Mysle, ze to nie tylko chec oszczedzania na weglu, czy na oplatach za wywoz smieci. Ale chyba tez lenistwo. Piec traktowany jest jak smietnik, a przy tym ten smietnik jest pod nosem. Nawet z domu nie trzeba wychodzic. A ze smrod, ze to nas truje, ze to prymityw, ze gupota po prostu, ...eh! Ciagle jeszcze jest w wielu z nas takie głupie przekonanie, ze dostosowac sie do pewnych norm, poniesc dla ich zachowania pewien wysilek /rowniez finansowy/, to okazanie slabosci, poddanstwa. Wielu kilkudziesiecioletnich przedszkolakow jeszcze zyje wsrod nas ... eh!
|