Co myslisz o tym tworze?

<1>

2005-02-11 21:21:04
Myślę, że jesteś osobą dojrzałą emocjonalnie. Potrafisz się dystansować do wielu rzeczy (nawet pozostając w afekcie). Co o tworze? Głęboki, dojrzały, interesujący. Kochać to nie znaczy mieć, ale BYĆ. W opowiadaniu użyłeś słowa "porażka" w opisywaniu uczuć odrzucenia. Z tym jedym się nie zgodzę. To nie są zawody. Tu nie odnosi się porażek ani zwycięstw. A z resztą.......oboje możemy się mylić......

2004-12-25 19:59:33
Baardzo głęboka refleksja, myślę, że dobrze ją zrozumiałam... Coś przychodzi... Trwa... Odchodzi... Odchodzi w wielkim bólu... Powiedziałabym to tak:

"Trzy takty wojny, pokój, rewolucja i tak bez końca... Jak niekończący się walc..." (Maremaia "Gundam Wing").

Życie toczy się jak niekończący się walc - wszystko jest takie samo, monotonne, z monotonnego staje się nudne... Niestety, to jest tragiczne, kiedy nie możemy żądzić naszym przeznaczeniem... Tyle by to zmieniło... ale czy było by lepiej? Niczego byśmy się nie nauczyli, bylibyśmy głupcami... W końcu człowiek czy się na błędach.
[namotałam, wiem :p]

2004-11-04 00:47:33
to jest naprawde strange story,ale jakie glebokie i prawdziwe....wielu ludzi znajdujac sie w takiej sytuacji nie potrafi sie odnalezc,potrzeba na to duzo czasu,ale skoro Cloud dal rade...oni tez moga;]