Dlaczego ten poeta pisze o blondynce "kruczoczarne włosy" ?

Boże!!! Spell czasem boję się, ze następny pasek będzie o mnie!!! Patrzę i widzę siebie... (choć nie do końca...)

Świetne, po prostu świetne!

Bez koloru lepiej.., a kolejny mógłby być taki bardziej dający chęci do życia...

To ja niestandardowo mam pytanie odnośnie bloga, a konkretniej - odnośnie prac w szkicowniku (zapytałabym w komentarzu bezpośrednio na blogu, ale widać jestem osobą w różnych sferach upośledzoną, bo zwyczajnie nie potrafię tego zrobić).

Często zdarza Ci się szkicować ludzi z natury (na przystankach, w komunikacji miejskiej, w kawiarniach czy czym tam jeszcze)? Jeśli tak, to jak sobie radzisz z tym, że ludzie w swojej nieskończonej złośliwości wciąż się wiercą, zmieniają pozycję, albo zwyczajnie bezczelnie gdzieś sobie idą?

Szkicujesz ołówkiem, a potem dopracowujesz szkic cienkopisami, czy odpuszczasz sobie ołówek i od razu rysujesz "na stałe"?

Czym rysujesz? Jakich używasz cienkopisów/flamastrów/markerów?

Na koniec dodam, że uwielbiam twoje prace, podziwiam twoja kreskę a Stripfield to moja obowiązkowa lektura i jednocześnie numer jeden na liście ulubionych webkomiksów. Oby tak dalej! :)

Rozwodniony tusz wypadł u Ciebie szczególnie dobrze przy podkreślaniu dynamiki i jako tło... jako cień, w zestawieniu z wyraźnymi konturami już się tak dobrze nie sprawdza. Ostatni kadr - miodny. Gdyby to był koncert życzeń, to zażyczyłbym sobie ponurej impresji, stworzonej w tej technice. Poza tym podobał mi się dobór kolorów.
Kurde Spell, warto było czekać.
Pozdrawiam.

Prawde powiedziawszy najbardziej mi się podoba prawa strona ostatniego kadru. Może i mam skłonność do depresyjnych tematów, ale chętnie zobaczyłym kiedyś tego wisielca jako osobną pracę w większym formacie.

Fajnie to wygląda, treść, też niczego sobie. A co do wyznaczania terminu następnego stripa, to daj se spokój, rób co masz robić, a raz na jakiś czas wrzuć, stripa dla nas.

Strasznie mi się podoba pokolorowana wersja, byłam ciekawa, jak to będzie wyglądać w kolorkach :)

fajny odcinek. fajny trzeci kadr. fajny tusz.

Mnie się nie podoba, jednak wyraźna krecha najlepsza.

Oryginał (wersja czarno-białą) jest genialny!

nie-e, lepiej to wygląda w cienkopisach.