oj oj jeden negatywny komentarz to nie powód do irytacji.

nie przychodźcie na larmo - ta ekipa nie jest trendy!!! nie mają nażelowaych pseudoirokezów w stylu davida beckhama, nie noszą zajebistych, powycieranych spodni, no i kurwa nie grają chałsów [nazwa celowo zniekształcona (to wiadomość dla housiarzy)]... w ogóle to na naszych bibach słowo house jest zakazane - chcesz housów, idź do grzeszników!!! no...

no chujnia...straszna...te buraki w ogole nie graja housow!!

eeeeee tam - mnie sie tam fajnie grało

te imprezy to największa hujnia pod słońcem!! do kitu....!!

taa.wrazenie na prawde pozytywne na nas wywarło to całe przedsięwziecie.szacuneczek dla Larma - od 22 godziny ciężko już było spokojnie wysiedzieć bo zaje***muza na to nie pozwalała a z drugiej strony wizualizacja zawieszała , dla pana bongosisty oraz basisty - panowie no po prostu bombowe wyczucie muzy. pana akustyka prosimy o podkrecenie basu w miare możliwosci na nastepny raz. Pozdro Ludziska!!!! Pozdrawiamy również panią konduktorke-gdyby był taki lajt to by sie biletów nie kupowało i dla pana policjanta - dziękujemy, że obyło się bez mandatu.peace do tych co jeszcze na Larmie nie byli: Człowieku koniecznie sprawdź to!

a ja wam mówie że moja buda lepsza....

nowe przygody larmo soundsystem.......zobaczyc naprawde warto

mielony! i tyle wam powiem

na stronie sie robi czatowo a na imprezach kinowo...wszyscy chca miejsca w pierwszych rzedach.. a luzowac to sie nie musze...bo ja jestem zawsze max wyluzowany..pfff...aj

Czina zartowala, ale ja i tak chce miejsce z frontu... eee... No i Czina oczywiscie, ze jump jump albo jump around jak kto chce. W rytmie hip hopu ofcourse... yyy... zreszta cwicz lepiej kark Narka.

chine wyluzuj...heheh my z chcikenem zartujemy ; ) co nie chicken? zabrze tak ma...heheh. taa sie czatowo zrobiło troszku. spoko spoko zagrzejemy sobie sami miejsca juz ok 19 tylko nie wiem gdzie....w malym inqubatorze?czy w duzym inqu? help... ps: chicken - jump jump czy jump around?do której piosenki?heheh. peace i do dziś

kurwa...ja nie rezerwuje zadnych miejsc...co ja...bileter jestem??kto pierwszy ten lepszy...wierni sluchacze ktorzy przychodza jeszcze przed naszym przybyciem maja miejsca i juz

Czina jak bedziesz chciala to se poskaczesz, a ja razem z toba . A co do rezerwacji, ze se dzwonisz i mowisz chce 4 fotele z przodu... Nic nie wiem. Ale Chine dla kolegów moze posadzic tylek na jednym fotelu, a czapke na drugim. Tak oto zatarasuje dwa siedzenia do przybycia mojego i Mozaka, bo potem i tak wskakuje za deki... I stoi... I gra Pozdro ewribody. Lepa Chine, Larmo nie spuszczac z tonu...!! Apropos, fajny czacik sie zrobil

tak czy owak jest tylko jeden busik o 23:30 niejki nr 840 pozdro. co tam sie siedzi?a nie bawi? :O no ale skoro sie dokunuje tu rezerwacji to mi na dzien dzisijeszy potrzeba 4 siedzisk peace