Beznadzieja

takie troche kiczowate ale moze byc. jak wymyslasz opowiadania to maja one byc realistyczne a nie jak urwane z bajki

Fajne :)

Fajna historia o wakacyjne miłośći...tylko że widac że ta historia jest nie prawdziwa ....tylko że ją wymyśliłaś.

1) Zjedliście kolacje na plaży - przeczież miałś być u ciotki
2) Wisiorek z napisem "Kocham Cię" przecież jesteście na Majorce, a on jest Amerykaninem ;/
Skąd polski napis?
3) Komunikatory polskie? W Ameryce? O_o
4) Podróża Majorka-Polska nie trwa 8 godzin

ojejku... wspaniała historia, szkoda że konakt się urwał. Moniu jak to prawdziwa historia to odezwij się do niego. Też jestem Monika:)

Bardzo mi się podoba to opowiadnie... Bardzo ci zazdroszczę że znalazłaś chociaż na kawałek wakacji swoją miłość... Ja niestety nie skorzystałam z okazji żeby się przełamać bardzo tego żałuje.... pzdr ;*

Historia ślicznie i w sumie nawet trafiona z imieniem Lucek he wakacyjne miłosci są fajne tylko niestety mają to do siebie że szybko się kończą czasem to dobrze a czasem nie ale potem i tak trzeba sie jakoś ogarnąć ;D

sliczne

Całkiem fajne opowiadanko Pozdrawiam autorkę

Troszkę kitu i jest super..
Sama przeżyłam taką miłość tylko że we Włoszech..
My rozmawialiśmy po angielsku.. a kontaktu nie mamy..

Ale jedno wam powiem.. Włosi są cudni..

również dziwi mnie trochę to, że nie napisałaś w jakim języku się dogadaliście i to samo tyczy gg i tel....

sliczne opowiadanie,,, oprocz tych czasow tak jak napisala moja przedmowczynia...oprocz tego opowiadanie extra...
...taz zycze ci zebys znalazla swoja prawdziwa milosc bo na tym opiera sie cale zycie...
...pozdrawiam...

Dziwi mnie jedno;] troszke tu nie scislosci jak np nr gg , to polski komunikator a juz co najwyzej europejski i musisz znac polski aby w nim jakos funkcjonować, hmm opowiadanko takie przyjemne do poczytania ;]

Ślicznie jedno z najlepszych opowiadań ktore czytałam:*:*:* Mam nadzieje że znajdziesz swoją miłosc