ogólnie to zgadzam sie z wezem bo własnie taka kobiete spotkałem - wampira. mozliwe ze to tylko był jeden wielki przypadek. jedno mnie zastanawia - gdzie w tym horoskopie mam znaleźć swoj znak - jestem z 1982 i nima tu takiego rocznika nigdzie!!!!!!!

Z przyjemnoscia podziele sie swoim komentarzem. Otoz mam nieodparte wrazenie ze horoskop w tym wydaniu jest wyjatkowo tendencyjny i subiektywny. Czyz by autorzy byli spod znaku Szczura i Bawola? Szkoda ze nie napisano, ze Szczur jest najbardziej materialistycznym i wyrachowanym ze znakow a jego wybujaly seksualizm to wrecz seksoholizm. Troche wiecej skromnosci i obiektywizmu.
Mimo wszystko pozdrawiam.

Nie zagadzam się do końca na temat opisu znaku Koguta. Na pewno chce na siebie zwracać uwagę ale czasem robi to w sposób całkiem interesujący, przez co nie do końca jest zrozumiany.