Cała "afera" z wyrzucenuiem Tomasza Lisa, będzie długo ciągnąć się za TVN-em. Na razie nic wielkiego się nie dzieje, Lis siedzi w domu i rozmyśla o swej przyszłości, Fakty tak jak były są nadal, ale wystarczy że za pół roku Tomasz Lis pokaże się na wizji i stworzy coś równie dobrego jak Fakty, a wtedy ani Rymanowski, ani Helga Werner nie powstrzymają spadku oglądalności Faktów. Ten program czasy swojej świetności ma już za sobą. I nie chodzi tu tylko o twarz Lisa, głównym minusem jest brak silnej medialnej osobowości, która mogłaby pustkę po Lisie wypełnić. Dotychczas nikt taki na wizji się nie pojawił. Przy mojej całej sympatii dla pana Rymanowskiego, muszę stwierdzić, że głos i dykcja to nie wszystko, to nie jest radio, tu trzeba jeszcze czegoś więcej, a tego "czegoś" pan Rymanowski niestety nie posiada....
|