zdrapałem całe paznokcie

Musialo to byc bardzo relaksujace zwlaszcza ze oni chyba tego pieca od nowosci nie czyscili

Oooo tak - poszedłem poskrobać z radości piec do pieczenia pizzy

Myślę, że się udało, bo widziałem go dziś w okolicach Twista!! Pewnie był odpocząć troszeczkę od skrobania parapetu!

Udalo sie wkoncu ??

Krzysiu Ci nie odpisze od kilku dni próbuje to szczęście usunąć z parapetu!

Szczescie jak cholera co nie Krzysiu

Ponoć kupa na parapecie to szczęście w domu!! No i nie trzeba daleko szukać przykładu....przyjeżdża w końcu Sabina z dzieciątkiem!

Skoro tak to chętnie Go zaprosze do wyczyszczenia mojego parapetu po wizycie tego czempiona z obrączką Dwukrotnie....eeee....nazwijmy to....pobrudził mi parapet

Ty nie szalej tak, bo jeszcze to przeczyta i będę miał brata kryminalistę. Wiesz ze on dla gołąbków zrobi wszystko!

Chłe chłe - dobre Kupiłbym Mu za to stado rozpłodowe gołębich championów

Gruby "Rozpruwacz"!! Jeeeee

...ta opcja mi się bardziej podoba

A może wręcz przeciwnie?? Może by "posprzątał" pod 7?? Może warto spróbować!

....do Niego bym nie pyskował bo by mi przecież szczęke złamał, a przecież to część mojego narzędzia pracy