Łażę po internetowych "psich" stronach, ale tak doskonale zrobionej nie ma nigdzie. Ubawiłem się Twoimi komentarzami, pochwlam lekkość pióra, ale przez to wszystko widzać Twoją wielką miłośći do molosów, i do ludzi także.
Chyba zrobisz ze mnie wielbiciela mastifów angielskich. Po przeczytaniu fragmentu tekstu o tym jak sam wybierałeś psa, pomyślałem, że właśnie jesten na tym samym etapie i wciąż nie wiem na jaką rasę mam się zdecydować. Obawiam się tylko, że mastif angielski źle znosić będzie mroźną zimę mieszkając w budzie stojącej na dworze - ale o tym napiszę na Twego meila.
Serdecznie pozdrawiam i gratuluję.
Na pewno będę tutaj zaglądał.

witam serdecznie. Wpadłam niby przypadkiem (przez Klub Molosa) i nie mogę się oderwac, czytam i czytam... Strona świetna pod względem merytorycznym.... Moc pozdrowien od moich "molosow" dogow niemieckich.

Strona Mastineum to chyba jedna z najlepszych,które odwiedziłam szukając informacji na temat mastifa.Poważnie zastanawiamy się z mężem nad zakupem psa-zawsze lubiłam rasy duże,za to mąż...jamniki...Nieprzerwanie jednak pracuje nad Nim i widać tego efekty-chcielibysmy zarezerwować u Państwa psa ze skojarzenia marcowego.
Jeśli chodzi o dietę-nie są to psy wymagające.

W ciekawy i zabawny sposob opisuje pan diete molosa, jestem bardzo zadowolona z informacjizadowi z ktorych na pewno skorzystam gdyz posiadanie Mastiffa jest moim wielkim marzeniem ktore mam zamiar wkrotce zrealizowac. Mam takie pytanie, czy mozne pieska karmic zarowno karma sucha jak i pokarmem naturalnym, mysle tu o np. gotowaniu miesa i ryzu i mieszanie wraz z sucha karma? Stosowalam cos takiego na moim obecny bernardynie i nie bylo klopotu, ale nie wiem czy podziala na mastiffa.
Jeszcze tylko jedno, ile miesiecy maja szczeniaczki jesli so gotowe do odebrania z panskiej chodowli?