Larsson tom 1

<1>

Nnn
2015-10-22 10:13:43
'Kopalnia lolsów'? Naprawdę?

2011-01-24 00:15:46
Brawo, brawo, bardzo mi się recenzja podoba. Ja zaczęłam czytać i bardzo, bardzo mnie wnerwia nieudolne (tak, nie przesadzam) tłumaczenie. Wnerwiona przeszukałam sieć i dowiedziałam się, że tłumaczka od 20 lat (!) mieszka w Szwecji, a więc nie "w języku polskim". Więc już wiem, skąd "genetyczne skrzyżowanie" zamiast krzyżówki genetycznej, skąd "nie cierpiała na jadłowstręt" zamiast "na anoreksję" (i nie szkodzi, że anoreksja to jadłowstręt psychiczny, ważne, że tak się nie mówi, nikt nie powie o chudzielcu "ach, pewnie cierpi na jadłowstręt", tylko "pewnie to anorektyczka". Chciałabym wiedzieć, co to jest "prywatny adwokat"i "palenie swoich źródeł", "torpeda mafii". Pewnie się nie dowiem.
Dodam, że zgodnie ze sztuką translatorską te angielskie wtręty powinny być przetłumaczone, bo ci ludzie powinni w polskim przekładzie gadać tak swoje odpowiedniki w Polsce. Z grubsza. A jeśli tłumacz/redaktor/ktokolwiek tak nie uważa, to czemu chociaż nie dał przypisów. O tym, że Szwedzi znają angielski lepiej niż Polacy, to chyba wie każdy przedszkolak.