Historia fajna.I że ukochany stanie się "draniem" przewidywalne.
Jednak mam nadzieje że na świecie zostali jeszcze normalni faceci ; P

Tp była świetna opowieść. Chyba najlepsza ze wszystkich na tym blogu. Jest bardzo ciekawa. Gratulacje za to że jest bardzo spójnie i na temat. Mogła byś np napisac książke o tym zdarzeniu i dalej wymyślić co mogło by się stać gdyby ten fajny gość wrócił.
Jestem pełna podziwu i mam nadzieję że się jeszcze z nim zobaczysz (trzymam kciuki). :*

Hehe , początek mnie rozwala. Jak można być ze sobą nawet się nie znajac i nie widząc ;/.
No ale ten chłopak to kompletny idiota. jak mozna pocalowac dziewczyne
i ja zostawic, juz niegdy jej nie zobaczyc, chodź przysięgał ze jej nie zostawi i niekogo innego nie pokocha. Ehh żenada ; /.
Powodzenia dla tej zranionej dziewczyny. ;D

Hmm .. Bezsensu

Tak.. Z tym to się zgodzę, że początek troche dziwny, bo od pierwszego pisania od razu są razem.....
No ale to że, się zakochali to przecież może by prawda... Wiem, że to dla niektórych dziwne, bo tego nie przeżyli. Sama kiedyś tak uważałam, a doszło do tego że zakochałam sie w chłopaku z neta.. No cóż, on pierwszy wyznał mi miłośc, ale po 4 miesiącach znajomości gdy chciałam mu pomóc bo mial powazny problem z narkotykami, to powiedział mi to prosto w twarz : "NIE KOCHAM CIĘ. NISZCZYSZ MNIE''.....

Wiec jeżeli to prawda to współczucie dla tej dziewczyny, bo wątpie, żeby on był jej wierny do końca....
Pzdr...
Wiem że bedziecie na mnie gadac, ale cóż... Przezyje... haha....

Hahahahhaha, gadali przez chwilę i już są razem. Wysyłali sobie romantyczne emotki. Hahahahhahahahahahahahaha sikam xD

dziwne . ; / miłość przez GG do serca ; >>> hahaha

cha cha.. zalosne. Związek od pierwszej wiadomości na gadu gadu. MASAKRA

moim zdaniem Opowiadanie nie jest zlee, ale troche końcówka sucha .. aa i to ze po pierwszej rozmowie na gg byli ze sobą hmm dziwnee..

Buhahahahaha...! xDDD
Dzięki Ci autorze za naskrobanie tego "opowiadania", przynajmniej się uśmiałam. xD
~~~~
Najeżdżacie na autora, ale patrząc z innej strony może on po prostu chciał pokazać czytelnikom, jak takie związki zawierane po pierwszej rozmowie przez G-G się kończą i jakie idiotki (za przeproszeniem, taka prawda) zawierają owe związki. ^^

piekne opowiadanie ..

też poznałam swojego chłopaka przez gadu i jesteśmy razem od półtora roku :)

tez byłam przeczulona na punkcie wieku jak miałam 14-15 lat;p
a opowiadanie spoko:)

ta historia jest żałosna... a autorka ma pstro w głowie. no, ale wypadki chodzą po ludziach. żal.pl . nigdy nie czytałam gorszej opowieści.

tak szczerze??? tacy sa chłopaki! naobiecują, nawymyslaja a gdy juz sie zakochasz zostawiają... :(
ogromnie współczuje autorowi bo naprawde to musiało być przykre.. i musiało bolec... :(