Mila... Cóż to za surowość w twojej ocenie?
Opowiadanie napisane bardzo dobrze. Z dobranym słownictwem... Fantastico. ;)
Tak trzymać! ^^

Mila... Cóż to za surowość w twojej ocenie?
Opowiadanie napisane bardzo dobrze. Z dobranym słownictwem... Fantastico. ;)
Tak trzymać! ^^

śmieszne, ale wolałabym zeby to inaczej się skończyło. no może film byłby niezły

Już sobie to wyobraziłam jako film... Haha, rewelacja!

mi się nie podobało nie wydaje mi się żeby w tamtych czasach dziewczyny cwiczyły szermierkę i nosiły dżinsy jako odzielna opowieśc byłoby nawet fajne...ALA DO OzN NIE PASUJE !!!!!

Dobre!!! A szczególnie to:
"Tłum wstrzymał oddech, gdy doszedł do Zuzanny ubranej w swoje grunge'owe dżinsy, koszulkę zespołu Rolling Stones i masę czarno-białych hipisowskich koralików.

- Cieszę się, że wyjeżdżasz - powiedział Kaspi.

- Ja również, bo nie będę musiała oglądać twojego krzywego ry... - Edmund szturchnął ją w ramię. - Się znaczy twojej twarzy. - Podeszła krok w przód i znalazła się tak blisko jego twarzy, że mogła dokładnie zbadać anatomię pryszcza na jego czole. - Mogę zrobić coś, na co od dawna mam ochotę? - Nie czekając na odpowiedź, spoliczkowała go. Kaspian nie wiedział, co ma zrobić, a zranione ego bolało bardziej niż policzek. "

A poza tym jak to czytałam, to się mało nie udusiłam ze śmiechu...

Dobre!!! A szczególnie to:
"Tłum wstrzymał oddech, gdy doszedł do Zuzanny ubranej w swoje grunge'owe dżinsy, koszulkę zespołu Rolling Stones i masę czarno-białych hipisowskich koralików.

- Cieszę się, że wyjeżdżasz - powiedział Kaspi.

- Ja również, bo nie będę musiała oglądać twojego krzywego ry... - Edmund szturchnął ją w ramię. - Się znaczy twojej twarzy. - Podeszła krok w przód i znalazła się tak blisko jego twarzy, że mogła dokładnie zbadać anatomię pryszcza na jego czole. - Mogę zrobić coś, na co od dawna mam ochotę? - Nie czekając na odpowiedź, spoliczkowała go. Kaspian nie wiedział, co ma zrobić, a zranione ego bolało bardziej niż policzek. "

A poza tym jak to czytałam, to się mało nie udusiłam ze śmiechu...

Extra. Szczególnie Zuza. Ale Kaspianek też niczego sobie. Parę błędzików. Podoba mi się.

Haha fajne! :D Można się pośmiać z Kaspiana, a każda okazja jest do tego dobra :P Już sobie wyobrażam te sceny w filmie z Zuzką. :D

ech...DOBRE!!

Jak wyślesz coś Nineve to będzie aktualizacja :P

Ja myślę, że to opowiadanko jest cudne!!! Myślałam, że padnę ze śmiechu! A tak nawiasem - czy ktoś może wie, kiedy będzie następna aktualizacja na stronie?

Nie podobało mi się zupełnie. Styl dobry, pomysł niby fajny, ale wykonanie nie to. Nie umiesz pisać, złotko, więc może zajmij się czymś, co bardziej by pasowało do twoich umiejętność. Sugeruję zbieranie śmieci.
Mam nadzieję, że nigdy więcej cię nie pokusi, żeby napisać cokolwiek. Pozdrowienia i całuski=*

Było świetne, fakt, inne spojrzenia na film XD Ale jedno mi się nie podobało... raz piszesz, o filmie, czyli nie jesteś ze świata OzN, a potem o załapaniu się na statek. Dla mnie to niekonsekwencja, albo jesteś z zewnątrz albo z zewnątrz. Chyba, że to celowy zabieg i ja tego nie załapałam :P

Zgodzę się z tobą, było świetne. I dzięki za przestrogę, jako scenarzysta będę wybierał to, co lepsze, a nie to, co się będedzie podobało. Bo i tak w końcu się spodoba:-)