art018

<1>

2005-10-31 09:36:16
Widzicie i niezależnie jakiej jesteście rasy czy wyznania i tak umrzecie i myśle że człowiek bez przekazu powinien uczyć sie przygotowania na śmierć.(powinien być przygotowany bo nigdy niewiadomo kiedy czarna pani do nas przybedzie)

2005-05-03 16:01:02
Najgorsa jest końcówka tego tekstu...
no i jak oni mogli tak nie odkopac tego grobu..
albo jakby tamta struszke tak spalili?!
ciekawa jestem jak to jest naprawde...

Tor
2005-01-01 20:25:13
Przeszedłem na tamtą stronę i wruciłem wbrew tego iż nie chciałem wogóle wracać.
Brak słów by porównywać to przeżycie, jeżeli Ci niewieżący prubują to zanegować tłumacząc iż to reakcja niedotlenienia mózgu, to niech sprubują wytłumaczyć "NADŚWIADOMOŚĆ" toważyszącą po tamtej stronie. Chodzi nie tylko o toważystwo BOGA które jest światłością i pragnienie się obcowania z Bogiem, ale nadświadomość ludzką. Będąc tam miałem świadomość że nie żyje, czułem i widziałem to co zwykle człowiek nie jest w stanie ogarnąć pojedynczą myślą, tam jednocześnie mogłem myśleć o wielu sprawach, rodzinie, przyjaciołach.
Mogłem w jednym czasie wykonywać wiele czynności które nietylko widzisz wyczówasz ale również czujesz.

2004-11-26 21:31:03
Waszystkich uznanych za zmarłych powinno sie grzebać nie wcześnij jak na trzeci dzień po smierci i po sekcji zwłok, co wykluczyłoby mozliwość pogrzebania żyjącej jeszcze osoby.

2004-08-08 10:09:35
Najbardziej wstrząsający jest końcowy fragment tego artykułu...

k&m
2004-08-01 16:23:54
Mysle, ze chcialabym przezyc wlasna smierc, ale jednego czego jestem pewna to to , ze nigdy nie chcialaby zostac pogrzebana zywcem.