A pasuje wam to że jutro jade na działke, że pojutrze też jade i popojutrze byćmorzejade!! Wy niemożecie zrozumieć że ja niemam ostatnio czasu i to będzie przez dobre miesiące, chodż sam nie weim tyle za tydzie w pon. przychopdzi juz geodeta to już fundamenty to juz prawie codziennie będze miał przesrane, awet czy będe czasem w sobote bo sobota to dizeń w którym jest wolne i tata będzie chciał nas jeszce więcej dawać na treningi, i poprostu nie chce powodu dawać dla którego odeszłem bo nie.

A pasuje wam to że jutro jade na działke, że pojutrze też jade i popojutrze byćmorzejade!! Wy niemożecie zrozumieć że ja niemam ostatnio czasu i to będzie przez dobre miesiące, chodż sam nie weim tyle za tydzie w pon. przychopdzi juz geodeta to już fundamenty to juz prawie codziennie będze miał przesrane, awet czy będe czasem w sobote bo sobota to dizeń w którym jest wolne i tata będzie chciał nas jeszce więcej dawać na treningi, i poprostu nie chce powodu dawać dla którego odeszłem bo nie.

Ja tylko się zastanawiam po co wcześniej tak długo nas okłamywał prosto w oczy? Niestety ale krytykował brata, a stał się taki sam.

Kokos mógłbyś mieć chociarz trochę honoru i powiedzieć nam to osobiście, ale widać boisz się panicznie i wolisz załatwiać takie sprawy przez internet. Nieco żałosne. I znów kłamstwa ciągłe, niby miałeś być dzisiaj na 100%, a tu gówno. Odchodzisz jak brat... bez honoru, nawet powodów nie chcesz zdradzić.

Zdajemy sobie sprawę, że to pewnie głównie przez to, że treningi są za często i nie masz czasu na inne zajęcia. Długo z Osą rozmyślaliśmy i składamy Tobie i Kołkowi propozycję powrotu, gdyż chcielibyśmy reaktywować stare dobre KSSP. Wiem, że zaraz bedziecie sie szczycić, że was prosiliśmy ale tak nie jest i nie myślcie sobie tak!!! Wolelibyśmy do końca życia grać we dwóch niż was prosić. BO MY NIGDY SIĘ NIE PODDAMY!!! Rozumiecie? NIGDY!!! Treningi odbywałyby się wówczas 3 razy w tygodniu przez cały rok. Reszta szczegółów w razie czego do ustalenia. I przemyślcie sobie dokładnie to, czy chcecie grać w baseball, bo nie ma sensu wracać, jeżeli nie jesteście tego pewni.

Nie ma sensu tego przedłużać odchodze z klubu, to jest ma decyzja, dlaczego? to wole zostawić dla seibie.

Nie wiem jak wytrzymam w roku szkolnym gdy będą tylko trzy treningi i to krótsze... Chyba jak tylko będę mógł to będę trenował.

Powiem wam szczerze, że bałem się, że w te wakacje i tak więcej nieobecności będę miał. Myślałem, że będę miał więcej wyjazdów i pracy na działce. Jak na mnie to to jest niezły wynik. Szkoda, że pozostał nam tylko tydzień wakacji. Musimy trenować jak najczęściej teraz.

Ostatnio ogólnie hibernacja. Regularnie trenimy tylko ja i Krychol, średnio po 2 godzinki, bo we dwóch poza sandlotem i rzucaniem nie ma zabardzo co robić. Mam nadzieję, że to się zmieni. Podsumowując Ara nie było na treningu 5 razy. 2 razy wcześniej i teraz sobota, niedziela i poniedziałek. Rafała natomiast nie było od zeszłego piątku, co daje 11 dni nieobecności z rzędu.

King is back dzisiaj pojawie się na trenungu ostatnio miałe m troche przesrane

Tak, trzeba zacząć zbierać ludzi bo bez tego ani rusz. Gdyby było nas 9 można by nas zarejestrować a to oznaczałoby darmowy sprzęt, a jak wiemy na to idzie bardzo dużo kasy i często brakuje. Poza tym w 9 można by już brać udział w turniejach w Kutnie

Chyba niedługo pozostaniemy we trzech... Dla takich ludzi jak Rafał chyba nie ma miejsca w tym klubie.

Ktokolwiek widział? Ktokolwiek wie?

Zaginął członek klubu Rafał K. znany również jako kasztan. Od kilku dni nie daje znaku życia i nie loguje się na tibie, a to oznacza, że nie jest z nim dobrze. Czy to brak tibii rzucił mu się na mózg? Tego nie wiemy, ale jeśli tak dalej będzie sprawę trzeba będzie zgłosić odpowiednim organom.

Dzisiaj raczej dojde na trening bo musze iść na miasto pomóc mamie obić zakupy.

Zmienione i nie drzyj mordy.