Ręka Boga

<1>

2004-02-12 23:34:01
...ale wiadomo, że nastąpiła zamiana braci, że to nie jest ten, który się widzowi wydaje.

2004-02-12 14:05:13
No własnie, nie. Ci którzy nie ogladali to niech nie czytają. Chodzi o to, że na końcu okazłao sie, ze ta ręka Boga, to nie jest wymysł ich chorego psychicznie ojca, ale prawdą, mimo iż wcześniej wszystko było przedstwaine, jakby było inaczej. Chodzi o to ze ogladając wczuwamy sie w systuacje chłopca, który ma zrytą rodzinę i jest przez nich gnębiony, a tu sie okazuje ze oni nie sa zryci i ze oni są po dobrej stronie.

2004-02-12 11:26:54
No koniec to był raczej przewidywalny...

2004-02-11 21:42:21
Tak "święte artefakty" były nie do pobicia. No i koniec, tak koniec był ok.