13-skomentuj

<1>

2009-12-10 19:37:06
Tutaj też zaglądnęłam. Mazury to piękne okolice. Byłam w Rucianem i dostałam bomem w ucho, bo się nie schyliłam jak zmienił się kierunek wiatru. Cudowne wycieczki po jeziorach, mijając śluzy, aż do Mikołajek. Cudo. Wapniaczku czytając ten reportarz, wszystko sobie przypomniałam. Tak piszesz, że człowiekowi się wydaje, że w tej samej chwili tam jest. Dziekuję Ci, za wywołanie wspomnień.

2009-03-19 16:23:15
Zazdroszcze wam tych swieżych rybek ,zgłodniałam na samą myśl o rybkach które złowiliście.Nigdy nie byłam na mazurach ,ale nic nie wiadomo ,może mi sie udapojechac.

qr1
2009-01-19 10:39:43
Z Julkiem zwiedziłem Bieszczady, a z Tobą Mazury, no raczej łowisko ryb, ale i tak ciekawie.

2008-12-09 17:12:01
MAZURY
MIEJSCE GDZIE ZAWSZE CHCIAŁEM BYC I TERAZ DOPIERO MI SIĘ TO SPEŁNIŁO
TERAZ W LISTOPADZIE DZIĘKI UPRZEJMOŚCI BARDZO MIŁEJ OSOBY BYŁEM TAM .
PIĘKNIE, PIĘKNIE I JUŻ MI SIĘ MARZY,ŻEBY TAM JECHAC.MYŚLĘ ŻE JAK BÓG DA ZDROWIE TO WIOSNĄ TAM ZAWITAM.
SERDECZNIE POZDRAWIAM

2008-11-20 15:34:49
Piotr,,, a gdzie fotki z tymi rybami zapomniales,,,

2008-10-12 20:15:15
Czytając ten artykuł, w pewnym momencie zaczęłam widzieć.. siwą brodę dziadunia i wapniaka z nogami dydającymi nad wodą. a to za sprawą , ta kobrazowo napisanego reportarzu.. Wapniak... brawo . Słowami malujesz obrazy. Pozdrowienia dla wędkarzy.

2008-10-11 08:26:52
Mazury to miejsce gdzie bywam z wielka przyjemnościa. Juz w czasach szkolnych spędzalam część wakacji na spływie.Do dzis wracam na Mazury i za każdym razem odkrywam je od nowa

2008-10-04 19:04:38
....Ida dwaj rybacy ulica i tak sie zastanawiaja co dzisiaj chwyca...jeden targa bulki w siatce drugi jakies piwo,jest cieplo sennie i leniwo.....zasiedli obaj na pomoscie oj beda niedlugo liczyc i ryby i oscie....ostroznie moi panowie jak sie zadlawicie oscia nie zdarzy przyjechac pogotowie.....

2008-09-30 16:21:31
Mika no co ty? a poco im ptak ? Takim starym podrywaczom.Oni poprostu wieczorkiem idą do pabu . A na tańcach odreagowują to siedzenie z kijem. !!!!

2008-09-27 08:58:40
Nad jeziorem siedzą dwaj koledzy Wapniak i Dziadunio

Nagle jeden z nich wyciąga wędkę z wody

I zaczyna nią machać w powietrzu.

Co Ty robisz!? Tak sobie myślę...skoro ryby dziś nie biorą.

To może złowię chociaż jakiegoś ptaka?


2008-09-27 08:58:18
Wapniak ! Opisałeś to wędkowanie nawet romantycznie. Nie wiedziałem, ze w naszym "60-letnim " pokoju mamy aż dwóch mistrzów w dyscyplinie "rybołóstwo" wędkarskie. Jak dotychczas to my - 60-letni czatusie - nie spróbowaliśmy jeszcze żadnej rybki z tych "połowów". Juz czas, aby się to zmieniło. Ta uwaga dot. również Dziadunia. Poza tym mam wątpliwość, czy prawo pozwala na wnoszenie na pomost puszek z napojem wyskokowym wraz ze sprzętem "rybołówczym" i jego na nim spożywania ... ?