. Mieszko atakuje. Po ostrzale bramki Pomorzanina piłka trafia na 5 m. pod nogi P. Cona. Ten uderza do pustej bramki niestety nad poprzeczką. Wyborna sytuacja szkoda. W 74 min. Grający na czas Pomorzanin, który ograniczył się tylko do kontr strzela bramkę. Sędzia ponownie odgwizduje pozycję spaloną. Wciąż 0:1. Gdy wydawało się że Mieszko już nie zdobędzie wyrównującej bramki w 80 min. do piłki dopada Zapolski uderza z około 25 m. i pięknym strzałem umieszcza piłkę w okienku bramki gości. 1:1!!. W 85 min. za faul otrzymuje czerwoną kartkę obrońca Andrzejewski i Mieszko kończy mecz w 10. Do końca spotkania wynik się nie zmienił 1:1. Wszystkie bramki i skrót meczu do ściągnięcia z powodów technicznych w środę.