to było przy wykupie a teraz co?

ustawa o ochronie praw lokatorów art.6
1. Zawarcie umowy najmu, z wyłączeniem umowy najmu lokalu socjalnego i
zamiennego oraz umowy zawieranej w związku z zamianą lokalu, może być
uzależnione od wpłacenia przez najemcę kaucji zabezpieczającej pokrycie
należności z tytułu najmu lokalu przysługujących wynajmującemu w dniu
opróżnienia lokalu. Kaucja nie może przekraczać 12-krotności miesięcznego
czynszu za dany lokal, obliczonego według stawek obowiązujących w dniu
zawarcia umowy najmu.
2. Kaucja podlega zwrotowi w ciągu miesiąca od dnia opróżnienia lokalu lub
nabycia jego własności przez najemcę, po potrąceniu należności wynajmującego
z tytułu najmu lokalu.
3. Zwaloryzowana kwota kaucji na dzień jej zwrotu powinna odpowiadać
iloczynowi kwoty miesięcznego czynszu obowiązującego w tym dniu i liczby,
która po pomnożeniu przez kwotę miesięcznego czynszu obowiązującego w dniu
podpisania umowy najmu stanowiła podstawę ustalenia wysokości pobranej
kaucji.
Jak widać muszą do miesiąca te kucje oddać

Kolego jak ludzie się spikną to wszystko idzie zrobić, ale jak wszyscy będą tak mówić jak ty to nie dziwa że UM kpi z każdego. Obudzić się troszkę i powalczyć o swoje a nie narzekać.

sratata nie oddaja tych kaucji ja w to nie wieże

tyko ze to bezprawie sie kiedys musi skonczyc przeciez jak bylaby to prywatna osoba to juz dawno by mu siedli na konto

Ja mieszkam i pracuję w Rybniku i wiem że tutaj ludzie bardzo mało wiedzą , niestety taki stan jest na rękę miastu .

Niestety UM o tym wie i na to liczy ze pare osob przyjdzie a reszte zatrzymia

z kartami to może kilka osób odzyskało pieniądze sami ludzie się nie poradzą trzeba do nich dotrzeć i ich poprowadzić

Stowarzyszenie zwróciło się do Urzędu Miasta Rybnika o wykaz lokali dotyczących uchylonej uchwały. W związku z powyższym po uprzednim uzyskaniu tych informacji przedstawimy je wszystkim zainteresowanym.

raaster w jakim mieście ty mieszkasz ? bo w Rybniku ludzie też chca tylko odzyskać swoje pieniadze za karty pojazdów a jakoś nie mogą , więc czarno to widzę. Gdyby miasto miało z czego zapłacić to zwraca te pieniądze od razu przy wykupie mieszkań

Wydaje mi się że miasto nie oddawało tych mieszkań za darmo ,więc pieniążki nie uszczuplają kasy miasta.Przecież ludzie chcą odzyskać tylko to co im się prawnie należy należy.

Do grudnia 2008 było sprzedanych 1311 mieszkań, w 211 przypadkach trwały procedury zwiazane z wykupem . Czy ktoś wie ile miasto teraz musi zwrócic lokatorom kaucji ? I czy mają na to pieniadze ?